- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Śmiertelny wypadek w Gdyni
Kolejna tragedia na skrzyżowaniu ul. Wielkopolskiej i Łowickiej w Gdyni. W czwartek wieczorem zginął tam 38-letni mężczyzna. W tym miejscu wypadki zdarzają się nadzwyczaj często.
- Kierujący bmw 38-latek z Gdyni prawdopodobnie nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków atmosferycznych, w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - mówi kom. Dorota Podhorecka-Kłos z gdyńskiej policji.
To nie pierwszy wypadek w tym miejscu. Do podobnych zdarzeń dochodzi tam regularnie, zwłaszcza gdy spadnie deszcz. Ostatnio w maju tego roku w zderzeniu dwóch samochodów ranne zostały trzy osoby, w tym dziecko.
- Auto jadące szybciej niż 60-70 km/h praktycznie odrywa się tam od nawierzchni. Wszystko za sprawą złego kąta nachylenia jezdni i wybrzuszenia na asfalcie, które dodatkowo wybija tylną oś auta. Wpływ też mają złe warunki atmosferyczne, ale przede wszystkim nadmierna prędkość - mówi pan Andrzej, mieszkający przy pobliskiej ulicy. - Sam uczestniczył w tym miejscu w wypadku, w którym prowadzącym był mój kolega. Zatrzymaliśmy się na tym samym słupie. Jechaliśmy 90 km/h na mokrej nawierzchni, auto dosłownie pofrunęło na pobocze. Cudem uniknąłem śmierci - dodaje.
Według policji za wypadki w tym miejscu odpowiadają najczęściej kierowcy, bo jeżdżą za szybko. Jak zamierza to zmienić? Na Wielkopolskiej jest już fotoradar, który nieco utemperował kierowców, ale nie wszystkich.
- Dlatego niezależnie od tego gdzie stoi fotoradar, patrole policji są wysyłane w te miejsca, w których według naszych statystyk najczęściej dochodzi do wypadków i zgłaszanych kolizji. W tym miejscu oczywiście również pojawiają się funkcjonariusze - podkreśla Podhorecka-Kłos.
Miejsca
Opinie (531) ponad 20 zablokowanych
-
2011-10-07 16:04
BMW i wszystko jasne.
- 5 11
-
2011-10-07 16:07
(2)
o 100km/h wolniej i by dzisiaj zył
- 5 11
-
2011-10-07 16:31
dokładnie tak by było , i nic by sie złego nie stało.
- 0 3
-
2011-10-07 22:14
a jak jechał np 90 km/h to o miał stać w miejscu skoro piszesz 100km/h mniej. skoro nie wiadomo jeszcze z jaka predkoscia jechał to lepiej nic w tym temacie nie pisac. przy takich warunkach nawet jadac 60km/h mogło dojsc do takiego wypadku...
- 3 0
-
2011-10-07 16:07
na zawsze zostaniesz w naszych sercach
- 17 0
-
2011-10-07 16:12
[*] (2)
spoczywaj w pokoju Rychu, będziemy tęsknić za Tobą
- 20 1
-
2011-10-07 21:22
(1)
zdecydujcie się Rychu, Krzychu, Zbychu
- 0 8
-
2011-10-07 23:28
a co masz z tym za problem?! nazywał się Krzysiek ale w jego otoczeniu było paru Krzyśków więc niektórzy mówili na niego Rysiek. a co ty nie masz żadnego przezwiska?!
- 3 0
-
2011-10-07 16:17
Sr..e w banie...
...Jeśli nie jest to pierwszy wypadek w tym miejscu,a wiem że na pewno nie jest w dodatku śmiertelny,to nie tylko jest to wina kierowcy,ale przede wszystkim,jak to wytłumaczył pan Andrzej złego profilu i nierównej nawierzchni oraz jak ktoś dodał,pasów malowanych pup..owa...tą farbą na której o poślizg nie trudno. I ja się pytam,Czy COŚ SIĘ ROBI W TYM TEMACIE? Nic,kompletnie nic. Może jak zginie jakiś urzędas to wtedy się tam poprawi w tym miejscu tą jezdnię. Tak jak dopiero po śmierci policjanta po drugiej stronie jezdni postawiono radar,ale jadąc w dół,do Gdyni a do góry akurat w tym miejscu radaru nie ma a przydał by się bo faktycznie niektóre bolidy osiągają tam zawrotne prędkości.
- 12 1
-
2011-10-07 16:31
mistrz prostej.
- 3 8
-
2011-10-07 16:32
co sie tak burzycie , jak by jechał normalnie to by nic się nie stało, tamtędy chodzą ludzie, dobrze że nie zabił nikogo innego.
- 6 6
-
2011-10-07 16:34
bo to polska jest i głupki naciskaja na gaz. w niemczech w mieście nie gina ludzie a samochody nie przewracają sie na skrzyzowaniach tak jak to ma często miejsce w trójmieście.
- 3 3
-
2011-10-07 16:36
LUDZIE MUSZA SIE ZABIC BY ZROZUMIEĆ ŻE W MIEŚCIE JEST OGRANICZENIE PRĘDKOŚCI. (1)
ludzie chodza po chodnikach, zacznijcie sie liczyć z innymi, takich mistrzów prostej jak on jest wielu , może niech to będzie następny drastyczny przykład dla innych.
- 7 5
-
2011-10-07 16:39
może jak ktoś z twoich bliskich kiedyś zginie w tragicznym wypadku nazwiesz go "mistrzem prostej" i przedstawisz jako drastyczny przykład dla innych...???
- 4 4
-
2011-10-07 16:37
zła jezdnia
najpierw neich naprawią nawierzchnię skoro tyle wypadków jest, w polsce potrafią tylko stawiać znaki na drodze o złej nawierzchnie albo stękać, ale rzadko keidy remotnuja drogi.
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.