• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śniegu na święta raczej nie będzie

mak
23 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Za nami już pierwszy dzień astronomicznej zimy. Śniegu jak nie ma, tak nie było. I prawdopodobnie nie będzie go też na święta. Za nami już pierwszy dzień astronomicznej zimy. Śniegu jak nie ma, tak nie było. I prawdopodobnie nie będzie go też na święta.

Mamy złe wieści dla miłośników białych świąt - śniegu nie będzie. Co więcej, jak zapowiadają synoptycy, temperatura może dojść nawet do plus 7 stopni Celsjusza. Dodatnie temperatury mają też być w nocy. Kiedy więc na narty?



W czwartek słońce wstąpiło w znak Koziorożca, a to oznacza, że astronomiczna zima rozpoczęła się na dobre. Tyle, że ciężko to zauważyć gołym okiem, bo śniegu w Trójmieście nie ma i... nie będzie. Przynajmniej do świąt.

- Święta w tym roku będą ciepłe, zarówno w Trójmieście jak i na całym Pojezierzu Kaszubskim. 25 i 26 grudnia temperatury mogą sięgać nawet plus 7 stopni Celsjusza. 28 i 29 natomiast temperatura nieco spadnie, ale wciąż będzie na plusie - mówi Grażyna Łabieniec-Chyrkowska, dyżurny synoptyk IMGW w Gdyni. - Dodatnie temperatury czekają nas też w nocy. Niestety śniegu w tym roku na święta nie będzie. Ewentualnie może popadać śnieg z deszczem, albo sam marznący deszcz.

Czy brakować ci będzie śniegu na święta?

Na sanki i narty trzeba będzie poczekać, choć pewności, że śnieg spadnie w większych ilościach nie ma. Ciepła zima nie jest jednak anomalią ani skutkiem ubocznym ocieplającego się klimatu. - To normalne, że jedne zimy są cieplejsze, a inne nie - uspokaja synoptyk.

Jaka tempera będzie w styczniu i lutym, na razie nie wiadomo. Jednak wiele wskazuje na to, że na narty trzeba będzie się wybrać w wysokie góry.

A skąd nam się bierze astronomiczna zima? Wszystko związane jest z nachyleniem osi obrotu Ziemi w stosunku do ekliptyki, który tworzy kąt 23,5 stopnia z równikiem niebieskim.

Jeśli więc Słońce znajdzie się od 23,5 stopnia pod równikiem niebieskim do 23,5 stopnia nad nim i mamy wówczas albo astronomiczną zimę, albo lato.

- W pierwszym przypadku, na półkuli północnej, nasza dzienna gwiazda przebywa bardzo krótko nad horyzontem, a my nazywamy ten dzień przesileniem zimowym lub początkiem astronomicznej zimy. Pół roku później mamy do czynienia z drugim przypadkiem. Występuje przesilenie letnie. Słońce najdłużej przebywa nad horyzontem rozpoczynając tym samym astronomiczne lato - wyjaśnia dla PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

Na święta nagraliśmy naszą wersję kolędy "Przybieżeli do Betlejem pasterze". Zobaczcie jak śpiewamy.

Posłuchaj jak rapujemy kolędę.

mak

Opinie (71) 1 zablokowana

  • Chociaż na razie zima drogowców nie zaskoczy.

    • 7 0

  • No i co z tego?

    • 3 0

  • Jesteście poważni? (2)

    Cieszycie się, że ludzie nie będą mieli białych świąt, a dzieci śniegu bo martwicie się o samochód i miejsce postojowe? Dla Polaków samochód to jednak element boskości jak widzę. Przykre.

    • 4 6

    • (1)

      tak właśnie jest! i to nie jest przykre. to się nazywa racjonalne myślenie.
      śnieg = problemy
      nie chcemy śniegu!!!

      • 1 3

      • ludzie dzisiaj to niemoty.

        • 0 1

  • I bardzo dobrze ze nie ma sniegu !!!

    Pewnie ze martwie sie o samochod , o koszty za ocieplanie domu itp. Zima to tylko same straty finansowe, a jak dzieci chca sniegu to niech jada na antarktyke

    • 6 1

  • 38%

    ankietowanych... WYP* na południe :P

    • 0 0

  • I TAK TRZYMAĆ!!!

    • 0 0

  • ludzie słuchajcie co mówię

    jedno wam powiem, bo nigdy się nie mylę, a więc powiem wam tak: na święta śnieg będzie albo nie będzie, nie ma innego wyjścia. pracowałem w pogodzie to wiem co mówię :P myślę, że podobną prognozę usłyszycie w innych mediach, tylko bardziej ubraną w słowa hehe

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane