Sopocki Zakład Oczyszczania Miasta kupił pierwszą na Pomorzu śmieciarkę zasilaną gazem ziemnym. Jest bardziej ekologiczna od tradycyjnych śmieciarek zasilanych olejem napędowym, jest też zdecydowanie tańsza w eksploatacji.
kupowane za jak najmniejsze pieniądze
4%
Miejska spółka wzięła pojazd na 5 lat w leasing, później odkupi go jako używany. Za wszystko zapłaci łącznie 807 tys. zł. Inwestycja - przy konieczności wymiany starych śmieciarek na nowe - i tak będzie się zwracać.
-
Wykorzystanie gazu w porównaniu z olejem napędowym redukuje koszty zużycia paliwa o 40 proc. W praktyce więc, w wypadku jednej śmieciarki, koszty jej eksploatacji są o 3 tys. zł mniejsze w skali miesiąca - mówi
Janusz Kupcewicz-Szwoch, dyrektor sopockiego ZOM.
Poza tym "gazowa śmieciarka" spełnia normy pojazdów najbardziej przyjaznych dla środowiska. Sprężony gaz ziemny nie emituje praktycznie żadnych pozostałości z procesu spalania. Do atmosfery trafia też o 12 proc. mniej dwutlenku węgla i aż o 99 proc. mniej cząsteczek sadzy niż w wypadku tradycyjnych pojazdów tego typu. -
Co bardzo ważne, jest nawet o 50 proc. cichsza od tradycyjnych śmieciarek. Ma to ogromne znaczenie, szczególnie podczas pracy o świcie - zachwala Kupcewicz-Szwoch.
ZOM dysponuje obecnie sześcioma śmieciarkami, w przyszłości planuje wymianę części z nich na pojazdy zasilane gazem ziemnym. Być może pojawią się również śmieciarki elektryczne.
Nowa śmieciarka to pierwszy tego typu pojazd na Pomorzu i drugi, jaki jeździ po polskich drogach - pierwszy z nich pojawił się jakiś czas temu na ulicach Warszawy.
Jednak śmieciarka nie jest pierwszym publicznym pojazdem na gaz w Trójmieście. Od wielu lat
autobusy na gaz LPG oraz gaz ziemny CNG jeżdżą z powodzeniem po Gdyni. Choć są droższe od tradycyjnych autobusów, ich tańsza eksploatacja pozwala odzyskać zainwestowane w nie środki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
