- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (410 opinii)
- 2 Piłeś? Nie włamuj się do auta (51 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (250 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (153 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (21 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (57 opinii)
Sopot chce kolejnych mieszkań komunalnych
Gotowy jest już projekt uchwały, która przekaże pod budownictwo komunalne trzy kolejne miejskie działki. Jeśli radni zaakceptują pomysł władz miasta, w Sopocie do 2015 roku nowe mieszkania komunalne powstaną w aż dziewięciu lokalizacjach.
Teraz przyszedł czas na kolejne działki, na których powstać mają budynki z 66 mieszkaniami. - Wcześniej tych działek nie mogliśmy włączyć do naszego projektu, bo byliśmy zmuszeni do przeprowadzenia podziałów geodezyjnych. Zostało to wykonane i teraz nic nie stoi na przeszkodzie, aby włączyć je do programu budowy mieszkań komunalnych - mówi Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.
Pierwsza z nowych działek pod mieszkania komunalne znjajduje się między ul. Wybickiego i al. Niepodległości
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Przekazanie tych terenów pod budownictwo komunalne muszą zaakceptować sopoccy radni. Jeżeli pod koniec czerwca zgodzą się na to, miasto przystąpi do dalszych działań. - Niezwłocznie będziemy chcieli ogłosić następny konkurs, tym razem na projekty budynków, które powstaną na tych właśnie działkach - dodaje Piotrusiewicz.
Urzędnicy zapowiadają, że budowa nowych budynków komunalnych rozpocząć ma się w przyszłym roku i zakończyć na przełomie roku 2014 i 2015.
Do realizacji zadania powołano spółkę, która sama ma sfinansować budowę, sprzedając część mieszkań (nie więcej niż połowę) na wolnym rynku.
Opinie (103) 3 zablokowane
-
2012-09-12 20:23
Gdzie sprawiedliwość!
Witam, od 5 lat mieszkam i pracuje w Sopocie, jestem samotną matką, córka uczęszcza tutaj do szkoły. Nie mam meldunku tutaj gdyż mieszkam w mieszkaniu służbowym. Nie stać mnie na kredyt musiałabym być tutaj zameldowana z dzieckiem, żeby starać się o mieszkanie jestem załamana. Pijacy i żule dostają takie mieszkania ja jako samotna matka i to, że tu nie mam meldunku nie mogę godnie żyć w tej Polsce. Gdzie zwrócić się o pomoc?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.