• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: Centrum Ratownictwa za unijne pieniądze?

20 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Są dodatkowe pieniądze na Centrum Windsurfingu
Tak wyglądać ma nowa siedziba sopockiego WOPR wybudowana w ramach projektu. Tak wyglądać ma nowa siedziba sopockiego WOPR wybudowana w ramach projektu.

Sopot złożył wniosek o dofinansowanie planowanej na przyszły rok inwestycji, w ramach której powstać ma m.in. nowa siedziba sopockiego WOPR oraz system integrujący wszystkie działające w mieście służby ratownicze.



Czy na trójmiejskich plażach jest bezpiecznie?

Dziś największym problemem tych służb jest brak zintegrowanego systemu łączności. Dochodzi nawet do sytuacji, że biorący udział w tej samej akcji policjanci, strażacy i ratownicy WOPR muszą się kontaktować ze sobą za pomocą telefonów.

Projekt, który chcą zrealizować władze miasta, zakłada rozwiązanie problemu przez rozbudowę istniejącej już w mieście sieci światłowodów. Pozwoli to strażakom, ratownikom medycznym, ratownikom WOPR i policji na zdecydowanie sprawniejszą współpracę.

W praktyce, w sytuacjach kryzysowych i podczas akcji ratunkowych wystarczać będzie jeden telefon, aby postawić na nogi wszystkie służby. Trudno przecenić takie udogodnienie w sytuacjach, w których o ludzkim życiu decydować mogą sekundy.

- W ramach inwestycji planowany jest także zakup sprzętu łącznościowego dla wszystkich służb. Dodatkowo chcielibyśmy zakupić także inne potrzebne wyposażenie. Policja dostałaby np. quada zaś ratownicy karetkę wodną - mówi Małgorzata Kowalewska z sopockiego magistratu.

Łączny koszt realizacji projektu szacowany jest na ponad 7,6 mln zł. W złożonym właśnie przez Sopot wniosku o unijne dofinansowanie, miasto ubiega się aż o 5,2 mln zł pomocy ze środków centralnych.

Pamiętać trzeba, że blisko połowę kosztów inwestycji pochłonie stworzenie nowej siedziby sopockiego WOPR. Ma ona powstać przy okazji realizacji innego dużego projektu - budowy Centrum Windsurfingu. Obie inwestycje pozwolą na stworzenie przy ul. Hestii zobacz na mapie Sopotu prawdziwego centrum żeglarstwa.

Jego budowa, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, niestety nie rozpocznie się w tym roku. Powodem jest brak ostatecznych rozstrzygnięć, dotyczących wsparcia projektu środkami zewnętrznymi. Konkurs dotyczący dofinansowania Centrum Ratownictwa Wodnego rozstrzygnięty ma zostać dopiero w grudniu. Cały czas nie ma także ostatecznej ministerialnej decyzji o przyznaniu w tym roku dofinansowania na budowę Centrum Windsurfingu. Inwestycja jednak wciąż znajduje się na liście projektów kluczowych dla polskiego sportu, co oznacza, że ministerialne pieniądze na jej realizację znajdą się - tyle tylko, że prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku.

Opinie (38) 6 zablokowanych

  • A może tak za drogi i chodniki się zabrać? (1)

    panie prezydencie

    • 4 4

    • A może coś konkretnego w temacie? A jeżli nie, to proponuję milczeć. Pozdrawiam!

      • 2 3

  • (1)

    a ja myślę że nie powinna to być inwestycja tylko Sopotu! Powinno powstać wspólne centrum koordynacji ratownictwa na plażach Gdańska, GDyni i Sopotu oraz wodach przybrzeżnych. Zatem powinna być to inwestycja wojewódzka. A Sopot z uwagi na swoje położenie rzeczywiście jest dobrą lokalizacją takiego centrum

    • 5 2

    • Sopot (:-O

      ale argumentem jest tu chyba jedynie położenie. Już dawno, dawno temu postanowiono kto na Wybrzeżu naprawdę zajmuje się ratownictwem. Do tego potrzebna jest odpowiednia infrastruktura portowa i sprzęt, a nie zabawki quasi-turystyczne.

