• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sondaż: Adamowicz 56,7 proc., Płażyński 38 proc.

rb
25 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prezydent Gdyni wybrał zastępców

Paweł Adamowicz w 2. turze może liczyć na 56,7 proc. głosów, jego kontrkandydat Kacper Płażyński - 38 proc. Reszta respondentów jest jeszcze niezdecydowana. To wyniki sondażu IBRiS dla Radia ZET i "Rzeczpospolitej".



Będziesz głosował(a) w 2. turze wyborów?

Do rozstrzygnięcia wyborów w Gdańsku potrzebna będzie 2. tura, która odbędzie się 4 listopada. Zmierzą się w niej urzędujący prezydent Paweł Adamowicz i kandydat PiS Kacper Płażyński.

Według przeprowadzonego w poniedziałek 22 października sondażu pracowni IBRiS dla Radia Zet i "Rzeczpospolitej" prezydentem pozostanie Paweł Adamowicz, na którego chce głosować 56,7 proc. mieszkańców. Kacper Płażyński cieszy się poparciem 38 proc. badanych. Reszta respondentów jest niezdecydowana.

Udział w głosowaniu w 2. turze deklaruje ponad 50 proc. badanych mieszkańców Gdańska.

Badanie zostało przeprowadzone na próbie tysiąca osób.

Przypomnijmy, że ostateczne i oficjalne wyniki wyborów prezydenckich w Gdańsku Państwowa Komisja Wyborcza podała w środę rano.

  1. Paweł Adamowicz 77 966 (36,97 proc. głosów)
  2. Kacper Płażyński 62 594 (29,68 proc. głosów)
  3. Jarosław Wałęsa 58 561 (27,77 proc. głosów)
  4. Jacek Hołubowski 4 170 (1,98 proc. głosów)
  5. Elżbieta Jachlewska 4 146 (1,97 proc. głosów)
  6. Andrzej Ceynowa 2 036 (0,97 proc. głosów)
  7. Dorota Maksymowicz-Czapkowska 1 427 (0,68 proc. głosów)
rb

Opinie (2220) ponad 100 zablokowanych

  • Kacper walcz większość ludzi jest za Tobą

    • 32 3

  • Bzdury na zlecenie!

    • 10 4

  • Kto dostarcza wode-polska firma? Nie...francuska, jak to mozliwe????

    • 20 1

  • Wygra ten, który rozda więcej pączków i drożdżówek.

    • 12 4

  • Sciema

    Dla wielu wyborców to sciema bo osobiscie wierze ze obecny prezydent niema tyle poparcia co wykazuja media i sondaże. To wzystko co zrobił ok ale ma za dużo (jak sie mówi ) za uszami,a nie tak zwanych starych wyrzeraczy co wiedza jak mozna jak coś jeszcze cos wykręcic. Potrzeba nam młodości i swieżych pomysłów.

    • 19 2

  • kapią miliony

    "Nie ukrywałem, że moim celem jest dokonanie częściowej prywatyzacji GPEC-u". Paweł Adamowicz na sesji 29 maja 2003 był do bólu szczery. Z dniem 14 marca 2007 Pana Pawła Adamowicza w skład rady nadzorczej GPEC na funkcję przewodniczącego rady nadzorczej". Częściowa prywatyzacja stała się faktem. Do 2016 roku Paweł Adamowicz zarobił na podstawie własnej decyzji ok. 600 tys zł.

    Sesja w maju 2003 była kluczowa dla sprzedaży GPEC-u komunalnej spółce z Lipska, należącej do miejskiego holdingu, którego szefem jest burmistrz Lipska. Dr Burkhardt Jung rocznie za nadzór nad koncernem otrzymuje ryczałt 1850 euro (8 tys zł). W swoim wystąpieniu do radnych prezydent Paweł Adamowicz odwoływał się do prawa, ekonomii oraz do emocji. Mówił: "Ja jako kandydat na prezydenta nie chowałem głowy w piasek i nie ukrywałem, że moim celem jest dokonanie częściowej prywatyzacji w GPEC-u i wygrałem wybory. Mam mandat od społeczeństwa i jeśli ktoś może się powoływać na społeczeństwo to ja(...) Troszeczkę pokory, troszeczkę pokory, bo każdy lubi powoływać się na troskę o społeczeństwo tylko, że różne są tego efekty"

    "Apeluje do Rady Miasta Gdańska o poparcie tego projektu. Tych, którzy mają jakieś wątpliwości proszę o wstrzymanie się od głosowania. Pozytywne głosowanie jest wielką szansą dla GPEC-u. My dokonujemy tu dobrej transakcji, dla firmy, pracowników i dla miasta".

    • 15 2

  • kasa zamiast trafiać do Gdanska idzie do Niemców

    Forsując sprzedaż gdańskiego majątku komunalnego spółce komunalnej z Lipska Paweł Adamowicz nie bałamucił radnych, ani się nie przejęzyczył, mówiąc o "częściowej prywatyzacji". Po wygraniu w pierwszej turze wyborów w 2006 roku wydał zarządzenie, którego stał się osobistym beneficjentem. Prezydent wydelegował bowiem siebie do rady nadzorczej, nadto wskazał siebie jako przewodniczącego tego gremium, co niewątpliwie musiał ustalić z niemieckim wspólnikiem. Reprezentantem Stadtwerke Leipzig został nie budząc zdziwienia, ani oburzenia radny i przewodniczący komisji ds. sprzedaży Włodzimierz Machczyński, a także zaangażowana w przygotowanie transakcji dyr. Iwona Bierut z magistratu.
    Od 2007 roku promotor sprzedaży gdańskiej spółki gminnej lipskiej spółce gminnej czerpie bezpośrednie korzyści z transakcji i zarządzenia nr 286, którym się osobiście wydelegował do pracy w nowej strukturze. W pierwszych trzech latach dochody z tej decyzji podawane w wersji brutto rosły od 25 900 zł do 39 100 złotych. Od 2010 roku efekty "częściowej prywatyzacji" wyraźnie się poprawiają, a w oświadczeniach majątkowych prezydent zaczyna podawać swoje dochody z rad nadzorczych łącznie, raz w skromnej wersji netto, innym razem brutto. Od tego momentu roczny przychód prezydenta sięga, a nawet przekracza 80 tys. zł rocznie. Niemiecki wspólnik był łaskawy dla gdańskiego prezydenta podnosząc wynagrodzenia, choć prezydent mógł, gdyby chciał, kierując się służbą publiczną, głosować bezskutecznie przeciwko nadmiernym wynagrodzeniom.

    Od 2007 roku do połowy 2016, który też zapowiada się nieźle, Paweł Adamowicz na mocy własnej decyzji i uprawnień otrzymał z przedsiębiorstwa, które sprzedawał, ponad 600 tys. złotych. Jeśli dodać ok. 400 tys. zł z tytułu przewodniczenia w radzie nadzorczej gdańskiego portu, daje to przyzwoity milion złotych z tytułu sprawowania urzędu publicznego.

    "Wysoka Rado. Dziękuję bardzo za to głosowanie. Ekonomia jest jedna i nie da się jej oszukać. Daliśmy szanse GPEC-owi. Dziękuję bardzo".

    • 25 1

  • kolejny nokaut będzie

    adamowicz + wałesa razem 65 % : płażyński 29,7 % - wnioski wysuwają się same na II turę . pan płażyński nie ma żadnych szans

    • 6 21

  • Propaganda budynia ostro działa, sondaże z palca wyssane , straszenie ludzi pisem itp,

    Kacper masz ciężkie zadanie ale dasz radę wysadzić tego F.. ze stołka!

    • 23 2

  • paweł a. płacze niemcom na ramiona i mówi jak w polsce jest żle i wszystko jest złe w polsce.

    • 18 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane