• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot nie chce żebraków

Katarzyna Włodkowska
25 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Sopoccy urzędnicy policzyli "stałych" żebrzących. Według nich zimą to ok. 20 osób, latem nawet 50. Według prezydenta Karnowskiego - psują wizerunek kurortu. Ale żebracy są także w centrach Gdańska i Gdyni. Sopoccy urzędnicy policzyli "stałych" żebrzących. Według nich zimą to ok. 20 osób, latem nawet 50. Według prezydenta Karnowskiego - psują wizerunek kurortu. Ale żebracy są także w centrach Gdańska i Gdyni.

Prezydent Jacek Karnowski apeluje do księży z sopockich parafii: Przekażcie mieszkańcom, by nie dawali pieniędzy bezdomnym i żebrakom. Wielu z nich żeruje na dobroci innych, a pieniądze wydają na alkohol i narkotyki. Nie pomagamy im, a tylko pogarszamy wizerunek kurortu.



Co robić z żebrakami na ulicach Trójmiasta?

Prezydent liczy, że księża odczytają jego list podczas mszy w najbliższą niedzielę.

- Wielu żebrzących lokuje się właśnie pod kościołami - wyjaśnia Zdzisława Ługowska, zastępca dyrektora sopockiego MOPS. - Większość z nich nie pochodzi nawet z Sopotu. Kurort traktują jak miejsce zarobku - drugim najczęściej odwiedzanym przez nich miejscem jest Monciak.

Sopoccy urzędnicy policzyli "stałych" żebrzących. Według nich zimą to ok. 20 osób, latem nawet 50.

Według prezydenta Karnowskiego - psują wizerunek kurortu: - Z problemem tym boryka się niemal każde miasto. Wie coś o tym np. Częstochowa ze względu na pielgrzymki czy właśnie Sopot. Wielokrotnie osoby proszące o pieniądze są pod wpływem alkoholu. Nierzadko do wymuszania datków wykorzystują dzieci, które mają nas jeszcze bardziej rozczulić. Z kolei panowie, którzy wyłudzają pieniądze za pilnowanie aut sprawiają, że osoba odwiedzająca Sopot myśli, że panuje u nas bezprawie.

- Zawsze powtarzam: upewnij się komu pomagasz, żeby twoje pieniądze nie poszły na marne - zaznacza ks. kanonik Dariusz Ławik, proboszcz parafii św. Bernarda w Sopocie. - Kiedyś, gdy widziałem młodego mężczyznę z tabliczką: "Jestem zdrowy, zbieram na piwo", uśmiechałem się. Dziś już mnie to nie bawi. Zaczynamy mieć do czynienia z plagą natręctwa. Poza tym co zimę słyszymy o przypadkach zamarznięcia - bo ci ludzie, dopóki są w stanie uzbierać na alkohol, nie udadzą się do noclegowni. A powinni. Inna sprawa, że porażką nas wszystkich jest, że są wśród nas ludzie, którzy muszą wychodzić na ulice i żebrać.

Dlatego na ulicach Sopotu pojawiły się patrole miejskich pracowników socjalnych w towarzystwie policji lub straży miejskiej. Wyszukują osoby, które nie chcą przyjąć pomocy społecznej, ostrzegają ich przed wychłodzeniem organizmu i wręczają skierowanie do schroniska lub noclegowni. A tym, którzy żebrzą, wypisują mandaty w wysokości od 20 do 500 zł. Bo żebractwo jest wykroczeniem.

- Z kilkunastu osób, które spotkaliśmy, trzy otrzymały mandat za żebractwo, trzy inne za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym - mówi Magdalena Sroka, rzecznik policji miejskiej w Sopocie. - Dwie kolejne znaleźliśmy śpiące w zsypie na śmieci i skierowaliśmy do schroniska.

Jak informuje MOPS, żadna z tych osób dotąd się tam nie pojawiła. Kolejny patrol już dziś. Funkcjonariusze odwiedzą okolice kościołów, Monciak, tereny wokół dworca czy ogródki działkowe, bo tam najczęściej przebywają osoby bezdomne.
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (325) ponad 100 zablokowanych

  • żebraków

    trzeba tępić.
    Żygać mi się chcę jak widze tych wszystkich brudasów z koszulkami tpyu "anarchia!!!!" itp. lub te rumunki cyganki czy inne.
    Do pracy a nie żebrać teraz jest dużo ofert pracy tylko co jest łątwiej robić?
    1-pracowac nawet metro rozdawac i nie zbijac kokosów ; czy
    2-żebrać i żyć od jednego taniego wina do drugiego.
    No oczywiście łatwiej żebrać.
    Skazywać i do zakładów karnych ich dawać to się mija z celem dla nich to jak hotel. Najlepiej do im roboty zadać jakieś typu odśnieżanie pod nadzorem policjii.

