• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sokół podmorski

TN
5 czerwca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Historyczną nazwę ORP "Sokół" otrzymał norweski okręt podwodny "Stord", który właśnie, jako pierwszy z pięciu jednostek klasy Kobben, rozpoczął służbę w polskiej Marynarce Wojennej.

- Jestem dumny, gdyż nasze okręty podwodne poza ORP "Orzeł" nie nadają się już do wykorzystywania i zostaną wycofane w przyszłym roku - mówi Janusz Zemke, wiceminister Obrony Narodowej. - Kobbeny zbudowano w drugiej połowie lat sześćdziesiątych, jednak niedawno przeszły gruntowną modernizację, mają bardzo nowoczesną łączność i systemy dowodzenia, i bez problemu mogą pełnić swoje zadania przynajmniej przez kilkanaście lat. Jednocześnie ze Szwecją uczestniczymy w pracach nad okrętem nowej generacji klasy Viking. To dla Marynarki Wojennej bardzo dobry rok, gdyż już w czerwcu otrzymamy drugą fregatę, a program budowy korwet jest bardzo zaawansowany.

Starania o pozyskanie nowszych okrętów podwodnych prowadzone były od dawna - jednostki miały spełniać standardy NATO i skutecznie współpracować z zespołami fregat i korwet wielozadaniowych. Dwa państwa zaoferowały sprzedaż - Izrael okrętów klasy Gal, a Francja klasy Agosta. Norwegia zaproponowała natomiast transfer okrętów klasy Kobben. Zdecydowano się właśnie na ostatnią ofertę - Polska otrzyma od Królestwa Norwegii w darze łącznie pięć okrętów podwodnych, wartych wraz z uzbrojeniem 670 milionów złotych. Koszt transferu wyniesie nasz kraj 35 milionów. Jednostki zastąpią "Dzika" i "Wilka" - pozostające jeszcze w służbie okręty typu Foxtrot.

- Nowa sytuacja polityczna i mniejsza ilość pieniędzy przeznaczona na nasze siły zbrojne spowodowała, że przekazujemy te jednostki - mówi kontradmirał Kiell Olsen, generalny Inspektor Królewskiej Marynarki Wojennej Norwegii. - Planowaliśmy eksploatację tych okrętów jeszcze przez trzynaście lat i tylko sytuacja ekonomiczna zmusiła nas do wycofania ich ze służby. Jesteśmy zadowoleni, że polska Marynarka Wojenna znajdzie dla nich dobry użytek.

ORP "Sokół" będzie kontynuował chlubne tradycje innego okrętu podwodnego o tej samej nazwie, służącego pod polską banderą podczas II Wojny Światowej. Matką chrzestną jednostki została Grażyna Zemke.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (24)

  • drogi Galluxie

    mamy więc wspólne upodobania... nie przeczę, że ucieczka/przedarcie/złamanie blokady zakończyło się sukcesem, nie przeczę, że Hel i Kępa broniły się bohatersko itp. itd.
    Tylko po jakiego czorta zakupiono kilka niszczycieli i OP? Żeby potem osłaniać działania angielskiej floty? I co wzamian za to od Anglii otrzymaliśmy?(odpowiadam w skrócie: Jałtę :)))
    A wystarczyło zainwestować w lotnictwo (znacznie tańsze), artylerię ppanc, plot i umocnienia i walki na wybrzeżu wyglądałyby jeszcze ciekawiej... Nie sądzę, żeby wtedy jakiś tam stary pancernik wpływał do Motławy i długo demolował Westerplatte.
    To samo rozwiązanie nasuwa mi się teraz- lotnictwo spokojnie zapewniłoby nam bezpieczeństwo na Bałtyku.

    Pozdrawiam

    • 0 0

  • polityka Polski przedwrzesniowej nie zakładała

    agresji ale obrone w oparciu o układy sojusznicze.
    w czasie pokoju marynarka wojenna tez ma do wypełnienia obowiązki.
    nie było przedarcia ani złamania blokady
    Grom Wicher I Burza wypłynęły 30 sierpnia a do wybuchu konfliktu były jeszcze 2 doby...
    dziekuję

    • 0 0

  • przepraszam Wicher został

    miałem na mysli Błyskawicę.

    • 0 0

  • You right, man

    ale nie zmieniam zdania, że solidna obrona przeciwlotnicza, przeciwpanc. i lepsze lotnictwo zrobiłoby Niemcom jeszcze większy bigos.
    Zresztą nie tylko na Wybrzeżu...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane