• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Władze Gdańska o marszu ONR

Tomasz (nazwisko do wiadomości redakcji)
14 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 11:38 (15 kwietnia 2018)

Manifestacja narodowców w Gdańsku

W piękny sobotni wieczór wybrałem się na ul. Długą. Szybko pożałowałem - pisze pan Tomasz.



Chciałbym opisać dzisiejszą wieczorną wizytę na Długiej. Najpierw miłe powitanie przy Bramie Wyżynnej, gdzie wśród kałuż moczu oraz stert śmieci nowe centrum handlowe życzy nam "Miłego dnia". Normalnie uznałbym to za marketing lub fajny gest, ale w tej scenerii, to raczej czysty sarkazm.

Przejście podziemne między Bramą Wyżynną i powstającym Forum Gdańsk. Przejście podziemne między Bramą Wyżynną i powstającym Forum Gdańsk.
Idę dalej. Jest fajnie. Pełno uśmiechniętych ludzi cieszących się ciepłym wieczorem. Widać mnóstwo turystów.

Marsz narodowców w centrum miasta to:

I oto w całej tej sielskiej scenie pojawia się On - pochód ONR. Ponure twarze w pochodzie, którego nie powstydziłby się Goebbels idą sobie główną ulicą Gdańska krzycząc "Polska tylko dla Polaków" i inne hasełka.

Przerażone miny niczego nie rozumiejących turystów i jeszcze bardziej przerażone miny Polaków, którzy wszystko rozumieją. Przeszli.

Życie wraca do normy. Jakiś chłopak zaczyna naprawdę fajnie grać i śpiewać. Wokół Wojtka zbierają się ludzie. Robi się miło. Nagle w połowie trzeciej piosenki pojawia się patrol Straży Miejskiej i mimo protestów spacerujących zamyka imprezę.

Szkoda. Gadam chwilę z Wojtkiem-grajkiem. Idę dalej. Po drodze mijam jeszcze tylko sprzedawców handlujących majtkami, balonami i "Bóg wie czym jeszcze". Na nich zawsze można liczyć na ul. Długiej.

Mam dość. Wracam do domu.

Oświadczenie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza ws. marszu ONR-u przesłane w niedzielę przed południem. (pisownia oryginalna)

Wczoraj Gdańsk i gdańszczanie zostali obrażeni. Obrażeni przez ludzi, którzy ideały wolności i solidarności postanowili wykorzystać w sposób wyjątkowo obrzydliwy. Wczoraj wieczorem mogliśmy zobaczyć jak z historycznej Sali BHP na terenie Stoczni Gdańsk - miejsca gdzie podpisywano Porozumienia sierpniowe - wyszli ludzie głoszący dokładnie antytezę tych idei.

Ludzie o brunatnych duszach i sercach, którzy w tym miejscu postanowili "uczcić" datę podpisania deklaracji ideowej ruchu, który w 1934 roku przetrwał formalnie tylko kilka miesięcy ale zatruł umysły część i Polaków do dziś. W 1934 roku sanacja zdelegalizowała ONR po 5 miesiącach. W dzisiejszej wolnej Polsce nie udało się to nikomu.

Skrajna prawica ma rozpostarty nad sobą parasol ochronny obecnej władzy. Było to widać na ostatnim Marszu Niepodległości 11 listopada. Widać to w braku działań które mogłyby doprowadzić do delegalizacji tego stowarzyszenia dziś. Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro ma taką możliwość ale czy ma chęć?

Jeśli zapytacie mnie czy wiedzieliśmy, że ci ludzie których wczoraj można było zobaczyć przechodzących ulicami naszego miasta będą to robić pod sztandarami ONR - odpowiem NIE. Nie wiedzieliśmy, bo w zgłoszeniu zgromadzenia publicznego i przemarszu taki zapis się nie znalazł. Przejście zostało zgłoszone przez osobę prywatną - mieszkankę jednej z dzielnic Gdańska, która w uzasadnieniu zgłoszenia wpisała, że zgromadzenie będzie dotyczyć "istoty zachowań narodowych i niepodległościowych oraz w przestrzeni publicznej w Polsce". Nie mieliśmy podstawy prawnej by zgromadzenie odwołać, czy rozwiązać. Nie dostaliśmy też od Policji zgłoszenia, że podczas zgromadzenia może dojść do naruszenia porządku publicznego.

Oglądając zdjęcia z przemarszu nie sposób nie zobaczyć analogii do historii sprzed kilkudziesięciu lat, do brunatnych koszul ludzi, którzy doprowadzili do wybuchu II wojny światowej, wojny która zaczęła się w Gdańsku. I dlatego ten wczorajszy marsz wśród wielu z nas wzbudził przerażenie.

