- 1 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (49 opinii)
- 2 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (19 opinii)
- 3 Ubywa mieszkańców i rozwodów (340 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (172 opinie)
- 5 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (30 opinii)
- 6 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (347 opinii)
Śmiertelny wypadek stoczniowca na terenie Gdańskiej Stoczni Remontowa
Tuż po godz. 5 rano, w doku Remontówki w Gdańsku, znaleziono ciało 25-letniego robotnika. Mężczyzna, który pracował dla jednej z działających na terenie stoczni firm, najprawdopodobniej spadł z rusztowania.
- Pogotowie poinformowało nas o zdarzeniu ok. godz. 5:10. Na miejsce udali się policjanci, prokurator oraz biegły z zakresu medycyny sądowej. Po oględzinach ciała wstępnie określił on, że przyczyną zgonu były obrażenia wielonarządowe - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Ciało mężczyzny zabrano do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie przeprowadzona ma zostać sekcja zwłok.
Wiadomo, iż zmarły mężczyzna pracował przy piaskowaniu kadłubów statków. Na razie nie udało się jednak ustalić, kiedy doszło do wypadku i czy miało to miejsce w trakcie godzin pracy.
Miejsca
Opinie (136) ponad 10 zablokowanych
-
2013-04-29 18:09
życie.....
Przykro się robi kiedy czytam rożne tu opinie. Powiem tylko jedno jeżeli mowa o super szefach, osoba odpowiedzialna za dozór podczas prac, a która po tym zdarzeniu została zwolniona z pracy dziwnym trafem nadal pracuje wchodząc na teren stoczni na lewą przepustkę. Zresztą nie tylko ona jedna, jeżeli jest i będzie przyzwolenie to nic się nie zmieni w dziedzinie bezpieczeństwa i odpowiedzialności. Tak to jest jeżeli patrzy się przez pryzmat pieniędzy i wyzysku.
- 2 0
-
2013-06-03 09:29
chłopak
zginoł na stoczni smutek sorka mały
- 0 0
-
2013-07-17 23:54
Re: Śmiertelny wypadek stoczniowca na terenie Gdańskiej Stoczni Remontowej
pijany byl i tyle....
- 1 0
-
2013-08-27 09:57
tez pracowalem w tych firmach i wiem w czym rzecz jest.nic nie ma nowego same starocie a nadzur nie ma i nie bulo nigdy.wspolczuje rodzinie.
- 0 0
-
2013-08-27 10:07
to jest masakra co sie dzieje w tych spolkach tak jest juz od kupe lat i nic sie nie zmienilo powinni wziasc tych za d*pe ktozy sa odpowiedzialni za to a teraz beda sprawdzac czy byl pijany czy po godzinach niech sprawdza czy jest sprzet odpowiedni a nie prz........ac sie beda nie wiadomo czego.wyj..ac te spolki z tych stoczni i bedzie spokoj.wyrazy wspolczucia rodzinie.a byl mlody chlopak .wspolczuje
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.