- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (445 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (24 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (177 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Sopocka kamienica, sopocka karczma
Zanim kategorycznie powie się: "Tego się tu nie da wybudować", warto zastanowić się dwa razy.
Urzędnicy twierdzą, że Sławomir Julke, biznesmen, który nagrał prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, tracił czas starając się o nadbudowę kamienicy przy ul. Czyżewskiego 4
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Nikt mnie o niczym nie informował - odpiera Julke i argumentuje, że przygotowana na jego zamówienie koncepcja architektoniczna była zgodna z planem zagospodarowania: - Nie zmieniała kształtu budynku, nie przekraczała zapisanych w planie maksymalnych wysokości, a zakaz podwyższania dachu dotyczy innej kamienicy - przy ul. Czyżewskiego 5.
Kto ma rację? Dziś na to pytanie nie odpowiemy. Jednoznacznie mógłby to rozstrzygnąć dopiero sąd. Kiedy jednak zastanawiałem się nad tym, jak urzędnicy mogą interpretować zapis o nienaruszalności "kształtu budynku", przypomniałem sobie losy innej sopockiej inwestycji - wybudowanej w 2005 r. karczmy Godding w lesie przy ul. Smolnej.
Ta budowa wydawała się jeszcze mniej prawdopodobna do realizacji niż ta przy ul. Czyżewskiego. Powód? Na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, a na jego terenie stoi karczma Godding, zabrania się "lokalizowania nowych budynków i budowli: na gruntach leśnych oraz w odległości mniejszej niż 30 m od granicy lasu - z wyjątkiem obiektów niezbędnych dla gospodarki leśnej".
Ale sopoccy urzędnicy odkryli, że w tym miejscu mogłaby powstać wiata dla turystów. Każdy, kto choć trochę chodził po lesie czy górach, kiedy słyszy "wiata dla turystów", wyobraża sobie niewielką drewnianą konstrukcję, miejsce, w którym można przeczekać deszcz.
Jak wygląda sopocka "wiata dla turystów"? To restauracja na 120 miejsc, z salą na szkolenia, toaletami, kominkiem, a nawet bezprzewodowym internetem. Odbywają się tam imprezy, wesela, szkolenia i - jak reklamują właściciele - "elitarne spotkania biznesowe".
Ten obiekt nie powstałby, gdyby nie wielka pomoc sopockich urzędników. To nie prywatni właściciele Goddinga negocjowali z Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym i ubiegali się o pozwolenie na budowę. Nie wiedzieć dlaczego, zrobił to za nich podlegający prezydentowi Karnowskiemu miejski Zarząd Dróg i Zieleni.
Właściciele Goddinga w Sopocie czuli się tak dobrze, że nie przejmowali się zbytnio formalnościami: pierwsze imprezy zrobili jeszcze zanim obiekt otrzymał pozwolenie na użytkowanie.
O sprawie pisała "Gazeta", protestowali ekolodzy, karczma mimo wszystko powstała i normalnie działa.
Karnowski w tych dość szczególnych przygotowaniach do budowy karczmy Godding nie widział nic nagannego. W wywiadzie dla "Gazety" ogłaszał, że "dalej ja i moi urzędnicy, trzymając się przepisów prawa, będziemy pomagać inwestorom."
Dlatego zanim kategorycznie powie się: "Tego się tu nie da wybudować", warto zastanowić się dwa razy.
Opinie (347) 7 zablokowanych
-
2008-07-21 07:58
Zet - idź, chłopie, do okulisty
To, że obejście jest schludne, nie jest żadnym argumentem, aby ten przybytek tu stał. Zabrania tego prawo. Siegnij do definicji wiaty. Śmieszyło mnie, kiedy reklamowano, że w tej "wiacie" będzie się podawać zmarznietym turystom gorącą herbatę. Wystarczy popatrzeć na reklamy piwa. Cóż - kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą. Na tym bazują oszołomy i trójmiejscy urzędnicy, także ci z Gdańska...
- 0 0
-
2008-07-21 08:06
Czy to nie korupcja? (1)
Gość chciał kupić od gminy lokal użytkowy i przerobić go na mieszkanie. Do tej pory był jego najemcą przez wiele lat. Nie otrzymał pozwolenia, a kilka miesięcy później znalazł się facet, który takie pozwolenie uzyskał od pana wiceprezydenta Lewny.
- 0 0
-
2008-07-21 09:24
Warte zainteresowania zgłoś do NIKu i CBA.
- 0 0
-
2008-07-21 08:20
A może tak sprawdzić jaka rolę pełni kancelaria prawna, (4)
A może tak sprawdzić jaka rolę pełni kancelaria prawna, zamieszna w ten wątek. Urząd od 10 lat w znakomitej większości duzych inwestycji współpracuje tylko z tą jedna kancelarią.
Nie jest to troche dziwne.????
Taka monopolizacja, zufanie jednemu oku,uchu, przy wszelkich analizach prawnych.
MOże to nie Karnowski rządzi w Sopocie. Może człowiek znalazł się w trudnej sytuacji. Moż radni zapytają, czy w kontekście tego zdarzenia nie można by zacząć współpracy z inna kancelarią.- 0 0
-
2008-07-21 09:43
(3)
w kontekście Twoich wątpliwości moje idą jeszcze dalej;w końcu każdy SAMO-RZĄD posiada własną/wewnetrzną/obsługę prawną,po co zatem jeszcze dodatkowe kancelarie?z naszych podatków!
a p.Karnowski ma już mec. Glanca ,na własny czy podatników koszt?osobiście mam bardzo złe doświadczenia z Samorządem...PO chce dać im jeszcze większe uprawnienia...TO DOPIERO BĘDĄ"TŁUSTE"SAMO-RZĄDY!POwodzenia;)- 0 0
-
2008-07-21 10:56
niespełnieni frustraci (2)
szukający sensacji - tak w skrócie można Was określić
- 0 0
-
2008-07-21 14:28
(1)
Popracował byś w kancelarii to miał być wiedzę,
Studnia wiedzy o wszystkim i o wszystkich.
To jest preawdziwa władza.
Tam spotykaja sie pomysły,możliwości, dojscia do właściwych ludzi i przede wszystkim olbrzymie pieniądze. Nic nie sugeruje, ale dlaczego UM Sopotu dał wyłączność na kontrakty idące w setki mln. PLN tylko jednej koncelarii.???.
Uważam ,ze tam jest watek, gdzie można znależć wiele odpowiedzi. Prezydent Sopotu nie jest w pełni samodzielny na swoim urzędzie.
To jest sedno tej sprawy- 0 0
-
2008-07-21 14:31
malibu
niewazne czy jest samodzielny czy nie. najwazniejsze aby sluzyl biznesowi, bo biznes sluzy nam biznesmenom. mowil o tym juz smith, hayek i korwin-mikke.
- 0 0
-
2008-07-21 08:42
(1)
wiatę spalić, kelnerki klientów w kapustę i tra-ta-ta
właściciela powiesić- 0 0
-
2008-07-21 09:31
tak tak - tak jak mowisz
- 0 0
-
2008-07-21 08:54
Re:
.
- 0 0
-
2008-07-21 09:49
niedługo idę tam na wesele
zobaczymy jaką wiatę wybudowali:)))
p.s. a o Copacabanie nic nie napiszcecie?!!! Przecież to taki sam wałek, tylko, że to miała być budka dla żeglarzy!!!
jacuś, jacuś, jest nowelą....- 0 0
-
2008-07-21 10:14
również warto zastanowić się dwa razy dlaczego sprawę nadal prowadzi Prokuratura z 3miasta?! (1)
Aferą z prezydentem Sopotu zajmie się inny, niż dotychczas, prokurator. Podobno zmiana jest chwilowa, bo jest sezon urlopowy i śledczy zajmujący się sprawą Jacka Karnowskiego (PO) jedzie na wakacje - pisze dziennik "Polska". Ale nieoficjalnie mówi się, że ten prokurator miał zbyt małe doświadczenie.
Prokurator z Sopotu oddelegowany do Prokuratury Krajowej bez doświadczenia?,ale wraca po urlopie;),kto tu z kogo robi"wariata"?- 0 0
-
2008-07-21 10:55
zastanówi się jeszcze trzeci raz, potem czwarty...
..i MOŻE coś do Ciebie dotrze (o ile)
- 0 0
-
2008-07-21 11:21
następna knajpę jacuś buduje na tzw. "wielkiej gwieździe"
Sopocianie zapewne wiedzą ,że to sam środek TPK , piękne miejsce na spacery , rower , itp.
W/g planów ,które są dostępne w UM Sopot , ma tam powstać restauracja . Droga do niej juz jest budowana.
Jeszcze jest czas zaprotestować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 0 0
-
2008-07-21 12:40
a sopocka Copacabana??? !!!
- 0 0
-
2008-07-21 12:44
Nie wolno człowieka skazywać za mały incydent w postaci błahego nagrania. I wy się nazywacie katolikami. Gdyby nie fakt, że
jest żałoba po panu Geremku to bym wam powiedział, co o was myślę. Pan Karnowski powinien mieć jeszcze jedną szanse. Jakieś tam nagrania się nie liczą jak te kserokopie z kserokopii przeciwko panu Lechowi Wałęsie. Jeszcze raz apeluje do waszej inteligencji, skupcie się na całokształcie działalności pana Karnowskiego. To tak samo jak z panem Wałęsa nikt nie widzi ile ten człowiek sam dokonał za to każdy by go ukamienował za jakieś tam podpisy czegoś tam. Ludzie opamiętajcie się z ferowaniem wyroków bo od tego są polskie sądy i autorytety moralne jak pan profesor Bartoszewski albo pani Kwaśniewska.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.