• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Smród z Szadółek: przykry efekt upadku Hydrobudowy

Katarzyna Moritz
27 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Hydrobudowa dostarczyła urządzenia szyte na miarę, nie tylko do kompostowni, ale też sortowni odpadów. Po upadłości nie jest w stanie zapewnić ich serwisu gwarancyjnego. Hydrobudowa dostarczyła urządzenia szyte na miarę, nie tylko do kompostowni, ale też sortowni odpadów. Po upadłości nie jest w stanie zapewnić ich serwisu gwarancyjnego.

Kto by się spodziewał, że na upadku Hydrobudowy Polska ucierpią mieszkańcy tych gdańskich dzielnic, które sąsiadują z wysypiskiem w Szadółkach. Po zepsuciu się maszyn w kompostowni Zakładu Utylizacyjnego, nie ma komu ich serwisować.



Czy należało powierzyć modernizację Szadółek wyłącznie jednej firmie?

Upadłość Hydrobudowy Polska jest odczuwalna, i to dosłownie, także wokół wysypiska odpadów na Szadółkach, z którego do mieszkańców okolicznych dzielnic od kilku dni znowu dociera fetor. Jak się okazuje, firma była odpowiedzialna nie tylko za budowę gdańskich dróg, ale także za instalację i serwis urządzeń w gdańskim Zakładzie Utylizacyjnym.

- Dziś tego serwisu już praktycznie nie ma, bo jak wiadomo spółka ogłosiła upadłość i nie jest w stanie nam go zagwarantować. Wcześniej dostarczyła nam urządzenia m.in. do kompostowni, szyte na miarę, o zaawansowanej technice z pełną automatyką. To jest system naczyń połączonych. Pierwsze problemy mieliśmy już w zeszłym roku, teraz od trzech tygodni nie działa przerzucarka do kompostu i prace muszą być wykonywane ręcznie - wyjaśnia Mariusz Gołębiewski, rzecznik prasowy Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Wiąże się to z tym, że kompostowanie zostało przeniesione poza zamknięty obiekt kompostowni i dlatego zapachy uwalniające się w tym procesie dokuczają okolicznym mieszkańcom.

Kiedy problem z odorem się skończy?

- Przygotowujemy dokumentację do przetargu, w którym wyłonimy firmę gotową do przejęcia serwisu i naprawy urządzeń. Przetarg ogłosimy na początku września, ale ponieważ procedury mogą się przeciągnąć, problem może dokuczać mieszkańcom od jednego do trzech miesięcy - przyznaje rzecznik.

Na swojej stronie ZUT uspokaja, że gazy powodujące nieprzyjemny zapach, nie są gazami niebezpiecznymi dla zdrowia. Przykre wrażenia zapachowe są wywoływane przez związki występujące w mieszance odpadów, podobnej w składzie do tej z przydomowych kompostowników.

- Za niedogodności z tym związane bardzo przepraszamy, niestety na razie nie mamy jak temu zaradzić. Nasi specjaliści w miarę możliwości samodzielnie wykonują wszelkie naprawy, ale nie możemy wstrzymać przyjmowania odpadów od mieszkańców i dlatego są one składane na placu - tłumaczy Gołębiewski.

Na problemach z psującymi się urządzeniami w kompostowni może się jednak nie skończyć, bo Hydrobudowa Polska odpowiadała także za inne instalacje działające na terenie Szadółek. Konsorcjum w 2008 roku, jako jedyne przystąpiło do przetargu na wykonanie zadania: "Modernizacja Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Gdańsku". Mimo że zaproponowało ono cenę o 40 proc. wyższą niż zakładał przetarg, to jego oferta została przyjęta, bo nie było innego oferenta.

Prace modernizacyjne w zakładzie zakończyły się w zeszłym roku. Koszt realizacji całego zadania wyniósł ok. 400 mln złotych brutto.

Miejsca

Opinie (299) 5 zablokowanych

  • Śmierdzi tylko, jak coś się zepsuje...

    Nieprawdą jest, że śmierdzi zawsze (dzielnica 5 Wzgórz).
    Dzieje się to tylko wówczas, gdy coś ulega uszkodzeniu. Chyba w zeszłym (lub dwa lata temu) roku padł im odgazowywacz i była podobna sytuacja.
    Dzisiaj 28.08.2012 smród był tak okropny, że MASAKRA - obornik mniej śmierdzi!
    POWINNI MIESZKAŃCOM DZIELNIC NARAŻONYCH NA TE NIEPRZYJEMNOŚCI REKOMPENSOWAĆ TE UTRUDNIENIA, w szczególności, iż wynika to poniekąd z polityki miasta w odniesieniu do wszelkich spraw związanych z wysypiskiem!

    • 3 2

  • POWIEDZMY TO SOBIE SZCZERZE (2)

    wysypisko na szadolkach TRZEBA ZLIKWIDOWAC!

    kto normalny buduje taki syf w miescie?

    • 7 0

    • polski burdello bum bum militare

      • 2 0

    • raczej wysypisko zostało wchłonięte przez "miasto"

      • 0 1

  • W czwartek byłem w OBI

    i smród był już nie do zniesienia przy kasach, a do tego budują obok McDonalda - smacznego !

    • 7 0

  • Przykre wrażenia zapachowe

    ... są wywoływane przez związki występujące w mieszance odpadów, podobnej w składzie do tej z przydomowych kompostowników.
    Tyle artykuł.
    Ale przy bloku nie mam kompostownika więc informacja typu BZDURA.
    A Sanepid? też kwalifikuje do przydomowych kompostowników?

    • 5 0

  • kłamsta , kłamstwa ....

    W to co mówi/ kłamie / Adamowicz , to tylko wierzą POmatoły jemu podobne i cały UKŁAD GDAŃSKI .

    • 4 2

  • smrodowskaz

    przynajmiej wiem że dojeżdżam do domu!!!!

    • 1 0

  • zamknąć śmierdołówek

    To co się dzieje z wysypiskiem jest niedopuszczalne... Przepraszam ale jak można serwis takiej inwestycji uzależnić wyłącznie od 1firmy i nie mieć żadnej alternatywy? Widać, że miasto sobie nie radzi z wysypiskiem... zatem powinno je zamknąć. Co więcej wydaje mi się, że im więcej "modernizacji" tym więcej kasy w kieszeni budyniowej ekipy a śmierdzi coraz gorzej...

    • 6 0

  • Łężyce

    z Łężyc to tak cuchnie wieczorami, że okna trzeba zamykać. Smród porównywalny do tego z Szadółek, aczkolwiek czasami jeszcze intensywniejszy ;/ w końcu Eko-Dolina ;/

    • 2 0

  • siarkowodów zawsze jest trujący (1)

    Kłamstwem jest, że ten smród nie szkodzi. Siarkowodór zawsze truje.Truje dzieci i dorosłych. Nie bądźcie naiwni. Wysypisko miało być zamknięte. Mimo zapewnień i kupy wyrzuconej kasy nigdy nie przestało śmierdzieć, a wszystko się zepsuło zanim zaczęło działać. Czy takim włodarzom miasta mozna wierzyć co do bezawaryjności i nieszkodliwości spalarni. Całe województwo smieje się Gdańska, który juz na wjeździe wita smrodem.

    • 4 0

    • Ciemny lud to kupi?

      Powyżej 4 mg/m³ zapach jest odczuwany jako bardzo silny, jednak przy jeszcze wyższych stężeniach, przekraczających 300 mg/m³ staje się niewyczuwalny z powodu natychmiastowego porażenia nerwu węchowego. Stężenie 100 mg/m³ powoduje uszkodzenie wzroku, natomiast przy stężeniu powyżej 1 g/m³ śmierć może nastąpić już w wyniku zaczerpnięcia jednego oddechu.Skutkami długotrwałego narażenia na małe ilości siarkowodoru mogą być: bóle i zawroty głowy, łatwe męczenie się, nudności. Często występują zmiany zapalne układu oddechowego

      • 0 0

  • Szadółki- niegospodarność

    To, że urządzenia się psują , jest normalne - ale to że ludzie zarządzający nie mają pojęcia jak tym gospodarować - to jest normalne tylko w Polsze. Podpowiem jak to zrobić - podpisuje się umowę na usuwanie awarii z kilkoma firmami i po zgłoszeniu telefonicznym są na miejscu w ciągu paru godzin. Niech nikt nie zasłania się przetargem - tylko głupiec może coś takiego wymyślić aby się tłumaczyć.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane