Nie tylko miasta odpowiadają za odśnieżanie chodników. Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach chodniki biegnące na wysokości wejść do posesji muszą odśnieżać ich właściciele lub zarządcy nieruchomości. Warto o tym pamiętać, bo mandat za nieodśnieżony chodnik może wynieść 100 zł. Ponadto osoba, która poślizgnie się (na naszym chodniku) i dozna uszczerbku na zdrowiu, może żądać rekompensaty na drodze cywilnej.
Odśnieżanie dachów. Kto za to odpowiada?
2021-12-29 18:09
2021-12-29 18:14
Wirus to też jest wasza wina. Oni są święci i uczciwi tylko wy się nie nadajecie.
2021-12-29 18:17
Ale na chodniki to jego Qrffa mac. idzie sie wywalic . i czlek człapie jak żółFF. ciośśś jest nie tego . nieuważata?
2021-12-29 18:19
2021-12-29 18:26
I to nie jakąś boczna czy osiedlową, tylko np. Płocką.
2021-12-29 18:37
Ponadto osoba, która poślizgnie się (na naszym chodniku)
chodnik nie jest nasz
2021-12-29 18:47
Gdańsk to miasto na prawach powiatu - odniezanie i sprzatanie należy do miasta
2021-12-29 23:51
dlatego sm nie ma podstaw do mandatów
2021-12-29 18:55
Roszczeniowe społeczeństwo.
2021-12-29 18:58
Wczoraj musiałem pół godziny krążyć zanim lód stopniał
zużyłem kupę węgla niepotrzebnie
2021-12-29 19:09
Chodnik nie jest moją własnością. Płace podatki i to miasto powinno odświeżać . Gdybym nawet chciał odśnieżyć to jedynym miejscem gdzie mogę odrzucić śnieg jest ulica zreszta należąca do miasta i na którą płace podatek drogowy. To co spada z nieba na ulice i chodniki należy do miasta.
2021-12-29 21:29
z obowiązków ciążących na właścicielach przyległych posesji:-) Ale tak naprawdę, to macie ludzie we łbie na...ne. Gdybyście nie musieli tych chodników odśnieżać, tylko płacić normalne europejskie podatki od nieruchomości (polskie stawki są żałosne, naprawdę...), to pierwsi byście żądali obniżenia podatków i przywrócenia obowiązku szuflowania:-)
I jeszcze jedno. Z podatku drogowego miasto nie ma NIC. Więc nie pyszcz ignorancie...
2021-12-31 01:42
aby być feudalnymi niewolnikami komunistycznego przepisu z roku bodajże 1987, przez mądrali "solidarachów" utrzymywanego z niewiadomego powodu.
Znam przypadki uniewinnienia wielu właścicieli nieruchomości z tego chamskiego obowiązku - to osoby 80+, niepełnosprawne i samotne.
Znam przypadki posesji własności Polaków mieszkających w USA czy gdzie indziej za granicą, gdzie ich najemcy nie mają obowiązku odśnieżania publicznego chodnika. Mój brat nie miał najemców trzy lata, gdzie w końcu sprzedał stojącą przez ten okres czasu pusty dom, bo jego syn - obywatel już tylko USA powiedział, że za dużo miałby nieruchomości w PL (ma większościową współwłasność w dwóch innych nieruchomościach na terenie Gdyni, gdzie nie jest w ogóle zainteresowany przyjazdami do Polski) i ta stara chata przestała go interesować.
Przez ten okres czasu, gdy ta chata stała pusta (na Działkach Leśnych) to nie wiem, czy SM wrzuciła im do skrzynki mandaty za nie odśnieżanie.
Zatem takie chaty i w/w wymienieni niepełnosprawni już z racji wieku starcy - właścicieli posesji powoduje, że ok. 10 % publicznych chodników przed tymi posesjami nie jest w ogóle odśnieżane.
A reszta - w wykonaniu właścicieli posesji jak lekarze, urzędnicy czy nawet robotnicy profesjonalnie odśnieża chodniki, czyli skuwa grubą warstwę zbitego zlodowaciałego śniegu i go usuwa ?
Pora, aby robili to fachowcy wynajęci za kasę z podatków od nieruchomości na profesjonalnych maszynach (są takie) przez miejskich urzędników ?
I nie strasz na koniec karami za poślizgi przechodniów na chodnikach przed posesjami, bo prawnicy wezmą poszkodowanego w obroty - czasy szybkich rozpraw przeminęły. Właściciele posesji raczej zapłacą parę setek złotych prawnikowi, którzy przemaglują poszkodowanego z tego czy był trzeźwy, czy miał odpowiednie obuwie, jaką z prędkością szedł (nie dokładnie ile km/h, tylko szybko, średnio czy wolno) itp.
I z tego co słyszałem to poszkodowani przegrali wiele spraw tego typu i ponieśli koszty sądowe.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
