- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (174 opinie)
Sobotni paraliż wokół centrów handlowych w Trójmieście
To był ciężki dzień dla zakupoholików. Parkingi przy centrach handlowych w Trójmieście pękały w szwach. Znalezienie na nich wolnego miejsca graniczyło z cudem. Nie mniejszym wyzwaniem okazał się też wyjazd z zapełnionych i zaśnieżonych parkingów, co trwało - jak pisali nasi czytelnicy - nawet kilkadziesiąt minut.
- Podziemny parking w Galerii Przymorze zapchany. Omijajcie jak możecie. Ludzie mieli dzień wolnego, a lecą do sklepów, jakby miesiąc nic nie jedli - napisał ok. godz. 13:40 jeden z czytelników.
Choć przy większości trójmiejskich centrów handlowych są ustawione wyświetlacze, które informują o braku wolnych miejsc postojowych, wielu kierowców i tak jedzie w stronę szlabanów ustawionych przy wjazdach na parkingi. Kolejnym problemem są zaśnieżone drogi dojazdowe do parkingów, które zmuszają do zdjęcia nogi z pedału gazu. W efekcie, zarówno na parkingach, jak i na okolicznych ulicach tworzą się gigantyczne korki.
- Okolice Auchan przy obwodnicy zakorkowane. Stoją zjazdy na obwodnicy i na WZ-tce, stoi też dojazd ul. Kartuską. Masakra na parkingu Auchan, a pod Decathlonem brak wolnych miejsc - napisał inny czytelnik ok. godz. 14:00.
Dzisiejsze korki nie są w zasadzie niczym nadzwyczajnym. Po każdym dniu wolnym od pracy, centra handlowe przeżywają prawdziwe oblężenie. Jednak tym razem zjawisko to zostało spotęgowane przez poświąteczne wyprzedaże.
Warto o tym pamiętać, zanim zdecydujemy się w ten weekend na wycieczkę autem do galerii handlowej czy hipermarketu.
Opinie (431) 4 zablokowane
-
2017-01-08 11:15
Auchan w Gdyni - sa 2 wjazdy i iles poziomów ze wskaźnikiem wolnych miejsc
oczywiście wiekszość pcha się na parking na dole, powodujac korki, tak jakby to cokolwiek zmieniało z jakiego poziomu wyjdą do centrum
to jedno
drugie to jest oczywistą oczywistością, że jak cos jest zamknięte dzień wczesniej czy będzie zamkniete dzień później to cały ruch z TYCH dni przenosi się na inny
i dlatego przygotujcie sie na czasy PRLu jakie szykuja PISowcy zakazując handlu w niedziele- 3 3
-
2017-01-08 11:27
Kuźwa. Taka zarąbista zima ostatnio i zamiast się z dziećmi na sanki/łyżwy/narty/spacer wybrać, to znowu kierunek: zakupy! Co za tępy naród!
- 3 2
-
2017-01-08 11:28
Oszołomy!!!
- 5 2
-
2017-01-08 11:29
Zawsze można było się porzucać śnieżkami:-)sado maso
- 1 1
-
2017-01-08 11:38
Zakupocholizm
Polacy uwielbiają długie weekendy jak ktoś długo pracuje to przeważnie zakupy robi w weekend ale niektórzy przesadzają z parkowaniem autami a podobno taki kryzys mamy, jak są w sklepach wyprzedaże to niektórzy chcieliby wszystko wykupić oto Polska właśnie..
- 3 1
-
2017-01-08 13:25
Czytelnicy krytykują innych a sami...
No właśnie. Informują o tym ze "przyjechali jakby nie jedli miesiąc" a sami najczęściej stoją w korkach xD
- 3 0
-
2017-01-08 13:45
ha ha ha
dobre, a kto normalny w taką pogodę jedzie do hiper sriper marketów itp.
a druga sprawa niech zbudują jeszcze kilka w centrum to na-pewno upłynni to ruch, a korki będą jak stąd do Warszawy- 2 1
-
2017-01-08 13:59
Jaka piękna niedziela
Ludzie ruszajcie !!!!!!!!!!! blokować wjazdy, wyjazdy ,parkingi co tam się komu podoba przy CH
Ja idę na spacer do lasu i będę miał ciszę i spokój- 4 1
-
2017-01-08 14:32
wsioki.
wsioki na zakupach.A kartofle i cebulę mają .
- 6 2
-
2017-01-08 14:38
Bo ludzi...
już 3.14erdoli... Jeden dzień wolnego i zeżarli wszystko z lodówki?! Po wuj się tam pchają? Usiłowałem wczoraj kupić tylko jedną rzecz - przez moje gapiostwo akurat zabrakło mi... papieru toaletowego. Jak zobaczyłem, że pewnym sklepie pewnej sieci z durną paczką papieru będę stał w kolejce do kasy ponad godzinę, to papier rzuciłem w p... i wróciłem do domu. Kilkanaście godzin podcierałem się chusteczkami. I korona mi z głowy nie spadła. Zamiast gnicia w sklepie poszedłem z żoną na spacer, zbudowałem drugiego bałwana (jednego już żona w domu ma, hihi), pojechałem nad morze i do parku w Oliwie. A nie, jak debil napychałem koszyk żarciem, którego ci idioci i tak niedługo połowę wyrzucą...
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.