• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot chce zamienić siedzibę MOSiR na szkołę lub przedszkole

Piotr Weltrowski
14 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Tak dziś wygląda siedziba sopockiego MOSiR. Trudno przypuszczać, aby w tym budynku dało się prowadzić szkołę... Tak dziś wygląda siedziba sopockiego MOSiR. Trudno przypuszczać, aby w tym budynku dało się prowadzić szkołę...

Władze Sopotu chcą wydzierżawić na najbliższych 15 lat działkę o powierzchni ponad 6 tys. m kw., na której dziś znajduje się siedziba Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Liczą, że zgłoszą się chętni, którzy stworzą w tym miejscu prywatną szkołę bądź przedszkole. Z kolei biura MOSiR zostaną przeniesione do powstającego właśnie Centrum Ratownictwa.



Czy w Sopocie potrzebne są kolejne prywatne szkoły lub przedszkola?

Obecnie na działce przy ul. Armii Krajowej 76-82 zobacz na mapie Sopotu znajduje się budynek czy też - jak mówią sami urzędnicy - barak, w którym mieszczą się od lat biura sopockiego MOSiR-u.

- Jako że biura MOSiR-u czeka przeprowadzka, to postanowiliśmy, że teren ten można przeznaczyć pod funkcję edukacyjną. Sąsiedztwo z terenami rekreacyjnymi i sportowymi sprawia, że będzie się nadawać idealnie na ten cel - mówi Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.

Nowy dzierżawca - jeżeli się pojawi - będzie musiał niewątpliwie zainwestować w działkę, bo trudno przypuszczać, aby w stojącym na niej obecnie budynku można było prowadzić prywatną szkołę czy nawet przedszkole.

- Dlatego też będziemy chcieli zaproponować potencjalnemu inwestorowi tak długi, bo aż 15-letni okres dzierżawy. Poza tym, jak już wspomniałem, jest to bardzo atrakcyjne miejsce na prowadzenie tego typu działalności. Liczymy więc, iż w jeszcze większym zakresie uda nam się uatrakcyjnić ofertę edukacyjną Sopotu - mówi Piotrusiewicz.

Jeżeli radni zgodzą się na pomysł miasta, to konkurs na nowego dzierżawcę zostanie ogłoszony praktycznie "z biegu", bo przeprowadzka biur należących do MOSiR-u będzie mogła się rozpocząć nawet za kilka tygodni, kiedy zakończone zostaną prace i odbiory powstających przy plaży Centrum Ratownictwa i Centrum Windsurfingu.

Opinie (51) 6 zablokowanych

  • (5)

    Szanowni Mieszkańcy Sopotu. Czytając Państwa komentarzy odnoszę wrażenie, iż część z Państwa jest w błędzie co do losów popularnego "jordanka" przy ul. Armii Krajowej. Pragnę zatem rozwiewać wszelkie obawy i poinformować, że ten ten POZOSTANIE terenem ogólnodostępnym dla Sopocian w każdym wieku a w osobie nowego dzierżawcy ma on znaleźć jedynie gospodarza, który będzie go utrzymywal w czystości i dobrym stanie technicznym. Mam nadzieję, że miejsce to już niedługo stanie się domem dla kolejnej szkoły lub przedszkola oferującego edukację na najwyższym poziomie dla naszych sopockich dzieciaków.

    Bartosz Piotrusiewicz
    wiceprezydent Miasta Sopotu

    • 9 6

    • a może żłobek państwowy?? (1)

      o tym nikt nie pomyśli że jest jeden na cały Sopot i dzieci się nie dostają ,szkoły prywatne są przedszkoli prywatnych nie brakuje a kiedy coś państwowego dla dzieci-podatki płacimy przecież -liczy się tylko pieniądz dla miasta a nie dzieci?

      • 4 2

      • żłobek państwowy jest jakies 200m dalej w strone Gdańska :D

        LOL

        • 2 0

    • a co z Jordankiem

      Dziekuję za informację - to jest naprawdę wazne miejsce dla naszych dzieciaków, zwłaszcza tych, które tamtędy wracają ze szkoły i przedszkola - w ciepłych miesiącach nie ma mowy o tym, żeby nie skręcić na Jordanek. Ale proszę także rozpatrzeć w Urzędzie kwestię większej ilości nowoczesnych placy zabaw. Dzieci w Sopocie przybywa, a na tym zależało Prezydentowi Karnowskiemu. Na młodych ludziach, którzy zasiedlą Sopot.

      • 1 0

    • Panie Prezydencie będąc młodym mieszkańcem ale przede wszystkim tata zauważam ze w Sopocie brakuje porządnych placy zabaw dla dzieci. Jordanek pomimo pięknego położenia jest niedoinwestowany.Jeżeli prywatny inwestor przysłuży się poprawie tego terenu to ok ale pod warunkiem ogolnodostepnosci dla mieszkancow. W dolny Sopocie pomimo tych kilku mikro placy zabaw tez brakuje porządnej oferty dla dzieciaków. Przeciez nie potrzeba olbrzymich pieniędzy w obliczu całego budzetu miasta zeby uruchomic dlugofalowy projekt majacy na celu budowe placow zabaw z prawdziwego zdarzenia.

      • 1 0

    • Czyli szkoła, na teren której każdy może sobie wejść...?
      To trochę dziwne. Coś mi tu nie pasuje - albo ogólnodostępny teren rekreacyjny, albo boisko szkolne, połączyć się raczej tego nie da. Żaden rodzic nie chciałby żeby na teren szkoły jego dzieci był otwarty wstęp dla każdego, w każdym wieku;-)))

      • 0 0

  • to bujda

    Duża działka ,Swietnie położona.To napewno nie przedszkole tam powstanie a wielka kubatura. Może niech ktoś zbada dokładniej ten pomysł!!

    • 2 2

  • a co z Jordankiem?

    A co z Jordankiem? Bo oddanie tego terenu pod własność prywatną odbierze dzieciom miejsce zabaw. A pod tym względem to w Sopocie wybaczcie - szału nie ma... Może pora pomyśleć o placykach zabaw, bo i dzieci się tu rodzi jednak coraz więcej.

    • 2 1

  • Przeciez teraz

    brakuje PRZEDSZKOLI a nie szkół!! wiec taki cel nalezy wybrac!!

    • 1 0

  • Mosir może iśc sobie gdziekolwiek, byle nie właził na głowę ratownikom. W projekcie ue, to centrum miało być tylko dla ratowników. Jest za małe,żeby pomieścić jeszcze dodatkowe 20 osób.
    Pan wargin i ekipa nie potrafiła załatwić sobie nowego miejsca. Jak dla mnie mogą przenieść się do Jantaru,tam jest dużo miejsca.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane