- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (61 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (153 opinie)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (321 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (67 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (151 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (252 opinie)
Monciak zyska nowe oświetlenie, identyczne jak na początku XX w.
Sopot przygotowuje się do wymiany oświetlenia na ulicy Bohaterów Monte Cassino. Nowe latarnie mają być wiernym odzwierciedleniem lamp ulicznych oświetlających sopocki deptak na początku XX wieku. Ponad 70 lamp ma zostać wymienionych w przyszłym roku.
- Przeprowadziliśmy szerokie konsultacje z konserwatorem zabytków, plastykiem miejskim, architektami. Zgodnie podjęliśmy decyzję o tym, by na ul. Bohaterów Monte Cassino powrócić do lamp historycznych - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Wzorem dla nowego oświetlenia ma się stać oryginalna lampa, jedyna, która zachowała się w Sopocie i która odnowiona stoi na posesji przy ul. Mokwy 4
Tajemnice Haffnera i punkty zwrotne w historii Sopotu
W przypadku nowych lamp konieczne będzie jednak dobranie innego klosza, ponieważ oryginalny klosz latarni z ul. Mokwy się nie zachował.
- Wyzwaniem pozostanie klosz. Będziemy go musieli dopasować z wielką dokładnością na podstawie zdjęć - mówi Aleksandra Narczewska, konserwator zabytków miasta Sopotu.
Wybór historycznego wzoru lamp do oświetlenia ul. Bohaterów Monte Cassino będzie wymagał zlecenia pełnego projektu konstrukcji, czyli znalezienia wykonawcy, który najpierw latarnie zaprojektuje, a później wykona. Oznacza to, że do terminu wymiany latarni należy podchodzić dość ostrożnie. W tym momencie miasto jednak planuje, że 70 nowych latarni pojawi się na Monciaku w przyszłym roku.
Herbstowie. Historia zapomnianej sopockiej rodziny
Trudno na razie mówić o kosztach inwestycji. Wiadomo jednak, że Sopot będzie chciał wykorzystać unijne dofinansowanie w ramach RPO - przewiduje ono na tego typu projekty zwrot 78,6 proc. kosztów.
Historia Parasolnika z Sopotu
Zanim narodził się Parasolnik, najpierw był Czesław Bulczyński. Wojenne przejścia miały sprawić, że stracił pełnię zdrowia psychicznego. W siermiężnych czasach PRL brodaty facet przebierający się za kobietę, wikinga albo piec był jedną z głównych atrakcji turystycznych Sopotu.
Opinie (65) 5 zablokowanych
-
2020-10-22 20:32
Gotowe w stylu retro, obecnie produkowane
Po co robić nowy projekt skoro prawie identyczne tylko ładniejsze są produkowane i to w naszym województwie, stylowe w technologi led, wystarczy tylko poszukać Łapino Kartuskie.
- 7 0
-
2020-10-22 21:38
abstrahując od żenującego pomysłu to co się stanie z dzisiejszymi lataniami? jakie ulice zostaną nimi doświetlone?
- 4 3
-
2020-10-22 21:40
bardzo pozytywna decyzja .
- 4 2
-
2020-10-22 23:29
Super, bardzo dobra inicjatywa
- 4 2
-
2020-10-23 01:27
A może jeszcze bardziej wrocić do starych czasów ?
Na przykład takie napisy i witryny jak na starych zdjeciach ? ))) Będzie wygladać czysto i porządnie )) Może i kultura wśród ludzi by sie zmieniła )
- 4 0
-
2020-10-23 08:34
Widzę ciemność
A w tunelu pod torami na ul. Podjazd wciąż nie ma oświetlenia. A niby centrum kurortA.
- 2 0
-
2020-10-23 09:50
Super!
Te obecne są paskudne.
Bardzo się cieszę, że Monciak odzyska blask.- 1 0
-
2020-10-23 17:04
Trudno mówić o kosztach
Trudno będzie słuchać o kosztach. Nowe na nowe wymienią za grube pieniądze. A tyle jest do zrobienia poza centrum. Smuteczek.
- 0 1
-
2020-10-24 13:30
A kiedy
odzyskamy zabetonowaną zieleń? Z Budżetu Obywatelskiego wybrany przez mieszkańców projekt przywrócenia zieleni nadal niezrealizowany!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.