      • 4 1

  • (2)

    w czasach mojej młodości miałem wafla, który w sezonie dorabiał sobie jako ratownik
    często opowiadał mi różne "przygody" związane z tym fachem
    kiedy w ich sektorze morze wyrzuciło zwłoki, a to było raczej niezbyt pożądane, bo świadczyło o braku należytej uwagi na kąpiących się, no więc kiedy takie zwłoki już przypłynęły, to oni starali się, o ile to było możliwe, podholować te zwłoki "kolegom" z sąsiedniego sektora.... tja...
    albo ja sam byłęm świadkiem jak w gołuniu plażą przy jeziorze posuwał mały brzdąc z okrzykiem "mamo, mamo, ratownik się topi!!!", tego ratownika znałem z widzenia, za kołnierz nie wylewał i głównie bajerował panienki uwodząc je "szpanem na klate" (na sino)....
    kocham Rumię!!

    • 1 8

    • "miałem wafla", "na sino" dziadek, przetłumacz to ze starocerkiwenego na Polski :) (1)

      • 4 0

      • ,,..miałem wafla..,, czyt:miałem chłopaka lub kochanka
        ,,...na sino..,, czyt: miało byc na siano..potem z nimi szedł.

        • 0 0

  • a szpitala dalej nie ma...

    • 2 2

  • bzdura

    kolejny projekt zeby wycyckac na kase!

    aby byla sprawna komunikacja telefoniczna wystarcza telefony ISDN, ktore pozwalaja na natychmiastowe polaczenie. Pogotowie straz i policja posiadaja wylacznie telefony ISDN. Na nich jest tworzona zwykla lacznosc oraz specjalna szyfrowana.

    W chwili obecnej jest juz zintegrowany system. Dzwoniac w sopocie np. na policje operator wpisuje do specjalnego programu info i koniecznej interwencji, zdazeniu. Ta sama informacja pokazuje sie wszystkim sluzbom w Sopocie. Dzieki temu nie trzeba kazdego informowac telefonicznie.

    Jesli chodzi o lacznosc radiowa tak nikt ze sluzb nie udsostepni swojego pasma. Jednym z wyjsc mogloby byc tworzenie trunkingowej sieci TETRA, ktora pozwala na prace w grupach, priorytetowych kanalach, brak zajetosci kanalu, lokalizacje uzytkownika.

    Jednak nie kazda komenda policji posiada radiotelefony TETRA nie mowiac juz o strazy, pogotowiu, czy sezonowym woprze :)

    • 3 4

  • KOLEJNY BUDYNEK KOSZMAREK - TRYWIALNE NAWIĄZANIE DO ŁÓDKI Z ŻAGLEM - NO BO JAK NAD MORZEM TO MUSI BYĆ ŻAGLÓWKA... ;)

    • 5 4

  • Czy hotel też tu będzie??
    Wcześniej jak przedstawiali ten projekt, był tam też hotel...

    • 0 2

  • pomysł popieram

    uważam też, iż ratownicy WOPR za swoją ciężką i odpowiedzialną pracę powinni być godziwie wynagrodzeni

    • 4 2

  • Widziałem mnóstwo rozbitych namiotów w pasie wydm w niedzielę rano (1)

    wybrałem się rowerkiem na przejażdzkę o 5.00 rano. Najwięcej bylo na "północy" Sopotu. Nie muszę dodawać że wydmowa zieleń (podobno chroniona) byla dookoła nich stratowana. Co robi w tym mięscie Straż Miejska, pytam?

    • 2 2

    • a po cholerę te wydmy wogóle są? obejrzyj sobie zdjęcia z przedwojennego Sopotu gdzie wydm po prostu nie ma...jest promenada z

      widokiem na zatokę...

      • 1 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane