- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (325 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Śmiertelny wypadek w gdyńskim porcie
54-letni pracownik jednego z terminali w gdyńskim porcie został w nocy z wtorku na środę przygnieciony przez wagon ze zbożem, który rozładowywał. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Służby badają, co było bezpośrednią przyczyną wypadku.
Do wypadku doszło około godziny 1 w nocy.
- Pracownik terminalu zbożowego, 54-letni mieszkaniec Wejherowa, pracował przy rozładunku wagonu ze zbożem. W pewnym momencie wagon przygniótł go do rampy. Mężczyzna poniósł niestety śmierć na miejscu - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Miejsce wypadku bada policja, przedstawiciele prokuratury oraz inspekcji pracy.
- Prowadzone są czynności, które mają pomóc w ustaleniu przyczyn wypadku. Na razie nic więcej nie mogę w tej sprawie powiedzieć - dodaje Rusak.
Miejsca
Opinie (107) ponad 10 zablokowanych
-
2016-03-23 22:35
Polskie BHP to śmiech. (2)
Gdy pracowałem w Skandynawii to tak strasznie nas behapowcy pilnowali że chodziliśmy na baczność a na drabinę można było wejść bez uprzęży tylko na trzeci stopień.A u nas to nawet szkoda gadać.To beznadzieja portowych służb BHP.
- 11 2
-
2016-03-24 00:33
bez przesady, nie dajmy się zwariować
W Polsce pracujac na drabinie na wysokosci powyzej 2 m uzywasz szelek bezpieczeństwa z linka bezpieczeństwa zaczepiona do stałego punktu konstrukcji.
- 2 4
-
2016-03-24 06:53
CO TY CZŁOWIEKU PISZESZ
Pracowałem w Skandynawii i co z tego?
Człowieku BHP-owcy pilnowali? Oni powinni kontrolować a nie pilnować jak psy, to nie ich zadanie!
Od tego są twoi przełożeni ( brygadziści, mistrzowie, kierownicy!!!) dopóki sobie ludzie tego nie uświadomią a pracownicy będę wyrażać zgodę na pracę w takich warunkach takie będą konsekwencje!
Znasz przepisy, wiesz w ogólne kto odpowiada za bezpieczną organizację, przygotowanie i prowadzenie prac? (polecam art.212 KP)
A jak nie wiesz czy się zajmuje i za co odpowiada BHP to przeczytaj stosowne rozporządzenie o służbie BHP!- 3 1
-
2016-03-23 23:01
Wyrazy współczucia dla rodziny.
- 10 0
-
2016-03-23 23:22
BEZPIECZEŃSTWO (2)
Problemem w Polskich portach jest fakt, ze pracują tam pracownicy jako podwykonawcy i wykonują często drugą swoją pracę. A tak naprawdę stać wszystkie porty na zatrudnianie pracowników. A tak ludzie pracują bo x godzin i są bardzo przemęczeni. I to doprowadza do tragedii.
Współczucia dla rodziny i najbliźszych.- 15 2
-
2016-03-24 00:36
Podwykonawcy nie tylko w portach, ale i w duzych zakładach produkcyjnych np. Vistal gdynia -było juz cos o nich na trójmiasto.pl
- 4 0
-
2016-03-24 06:19
i na smieciowych umowach
- 3 0
-
2016-03-24 14:22
X
- 0 0
-
2016-03-24 14:24
Zwalniaja
A następnie jeden pracuje za trzech i jeszcze na mocną zmianę
- 0 1
-
2016-03-24 20:28
ada (2)
i pewnie sie okaze ze winny byl pracownik mial wypite itd,aby tylko nie zaplacic odszkodowania rodzinie przeciesz toPolska rzeczywistosc
- 0 2
-
2016-03-24 21:04
To był bardzo dobry pracownik i kolega. Pracowity i niepijący w czasie pracy. Wiem, bo z nim pracowałem. Dajcie sobie spokój z głupimi komentarzami. Tak naprawdę nikt nie wie, czy zasłabł, czy zgubiła go rutyna? Wszyscy są w szoku. Wielka tragedia dla rodziny i przyjaciół.
Pokój Twojej duszy kolego- 2 0
-
2016-03-24 23:26
Szkoda, że tak nisko oceniasz kraj w którym żyjesz.
Z wiarygodnych źródeł wiem, że rodzinie zmarłego ze strony pracodawcy została zapewniona pomoc zarówno finansowa jak i wsparcie psychologiczne ponad to pracownicy z tej zmiany będą mięli możliwość uczestnictwa w uroczystościach pogrzebowych zmarłego. Winny pracownik...? A przepraszam, znałaś tą osobę by tak sugerować? Bo ja nie znałem a wiem, że przepisy BHP jak i kwestia trzeźwości były są i będą przestrzegane- 1 0
-
2016-03-24 23:21
BHP
Nawet przestrzegając przepisów, nie zawsze da się uchronić od najgorszego. Pragnę zauważyć, że nie podano przyczyny zgonu, równie dobrze osoba ta mogła prawidłowo wykonywać swoje obowiązki a źle się poczuła zasłabła, wylew, zawał mógł stać się przyczyną zgonu. Warto też uszanować osobę, która poniosła śmierć oraz jego najbliższych i zaprzestać bawić się w pseudo specjalistów piszących o BHP czy pracy na nocną zmianę. W tej chwili tego typu dyskusje nie są potrzebne.
Wyrazy współczucia dla rodziny tego Pana.- 3 1
-
2016-03-25 14:00
Mój Wujek (1)
to był mój wujek
- 1 3
-
2016-03-26 09:47
znałem Cześka, kóry znał Mietka, znającego Zuzę, któa podobno słyszała, że jej mąż zna Andrzeja, który mówi, ż eznał zmarłego...
- 0 2
-
2016-03-29 08:31
Po co niepotrzebne komentarze rodzinna przeżywa tragedię, a wy robicie tanią sensację i piszecie głupoty.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.