- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (51 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Śmiertelny wypadek przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni. Samochód wjechał w słup
Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło w środę, 19.08., późnym wieczorem, przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni. Jak wynika z relacji strażaków, samochód osobowy uderzył w słup trakcji trolejbusowej. 34-letni kierowca zmarł na miejscu, mimo reanimacji.
Aktualizacja, 20.08.2020, godz. 8:57
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca osobowego audi, podczas zmieniania pasa ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze, a następnie uderzył w betonowy słup trakcji trolejbusowej - poinformowała w czwartek rano Jolanta Grunert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Prace przy wypadku trwały do późnych godzin nocnych ze środy na czwartek. Mundurowi ustalają okoliczności tego zdarzenia. Przesłuchani zostali m.in. świadkowie. Wiadomo, że 34-latek, który zginął w wypadku był mieszkańcem Gdyni.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Z ich relacji wynikało, że do groźnego incydentu doszło na ul. Wielkopolskiej, przed skrzyżowaniem z ulicą Sopocką.
Auto jadące w kierunku Karwin uderzyło w słup trakcji trolejbusowej. Samochód został praktycznie przecięty na pół. Czytelnicy informowali, że silnik auta po wypadku leżał kilkanaście metrów dalej, tuż przed światłami - co świadczy o sile z jaką samochód uderzył w przeszkodę.
Wypadek na ul. Wielkopolskiej (249 opinii)
Od redakcji: Jak wynika z relacji strażaków, zgłoszenie które otrzymali dotyczy wypadku auta, które uderzyło w słup. Ze zgłoszenia wynika także, że jedna osoba została poszkodowana. Na miejsce jadą służby ratunkowe.
Od redakcji: Jak wynika z relacji strażaków, zgłoszenie które otrzymali dotyczy wypadku auta, które uderzyło w słup. Ze zgłoszenia wynika także, że jedna osoba została poszkodowana. Na miejsce jadą służby ratunkowe.
Zobacz więcej
Na miejscu wypadku pojawili się strażacy oraz służby ratunkowe. Kierowca, który jechał autem sam, był reanimowany. Niestety mimo udzielonej pomocy zmarł.
Wypadek przy ul. Wielkopolskiej - policja wyjaśnia przyczyny
Dyżurny gdyńskiej policji poinformował, że mężczyzna, który siedział za kierownicą rozbitego auta, miał 34 lata. Wyjaśniane są obecnie przyczyny tragicznego wypadku.
Miejsca
Opinie (640)
-
2020-08-21 10:03
reedukacja
Przed daniem prawa jazdy powinno się rozwiązać test z zadaniami z fizyki. Prędkość razy masa itp. Potem jeszcze test z zasiłków pogrzebowych i rent rodzinnych oraz odpowiedzialności spadkobierców za szkody materialne i uszczerbki na zdrowiu i jusz można pędzić szu szu szu.
- 7 0
-
2020-08-21 11:49
Brak wyobraźni...
Niestety ale ludziom wydaje się że jak kupią samochód to w pakiecie dostają umiejętności rajdowego kierowcy oraz zdrowy rozsądek !! Niestety tak nie jest !! Szkoda człowieka, ale tacy jak on giną na właśne życzenie....Nie on to kto inny popełni błąd !! Całe szczęście że nie zabrał nikogo innego ze sobą... Wyrazy współczucia rodzinie.
- 3 0
-
2020-08-21 12:57
Kierowca amator
Co trzeba mieć w głowie żeby po mieście jeździć 200 na godzinę Bez względu jakim to wypasionym autem jedzie to nie są kierowcy to zwykli zabójcy i takich zabójców jest cała masa na ulicach
- 14 0
-
2020-08-21 13:25
moze byl lepszy od Kubicy ?
Tylko ja i mój ojciec przyznajemy sie ze nie jesteśmy lepsi od Kubicy.. Panu Marcinowi wydawało sie ze jest lepszy.. a cmentarze sa pełne tych którym sie "wydawało" ze cos potrafia.
- 7 0
-
2020-08-22 18:24
speed...
tam na lajcie 100 mozna leciec - skoro go wynioslo, stacil przyczepnosc na przodzie musial nac ciut wiecej. szkoda czlowieka, ale tez warto zastanowic sie czy naprawde trzeba tak gnac w zabudowanym .... auto warte ze 2 stowy a kasy na tor nie starczylo... RIP
- 3 1
-
2020-08-22 21:23
Czyż to nie była Suzi Quatro ?
- 2 4
-
2020-08-22 22:08
Na miejscu wypadku palą się znicze.
Według świadków, prawdopodobnie ścigały się dwa samochody. Jeden się rozbił i kierowca zginął a drugi odjechał. Podobno się znali. Jeżeli faktycznie tak było, to koledzy ofiary którzy przynoszą wspomniane znicze, doskonale wiedzą o kogo chodzi. Podobno policja prowadzi śledztwo w tej sprawie i koncentrują się na monitoringu miejskim a skoro tak, powinni szybko się dowiedzieć, jak dokładnie wyglądał przebieg zdarzenia, podając to do opinii publicznej jako przestrogę. Żal młodego człowieka, który zapłacił najwyższą cenę za brawurę. Wyrazy współczucia rodzinie zmarłego.
- 9 0
-
2020-08-23 10:09
Reklama
Zamiast pokazywać ludziom samochody jeżdżące po ścianach pionowo w górę pokazcie rezultat tego wypadku.
- 5 0
-
2020-08-23 13:28
Miał 34 lata? to wyszła z niego porcja całkiem niezłych narządów.
- 2 5
-
2020-08-23 13:44
Kara dla uczestnika
Niewątpliwie wszyscy wydali już osąd i każdy lub prawie każdy skazał już drugiego z uczestników rajdu na odpowiednią karę. Jesteśmy najlepsi w piłce nożnej siedząc z piwem na kanapie, jesteśmy najlepszymi kierowcami siedząc przed kompem, znamy się na prawie i przepisach...
Chciałbym zapytać co sądzicie o karze, która za czyn powinna spotkać drugiego z uczestnikow, czy wg Was kara pozbawienia wolności sprawi, że czegoś się nauczy? Czy jeśli zostanie orzeczony współwinnym katastrofy drogowej, zasądzonej kary nie powinien odbyć bez możliwości zwolnienia w szpitalach, hospicjach, karetkach, straży pożarnej, niosąc pomoc poszkodowanym w różnych wypadkach? Co o tym myślicie?- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.