W maju sopocianie uzyskają dwa nowe środki płatnicze: pierwszy ma upamiętnić 50-lecie polskiego rock and rolla i 100-lecie Opery Leśnej. Drugi ma za zadanie... no właśnie, co?
O tym, że Sopot chce wypuścić guldeny wiadomo już od dawna. We wtorek okazało się, że będą one miały konkurenta w postaci dodatkowej waluty - antyłapowników. Zadecydowali o tym radni tamtejszego PiS-u, którzy w ten sposób chcą upamiętnić decyzję o rozpisaniu referendum w sprawie odwołania
Jacka Karnowskiego. Jednak politycy PiS twierdzą, że chodzi o problem, a nie personalnie o prezydenta Karnowskiego.
- Nazwa waluty obowiązuje ponad wszelkimi nazwiskami. Jest reakcją na rzeczywistość, gdyż jest to problem nie tylko Sopotu - przekonuje
Michał Rachoń z sopockiego PiS-u.
Szczegóły dotyczące nominałów i miejsc gdzie będą one honorowane nie są jeszcze do końca znane. Politycy PiS mieli je zdradzić, gdy zostanie ustalony termin referendum w sprawie odwołania prezydenta Karnowskiego. Termin już jest - 17 maja, ale informacje o walucie PiS wciąż są niepełne.
Wiadomo jedynie, że pojawi się antyłapownik o nominale jeden a waluta będzie istniała tak długo, jak długo będzie istniał poważny problem społeczny jakim jest korupcja.
- PiS wypuszcza fałszywki rodem z PRL-u, a my wprowadzamy prawdziwe guldeny - ripostuje prezydent Sopotu.
W tym samym czasie, gdy pojawił się temat antyłapowników Urząd Miejski w Sopocie zaprezentował swoje monety. Dwa rodzaje guldenów (50 tys. sztuk) o wartości 4 zł zostaną wybite przez Mennicę Polską. W sprzedaży pojawią się 1 maja - podczas święta ulicy Monte Cassino, obchodzonego pod hasłem "Ulica artystów".
- Sopockie guldeny, jeszcze przed oficjalną prezentacją, cieszą się ogromnym zainteresowaniem, zarówno wśród mieszkańców kurortu, jak i numizmatyków - mówi
Magdalena Jachim, rzecznik prasowy UM w Sopocie.
Podobnie jak to miało miejsce w Gdańsku, nowa waluta będzie spełniała funkcje środka płatniczego w wybranych punktach miasta oraz zyska walor kolekcjonerski.
Poza tym wyemitowane zostaną również srebrne monety o charakterze pamiątkowym. Będą miały nominały 50 i 100 guldenów. Ich ilość będzie ograniczona do ok. 1 tys. sztuk i niestety nie każdy będzie mógł stać się ich posiadaczem.
- Te monety pozostaną do dyspozycji Urzędu - mówi Magdalena Jachim.
"Czy jest Pan/Pani za odwołaniem prezydenta Jacka Karnowskiego" - tak będzie brzmiało pytanie w referendum, które odbędzie się 17 maja. Aby referendum było ważne do urn musi pójść 10888 Sopocian. Aż połowa z nich plus jeden musi opowiedzieć się za odwołaniem prezydenta, aby stracił on stanowisko.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
