• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot najniebezpieczniejszym miastem w Polsce

Piotr Weltrowski
7 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Sopot przyciąga nie tylko turystów, ale też przestępców. Biorąc pod uwagę dane GUS, policja nie do końca radzi sobie z tym problemem. Sopot przyciąga nie tylko turystów, ale też przestępców. Biorąc pod uwagę dane GUS, policja nie do końca radzi sobie z tym problemem.

Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny Sopot jest miastem, w którym notuje się najwięcej w Polsce przestępstw w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców. Gdynia znalazła się na 50. miejscu tego niechlubnego rankingu, z kolei Gdańsk na 136.



Czy czujesz się bezpiecznie w Trójmieście?

Opublikowane przez GUS dane dotyczą roku 2014 (bardziej aktualnych danych GUS nie posiada) i wszystkich polskich miast na prawach powiatu. Sopot - gdzie na tysiąc mieszkańców zanotowano aż 63,3 przestępstwa, znalazł się na szczycie listy najniebezpieczniejszych polskich miast.

Co gorsza, niska okazała się też w przypadku Sopotu wykrywalność przestępstw - udało się ustalić sprawców jedynie 55 proc. z nich, w pierwszej setce najniebezpieczniejszych miast jedynie w trzech przypadkach zanotowano niższy wskaźnik.

O komentarz poprosiliśmy włodarzy Sopotu.

- To bardzo bolesna cena, którą miasto płaci za popularność. Skupienie dużej liczby turystów czy gości weekendowych na stosunkowo małej przestrzeni stwarza, niestety, dogodną sytuację do popełniania przestępstw, głównie drobnych kradzieży. Na szczęście bardzo mało jest przestępstw ciężkich - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Zarazem podkreśla, że problemem nie jest sama praca policji, a liczba policjantów pilnujących w mieście porządku.

- Dobrze oceniam pracę policji, ale od lat uważam, że jak na miasto turystyczne, to funkcjonariuszy jest zdecydowanie za mało i - niestety, pomimo naszych apeli - z roku na rok jest ich mniej. Przeznaczamy znaczne środki miejskie na finansowanie dodatkowych patroli, a w tym roku - wspólnie z policją - finansujemy zakup mobilnego komisariatu - mówi Karnowski.
Zaznacza, że w zeszłym roku na wsparcie policji miasto przeznaczyło 244 tys. 500 zł, z kolei w budżecie na ten rok przeznaczono na ten cel aż 0,5 mln zł, z czego 100 tys. zł ma służyć zapewnieniu dodatkowych patroli, a 400 tys. zł zostanie przeznaczone na zakup mobilnego komisariatu.

- Większość przestępstw jakie odnotowujemy dotyczy drobnych kradzieży mienia np. portfeli, telefonów komórkowych najczęściej pozostawionych bez nadzoru w lokalach. Przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu odnotowujemy z roku na rok coraz mniej, np. rozbojów, bójek i pobić, przy czym należy zaznaczyć, że wszyscy sprawcy tych przestępstw zostali zatrzymani przez sopockich policjantów - mówi z kolei Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Zaznacza, że z badań wynika, że 89 proc. mieszkańców czuje się w mieście bezpiecznie.

W Gdyni i Gdańsku nieco bezpieczniej

Na 50. miejscu rankingu znalazła się Gdynia. Liczba przestępstw na tysiąc mieszkańców była tu w 2014 roku niemal dwukrotnie mniejsza niż w Sopocie i wyniosła 31,9. Warto też zaznaczyć, że Gdynia pochwalić mogła się całkiem przyzwoitym wskaźnikiem wykrywalności sprawców przestępstw na poziomie 63 proc.

Trudno za to o jednoznaczną ocenę Gdańska, gdzie co prawda w roku 2014 zanotowano jedynie 26,6 przestępstw na tysiąc mieszańców, jednak - i tu trzeba wrzucić kamyczek do ogródka policji - wykryto sprawców jedynie 46 proc. z nich, co jest jednym z najniższych wyników w skali całego kraju.

Zobacz ranking opublikowany przez portal polskawliczbach.pl na podstawie danych GUS

Liczba przestępstw na szczęście spada

Zbiorcze zestawienie danych z czterech lat. Zbiorcze zestawienie danych z czterech lat.
Nieco bardziej pocieszające wnioski płyną z raportu przygotowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, gdzie opublikowano dane dotyczące całych województw, zarazem zestawiając je ze statystykami z kilku wcześniejszych lat.

Z danych tych wynika, że przestępczość na Pomorzu, liczona całościowo, jest niższa niż w kilku innych częściach kraju (głównie na zachodzie Polski). Co ważne, liczba przestępstw regularnie spada. W 2011 roku na Pomorzu notowano 3325 przestępstw na 100 tys. mieszkańców, a w 2014 już tylko 2485. Niemniej wciąż jest to wynik powyżej średniej krajowej (2361 przestępstw na 100 tys. mieszkańców).