    • 0 0

  • to sie nimi zajmijcie (1)

    Zamiast przepędzać bezdomnych i żebrzących i zamiast ich liczyć to lepiej byście ich wyłapali i tą część alkoholików i narkomanów, powinniście skierować na przymusowe leczenie. A tej części, która żebra z biedy i choroby czy bezdomności to powinniście pomóc. Nie sądze, aby księża chcieli taki list odczytać, bo to by sie kłuciło z duchem chrześcijańskim. Pomóżcie im zamiast jeszcze bardziej im utrudniać życie. Jeżeli ktoś jest na dnie to nie znaczy, że trzeba go dobić.

    • 0 0

    • ale dobijanie to przeciez takie TYPOWE polskie...

      a jeszcze lepiej przed samym kosciolem,bo wtedy blisko jest aby sie wyspowiadac

      • 0 0

  • Nie dokarmiac biednych politykersow.

    Nie dokarmiac biednych politykersow.

    • 0 0

  • Ludzie zawsze będą dawać żebrakom. (1)

    Bo to najtańsza i najłatwiejsza forma uspokajania swojego sumienia. Dałem 1 zł - pomogłem biednemu! Jestem miłosierny, jestem dobrym człowiekiem, jestem chrześcijaninem...
    A fakt, że te pieniądze idą w większości przypadków na narkotyki czy alkohol, zagłuszamy jak najgłośniej! Krzyczymy: "to nieprawda!"
    Nie chcemy tego słyszeć bo gdy się z tym zgodzimy zostaniemy pozbawieni łatwej i prostej metody "bycia miłosiernym"... A tego nie chcemy. Bo chcemy być miłosierni najmniejszym kosztem...

    Spróbuj pomóc konkretnej osobie w konkretnej sprawie to zobaczysz ile wysiłku to kosztuje. Ile czas, ile pieniędzy, ile wyrzeczeń, wstydu czy po prostu sił.

    • 0 0

    • ale dac na alkohol to jak najbardziej milosierne

      co wy burzuje macie z glowa, ze wam wolno uzywac, a biednemu nie dasz? to sie zwie kompleks psa ogrodnika. ale zarty na boku, kto troche swiata widzial, widzi czlowieka a nie zebraka, i jest w stanie ocenic, czy to cygan, narkoman czy k...m...c czlowiek z tej samej kasty, ktorego rodzina albo bank kopnal na bruk i zabraklo energii albo operatywnosci, zeby sie wydzwigac ponad schody koscielne. zreszta, zebranie to zawod stary jak swiat, i poki sie nie narzuca, mi nie przeszkadza. szkoda ze piestylka z pierwszych stron dyskusji juz sobie odpuscila, ta france chcialbym zobaczyc za 30 lat na monciaku, i ma dobre szanse na taka kariere przy takiej prostocie, tyle ze takiej bym nic nie dal, chyba ze z liscia. pozdrawiam acha zarabiam 5 srednich krajowych, mam apartament w Sea Towers i szofer wozi dzieci lexusem do przedszkola (chyba taka etykieta lustracyjna panuje tu na forum).

      • 0 0

  • Żebracy w kościele

    Właśnie byłem w kościele św. Jerzego przy Monciaku. Cygan w środku nachalnie jęczał o pieniądze.

    • 0 0

  • biedacy (1)

    Jeżeli są osoby naprawdę potrzebujące to nei wychodzą na ulice jak ci co tam czatują prze kościołami każdy kto jest biedny nie chde tego pokazywać całemu światu. także zgadzam sie z prezydentem miasta.

    • 0 0

    • TO ZAKRAWA NA IMBECYLIZM...

      • 0 0

  • Dziwi mnie postawa Karnowskiego wobec żebraków , gdyż sam żebrał

    pod kościołem o głosy w wyborach . Teraz jak się stoczył na sam dół Monciaka w okolice spafiFu, dostrzegł "konkurencję" ?
    Nie dziwi mnie natomiast żarliwość z jaką Gazeta Wyborcza prezentuje "poglądy" swojego pupila .

    • 0 0

  • Tylko Lechia Gdańsk

    • 0 0

  • PRECZ Z PEDZIAMI Z URZĘDU MIASTA !!!

    • 0 0

  • http://www.zemsta-za-zdrade.com/?id=3244ad0c

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane