- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (128 opinii)
- 2 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (76 opinii)
- 3 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (234 opinie)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (97 opinii)
- 5 Wystawa stała w MIIWŚ czeka na zmiany (107 opinii)
- 6 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (166 opinii)
Sopockie mieszkania komunalne: klucze będą na święta
Wciąż nie rozdzielono nowo wybudowanych sopockich mieszkań komunalnych. Wszystko dlatego, że jest ich niemal 10 razy mniej, niż chętnych. Urzędnicy wciąż zmagają się z
odwołaniami tych, którym mieszkań odmówiono.
Prawie dwa lata temu Sopot ogłosił, że będzie budować mieszkania komunalne. Cel: zatrzymanie w starzejącym się mieście młodych ludzi, których nie stać na kupienie mieszkania na wolnym rynku. A stać mało kogo, bo mieszkania w kurorcie należą do najdroższych w kraju.
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Kryteria przydziału mieszkań ustalono w marcu br., a jako termin składania wniosków wskazano koniec września.
Sopot postawił na młode rodziny, najlepiej z dziećmi. Ponadto pierwszeństwo miały też osoby o orzeczonej niepełnosprawności i rodziny wielopokoleniowe, zamieszkujące w budynkach komunalnych, przeznaczonych do rozbiórki.
Nic dziwnego, że magistrat zalała fala wniosków. - Dostaliśmy ich 695. Od października sprawdza je komisja mieszkaniowa. Po weryfikacji zostało 150 wniosków, ale wpłynęło już 109 odwołań. Wkrótce poznamy ostateczną listę osób, które dostaną mieszkania. Zakładamy, że najemcy powinni wprowadzić się do nowych mieszkań na Święta - zapowiada Anna Dyksińska, z biura prezydenta Sopotu.
Ci, którzy nie dostaną mieszkań w tym roku, dostaną jeszcze jedną szansę, ponieważ Sopot chce stawiać nowe komunalne kamienice. - W najbliższych planach jest budowa kolejnych budynków komunalnych przy ul. Malczewskiego, a w dalszej przyszłości rozpoczęcie budowy mieszkań komunalnych z partnerem prywatnym, na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego - zapowiada Paweł Orłowski, zastępca prezydenta Sopotu.
Łączny koszt budowy i modernizacji nowych mieszkań wyniósł ponad 13 mln zł.
Opinie (332) ponad 10 zablokowanych
-
2010-01-06 21:17
Znajomości gwarancją sukcesu
Kryteria kryteriami, ale osoby które przyznawały mieszkania interpretowały sobie zasady jak chciały.Ja też nie dostałem mieszkania, nie mam znajomości, mam nadzieje że w następnym przyznawnaiu mieszkań będe miał wiecej szczęścia. Pozdrawiam
- 2 4
-
2010-01-25 09:51
Żal mi Was wszystkiech !
Poprostu zazdrościcie ! Czy to jest kurka normalne ?!- 1 1
-
2010-01-25 09:54
To nie był żaden przekręt .!
Po prostu liczyła sie liczba punktów. I raz było przeprowadzone uczciwie !- 2 1
-
2010-01-30 21:56
Jasne
to ciekawe czemu wstrzymano wydanie paru rodzinom kluczy......
odp. bo podobno miały zadłuzenia w czynszu a inni podobno mieli juz swoje lokale...i co nadal uwazasz że nie bylo przekretu....obudżcie sie!!!!!!!!- 0 3
-
2010-02-02 08:22
MIESZKANIA DLA NIEUDACZNIKOW
TE MIESZKANIA TO CHYBA DLA TYCH CO CALE ZYCIE PRZY MAMIE MIESZKAJĄ BO SIE BOJĄ PRACY A W SEZONIE TO NAWET NA MONCIAK NIE WYCHODZĄ BO ZA DROGO............NASTEPNE POKOLENIE EMERYTOW 20-30 LATKOW.BYLE WIECEJ TAKICH W SOPOCIE TO NAPEWNO MIASTO MLODYCH LUDZI WIDAC TO PO RADNYCH JAKA JEST SREDNIA WIEKU.MLODZI TO MOGĄ ALE W GDYNI.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.