Jeżeli chodzi o zagrożenie konkretnymi typami przestępstw, to w 2014 roku w naszym województwie dochodziło do mniejszej niż średnia krajowa liczby pobić i rozbojów. Niestety, więcej niż przeciętnie było za to kradzieży (także samochodów), włamań, przywłaszczeń mienia, gwałtów oraz zabójstw.

Przeczytaj pełen raport MSW

Opinie (390) 3 zablokowane

  • Do Prezydenta Miasta Sopotu (2)

    Ja mam dla Pan Karnowskiego proste rozwiązanie - niech Pan wpłynie na zmianę promowanego sposobu rozrywki w naszym mieście. Jak będzie mniej pijanych i naćpanych gogusiów z prowincji, to odsetek przestępstw na pewno spadnie. W Sopocie królują napaście, pobicia, kradzieże i gwałty - to jest jasna sprawa dla wszystkich. Weź się Pan w garść i przestań zwalać na policję. Do roboty!.

    • 10 2

    • Przecież on jest na procencie

      z takiej rozrywki w mieście.

      • 3 0

    • Nic nie zrobi

      Przecież dla niego turyści są święci, mogą robić co chcą bo to kasa.

      • 2 0

  • Sopot to melina trójmiasta (1)

    • 13 6

    • nie prawda

      Spot to menelnia Trójmiasta

      • 1 1

  • Jestem z Gdańska, ale uważam że ta statystyka jest krzywdząca dla Sopotu.

    Zjeżdża się tu cała Polska, a Sopot ma mało mieszkańców, więc siłą rzeczy na mieszkańca przestępczość będzie bardzo duża. To jakby mecz 3 ligi urządzić w jakimś Pcimiu Dolnym, zjadą się kibole dwóch "kochających się" wzajemnie drużyn i zobaczymy jaka w tym dniu wyjdzie przestępczość na mieszkańca, pewnie wyjdzie że każdy pobił 3 osoby.

    Po drugie, jak mają mieć wykrywalność, pominąwszy całe śmierdzące lenistwo policji (w innych miastach też jest leniwa więc tego czynnika nie należy brać pod uwagę), skoro ci którzy w Sopocie robią chlew zaraz wyjeżdżają i tyle ich widzieli ? Nikt ich tam nie zna, kto ma ich rozpoznać, nie da się ich spotkać na ulicy.

    Statystyka jest ślepa, ma sens tylko w oparciu o realia a nie suche liczby.

    • 13 1

  • Szkoda Sopotu, fajne miasto rozjeżdżane przez bydło z całej Polski.

    Mam propozycję dla Sopotu:
    1) Żadnych knajp typu cocomo.
    2) Lokalny podatek na alkohol wyższy niż w pozostałej części PL.
    3) Odpowiedniej wysokości "opłata klimatyczna" ściągana za pośrednictwem hoteli
    4) Latem policjanci zza biurek na ulice - więcej pilnowania mniej papierkowej roboty potem.

    • 12 1

  • Pan Błaszczak dalej uspokaja....

    Żenujące to już jest. Bzdury wyssysane z palca.... To takie kreowanie innej, bezpieczniej PiSlamabadowej rzeczywistości. Idiotyczne, bo nagle wszędzie w każdym medium.... szkoda bić pianę.

    • 0 4

  • (1)

    Jakis malutki nienawistnik krytykuje ministra Blaszaka za niby falszowanie danych(bo jest z PiS).Szanowny kolego,te dane sa z 2014 roku, w ktorym juz od 7 lat przy korycie byla PO, a nie PiS, ktore stara sie cos ratowac (co jeszcze mozna uratowac) zaledwie od 3 miesiecy i juz jest opluwany przez KOD (Komitet Obrony Dyktatury starego "Ukladu")
    Druga sprawa, jest to, ze wielu ludzi w ogole nie zglasza kradziezy(bo nie wierza w skutecznosc policji,albo tez policjanci nie chca przyjmowac zgloszen aby nie podwyzszac statystyki.PRLbis to totalnie chory kraj.

    • 6 3

    • cóż za bzdury na resorach

      • 1 0

  • Ależ przykład idzie z góry . Wystarczy być pod parasolem przestępczej partii.największy elektorat partii oszustow byl w zakładach penitencjarnych.

    • 4 0

  • Niech panowie policja

    Ruszy swoje cztery litery i zacznie robić to do czego została powołana. Jak na razie najwięcej spędza czasu na dorabianiu podczas nagonek na gdynskich kierowcow.

    • 4 0

  • Ehee..

    To teraz przejdzcie się np. Mościckiego i zapytanie kogoś o drogę to ta część która zrozumie po polsku to nie jest stąd i nie wie. Chcieliście kurort, to macie...

    • 0 1

  • mapy przestepsw pokrywaja sie z mapami wyborow

    tam gdzie wygrywa PO, ludzie podzielaja ich swiatopoglad i wiecej kradna. Ot ciekawostka, co?

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane