- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (57 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (118 opinii)
- 3 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (33 opinie)
- 4 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (207 opinii)
- 5 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (110 opinii)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (195 opinii)
Sopot: nad ranem spłonęły dwa auta
Dwa samochody spaliły się we wtorek przed godziną 4 rano, przed jedną z kamienic przy ul. Dąbrowskiego w Sopocie. Najprawdopodobniej zostały podpalone.
Aktualizacja 8 lutego, godz. 11:12 W środę nad ranem spłonął kolejny samochód - tym razem seat zaparkowany przy al. Niepodległości . Policja na razie nie łączy tego zdarzenia z podpaleniem dwóch aut we wtorek. I w tym wypadku jednak nie można wykluczyć podpalenia.
Spaliły się citroen i volkswagen. - Jeden z samochodów spalił się doszczętnie, drugi do połowy. Paliła się także piwnica w budynku, przy którym były zaparkowane oba auta - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Oba samochody, należące do dwóch różnych osób, stały w sporej odległości od siebie, ogień więc nie miał prawa przejść z jednego z nich na drugi.
Policyjny biegły, który zbadał miejsce pożaru, uznał, że i auta i piwnica zostały najprawdopodobniej podpalone za pomocą łatwopalnej substancji.
Po kilku godzinach na sopocką komendę, w związku z tą właśnie sprawą, doprowadzono mężczyznę. Na razie policja nie postawiła mu żadnych zarzutów.
Tydzień temu, dosłownie kilkaset metrów od miejsca, gdzie pożar wybuchł dziś, spłonęło inne auto. W tamtym wypadku policja jednak - na wniosek poszkodowanego, który był przekonany, iż doszło do samozapłonu, nie przeprowadziła śledztwa.
Opinie (178) 6 zablokowanych
-
2012-02-07 16:45
Ciekawe co było w samochodzie? (1)
- 6 0
-
2012-02-07 17:09
dziwki i koks
- 7 0
-
2012-02-07 16:45
O 15:00 Palił się kolejny (2)
Jadąc ulicą Malczewskiego o godzinie 15:00 widziałem jak na parkingu w lesie palił się Polonez
- 6 0
-
2012-02-07 21:01
poloneza caro kupi ten co jest naprawdę głupi
- 0 0
-
2012-02-08 00:00
Niestety to prawda. Użyto tylko 4-5 gaśnic 1kg. Kierowca przejeżdżającego autobusu w kierunku Sopotu nie udzielił gaśnicy. A szkoda, bo małą gaśnicą udało mi się zgasić spory kawałek przodu - na resztę zabrakło środka gaśniczego.
- 0 0
-
2012-02-07 16:50
Trzy
W lesie przy Malczewskiego też stoi jakiś wypalony wrak.
- 2 0
-
2012-02-07 16:53
łe he he (1)
Panie premierze, jak żyć?
- 8 0
-
2012-02-07 17:43
krótko
- 2 0
-
2012-02-07 16:59
Żyjemy w bardzo bogatym kraju,gdzie kluby,magazyny,stocznie i samochody palą się na każdym kroku.
Polacy aż się "PALĄ" do roboty!
- 4 0
-
2012-02-07 17:03
Sopot niczym Paryż, Europa panie..
- 2 0
-
2012-02-07 17:27
samemu trzeba wymierzać karę, bo na Policję nie ma co liczyć
A mi ukradli narty w Zakopanym. Macie swoje kurorty.
- 6 0
-
2012-02-07 17:49
tankują gaz do pełna...
tankują gaz do pełna a potem wstawiają do garażu jego objętość się zwiększa i bahh...
- 2 4
-
2012-02-07 18:00
Miał być pewnie karny kitas za złe parkowanie...
...ale że nalepek zabrakło to ... ;)
- 5 1
-
2012-02-07 18:42
trzeba było nie podłączać się do latarni!!!
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.