Ale strach nie może nas sparaliżować dlatego wszystkich, którym bliskie są ideały demokracji, wolności, otwartości zapraszam w sobotę 21 kwietnia o godzinie 12.00 przed Ratusz Głównego Miasta. Zbierzmy się w prodemokratycznej i antyfaszystowskiej demonstracji! Pokażmy, że Gdańsk to kolebka wolności i nikt tego nam nie odbierze!
Tomasz (nazwisko do wiadomości redakcji)

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (1018) ponad 100 zablokowanych

  • (1)

    Dlaczego w Gdańsku jest jak jest ? Dlatego że przesiedleńcy którzy zajęli Gdańsk nie są w stanie o to miasto zadbać jak o swoje .Tak jak za PRL-u nikt nie dbał o Państwo bo to nie jego, no i,szaber miał się dobrze ! Tak jak za PO , bierzemy bo to nasze ! Tak, jak na każdej wsi która graniczy z lasem drewno się kradnie bo las jest niczyj! Wszystko jest niczyje,ale to co ukradnę jest moje ! No i każdy dba o swoje ! A to, że obok jest naszczane ,przecież nie na moim !

    • 12 5

    • "Legalne" przekrety z drewnem wieksze robia sami leśnicy. Znam to z autopsji.

      • 1 0

  • Gdzie waSza tolerancja??

    Ja myslalam ze tota wasza wolnosc slowa, ktora ponoc w pisowskim panstwie jest zagrozona:)
    Nie lubie gejòw spacerujacych za rece I straszacych dzieci, pitolacych o adopcji :) ale cenie wolnosc slowa..
    I wam hipokryci proponuje tez sie okreslic.

    • 15 11

  • (1)

    Autor pisząc "Ponure twarze w pochodzie, którego nie powstydziłby się Goebbels" osądza wszystkich chyba według siebie, sądząc po całości artykułu. Ja w tym pochodzie nie widziałem "ponurych twarzy" - widziałem piękne, uśmiechnięte, skromne polskie dziewczęta, ludzi z ideą państwa przyszłości. Nie widziałem też "przerażonych" twarzy turystów, a raczej zaciekawione twarze często dopytujące się z jakiej okazji idzie manifestacja, co oznacza symbol na flagach. Autor ma chyba "coś za uszami" wobec Polski i Polaków mając strachy przed ONR.

    • 22 17

    • smutne refleksje mi się nasuwają po przeczytaniu Twojego posta

      Polacy zbyt dobrze znają historię swojego kraju, żeby uwierzyć w wizję "państwa przyszłości" jaką mają dzieciaki z ONR.

      • 6 9

  • Młodzi faszyści już rosną

    • 7 12

  • Brud w Gdansku

    Zgadzam się z treścią artykułu, że jest brudno w Gdańsku wystarczy, żeby przejście się pieszo nie samochodem tej osobie co ponoć dba o wizerunek Gdańska na ul.Sukienniczą / gdzie słynne lody Miś gdzie turyści idą do Muzeum II Wojny do Poczty Gdańskiej to jest trzeci świat. Wstyd przed odwiedzającymi Gdańsk.

    • 13 3

  • Nacjonalizm - kanibalizm

    • 4 11

  • Sciema totalna. ...

    Artykuł czytelnika dwie godziny po zdarzeniu...chyba redaktorek byl tym czytelnikiem. Jak sie nie podoba to zoatan w domu lewaku.

    • 21 8

  • Gdansk

    Cały Gdansk brud smród od lat

    • 15 3

  • (1)

    ONR to c*oty, bezmózgowce!

    • 14 12

    • dlaczego tego faszystowskiego ścier*a nie można zakazać?

      • 2 4

  • (3)

    Z przykrością stwierdzam, że w Gdańsku nie jest czysto. To jest oczywiście ogólnopolski problem, ale w mieście które odwiedzane jest przez miliony turystów jakoś nie przystoi. Gdzie jest Straż Miejska?

    • 11 2

    • Króluje szary beton, wokół brudno, na trawnikach psie odchody. Taki widzę Gdańsk. (2)

      Brakuje zieleni, miejsc odpoczynku, bo liczy się kasa - nie zdrowie zwłaszcza psychiczne gdańszczan. To zabetonowanie powoduje potem zatapianie miasta po opadach nawalnych. Ale decydenci nie rozumieją zjawisk przyrodniczych, m.in. pochłaniania wody deszczowej przez drzewostany. Im w głowie ino zbiorniki retencyjne. Ostrzegam: szara maść nie wyleczy gruźlicy. Te zbiorniki nie zapobiegną nieszczęściu.

      • 3 1

      • najlepszy zbiornik jest w galerii bałtyckiej w piwnicy

        • 1 0

      • No właśnie o to chodzi żebyście zwariowali i na mnie głosowali.Ja mam apartament w parku, koło lasku świerkowego i nad Zatoką.
        Mikroklimat wymarzony.Dobrze się czuje i dobrze wyglądam.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane