- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (130 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (74 opinie)
Śmiertelny wypadek przy holowniku. Na jednostce pito alkohol
Na holowniku, członkiem załogi którego był tragicznie zmarły wskutek środowego wypadku 53-latek, w trakcie służby spożywano alkohol - wynika ze wstępnych ustaleń prokuratury. Śledczy poinformowali, że kapitan jednostki miał około promila alkoholu w organizmie. To, czy zmarły mężczyzna był pod wpływem alkoholu, wyjaśni dopiero sekcja zwłok.
Sprawą zajmuje się obecnie prokuratura.
- Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 155 Kodeksu karnego [dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci - red.] i uwzględnia ono także kwestie wypadku przy pracy, bo do zdarzenia doszło w trakcie służby - przekazała prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratura: na jednostce spożywany był alkohol
Co istotne, ze wstępnych ustaleń śledczych wynika już, że na jednostce - w trakcie służby - spożywany był alkohol.
- Na miejscu zastano kapitana holownika. Po sprawdzeniu jego trzeźwości okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie - informuje prok. Grażyna Wawryniuk.
Śledczy ustalają także inne osoby, które tego dnia przebywały na holowniku. Oprócz tego zabezpieczono dokumenty związane ze służbą tego dnia.
To, czy zmarły mężczyzna był pod wpływem alkoholu, wyjaśni dopiero sekcja zwłok. Jak na razie nie ma wyznaczonego jej terminu.
Śledztwo toczy się w tej chwili "w sprawie", a nie "przeciwko" komuś - oznacza to, że prokuratura nie przedstawiła żadnej osobie zarzutów.
Opinie (224) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-28 22:57
Ten, który w trakcie pracy pił alkohol ukarał się sam. (1)
Z kapitanem jednostki pracodawca powinien rozwiązać umowę w trybie dyscyplinarnym., ponadto sądzę, że jako przełożony poniesie dodatkową odpowiedzialność przed sądem.
Politycy, kościół i środowiska prawicowe często podkreślają znaczenie polskiej tradycji. No więc chlanie wódy wszędzie i przy każdej okazji jest jednym (między innymi) z jej elementów.- 11 3
-
2020-12-01 14:38
masz problem
masz problem bo tam Kapitan jest po części swoim pracodawcą.
- 0 0
-
2020-11-29 18:43
Na każdym się pije
TAK ? To pokażcie mi holownik na którym się nie pije!!!
- 3 6
-
2020-11-29 18:48
a pamiętacie jak w porcie w GDyni 4 miesiące stał Rosyjski holownik bo straż się uwzieła i codziennie sprawdzali im trzeźwość i chłopaki nie mogły wypłynąć... 4 miesiące ich dzień w dzień sprawdzali i dopiero po 4 miesiącach okazało się że są nie wypici i mogą wypłynąć. Na wszystkich statkach się pije.
- 6 2
-
2020-11-29 19:05
Stresująca robota na holowniku
Jak nie zawał serca to alloholizm
- 3 0
-
2020-12-01 04:23
25 listopad...
Rocznica śmierci razem z Maradoną...
Z boskim Diego...
bezcenne !!!- 0 1
-
2020-12-01 06:53
Dziwne
A czemu załoga uciekła o został tylko kapitan? Żeby później ustalić jedna wersję dla policji? Kto wychodzi w czasie mrozu, tylko w krótkim rękawku. Odległość holownika od nabrzeża 30cm. Ciężko wpaść do wody. Może była jakaś sprzeczka na lądzie z kolegą i stało się coś innego ? Teren zamknięty, poszkodowany nie miał samochodu. Brak powodów do wychodzenia z holownika.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.