• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: nowi wyborcy zdecydują o wynikach wyborów?

Piotr Weltrowski
23 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Przed pierwszą turą wyborów w Sopocie do list wyborczych dopisało się ok. 170 osób. Ile dopisze się teraz? Przed pierwszą turą wyborów w Sopocie do list wyborczych dopisało się ok. 170 osób. Ile dopisze się teraz?

Podczas drugiej tury wyborów samorządowych w Sopocie liczyć będzie się każdy głos. Jeżeli mieszkasz w kurorcie, a nie jesteś w nim zameldowany, cały czas możesz dopisać się do rejestru wyborców.



Czy możliwość dopisywania się do listy wyborców może być furtką do nadużyć?

Dziś w Sopocie zarejestrowanych jest 32 tys. 275 osób uprawnionych do głosowania. W niedzielę głosowało 56,91 proc. z nich. Jacka Karnowskiego poparły 7722 osoby, a Wojciecha Fułka 7702. Karnowski wygrał więc pierwszą turę różnicą zaledwie 20 głosów.

Jak na dłoni widać, że w drugiej turze wyborów 5 grudnia, naprawdę każdy głos będzie decydował o przyszłości miasta.

O drugiej turze mogą jednak rozstrzygać nie tylko ci, którzy głosowali w ostatnią niedzielę, ale także ci, którzy do urn nie poszli. Wśród nich także ci, którzy mieszkają w Sopocie, ale jeszcze nie dopisali się do list wyborczych. Wciąż bowiem mogą to zrobić.

- Należy pobrać z oficjalnej strony internetowej Sopotu stosowny wniosek i złożyć go w wydziale obywatelskim, który znajduje się na parterze w Urzędzie Miasta. Trzeba będzie jednak udokumentować, że w Sopocie przebywa się na stałe - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Tu pobierzesz wniosek o dopisanie się do rejestru wyborców w Sopocie (.doc)

Wnioski składać można w poniedziałek między godz. 10 a 18 oraz od wtorku do piątku w godz. 7:30-15:30. Więcej informacji uzyskać można pod nr tel. (58) 52 13 706

Bez nadużyć?

Przed czterema laty ogólnopolskie media obiegła informacja o setce "nowych" wyborców, która tuż przed wyborami pojawiła się w Krynicy Morskiej. Byli to głównie pracownicy hoteli należących do trzech kandydatów do tamtejszej Rady Miasta, a także krewni samych kandydatów.

Czy sopoccy urzędnicy nie obawiają się podobnych nadużyć? - Każdy wniosek jest weryfikowany - odpowiada Jachim.

W ciągu kilku tygodni poprzedzających pierwszą turę wyborów, w Sopocie do rejestru wyborców dopisało się około 170 osób. Żaden wniosek o dopisanie do listy nie został odrzucony.

Opinie (589) ponad 20 zablokowanych

  • artykul (1)

    SOPOT TO LUDZIE - JEGO MIESZKANCY ! CZYZBY O TYM ZAPOMNIAL PAN PREZYDENT ? CZY MYŚLI ZE W MIESCIE ZAMIESZKUJA SAMI IDIOCI ?

    • 7 3

    • Ano zapomniał. Był wspaniałym prezydentem do roku 2008, gdy coś mu w głowie się poprzewracało (sprawy prywatne). Od tego czasu z ulubieńca Sopocian stał się typowym polskim karierowiczem-technokratą. Sam na niego głosowałem do roku 2008. I nie chodzi tylko o zarzuty prokuratorskie. Cóż, Karnowski nie ma klasy Szczurka

      • 2 3

  • CZY TO JEST AGITACJA K. KTÓRY MA ZARZUTY!!!!!!panie PW nie agitować!!!!

    W ZESZŁYCH WYBORACH ZAMELDOWAŁ OBCYCH LUDZI I TO PONAD SETKE WIĘC WOJTKU PEWNIE NIE UGRAMY!!!!!!

    • 1 6

  • KOLEJNY PRZEKRĘT KARNOSKIEGO

    ON CHE SFAŁSZOWAĆ TE WYBORY! BOŻE RATUJ NASZA DEMOKRACJE

    • 14 11

  • p wel-jakiś tam!!! czy jakoś tam .pełna agitacja tylko na którą nute !!!!! (1)

    nie ładnie panie pewnie z poza Sopotu!!!!! poklikaj pan więcej na klawiatórze ale lewą nogą!!!

    • 3 0

    • agitacja

      Ale ossochodzi?

      • 0 0

  • PRZEKRĘT

    BOŻE RATUJ NASZA DEMOKRACJE !

    • 3 3

  • ratujmy Sopot przed podziałami

    oddanie Sopotu sekcie W. Fułka to 4 lata stagnacji i niekompetencji.

    • 13 10

  • Skoro sprawa wygląda w ten sposób, to proponuje po wyborach z takich ludzi ściągnąć podatek i wtedy niech sobie głosują do woli. Fakt, że magistrat w Sopocie, który rozpatruje takie wnioski jest podporządkowany obecnemu prezydentowi wcale nie gwarantuje uczciwości takiego procederu.
    Co do pana obecnego prezydenta, to fakt jest taki, że najważniejsze dla komunikacji w mieście ulice są albo zakorkowane, albo w opłakanym stanie, próżno szukać koszy na śmieci, toalet przy plaży, co skutkuje niewiarygodnie zanieczyszczoną plażą i przyległymi wydmami, do tego jeżeli odbywają się już remonty, to przeważnie paraliżują ruch w jakiejś części miasta i nie są kończone w wyznaczonym terminie, przykład - ulica Fiszera. Do tego dochodzą drobne kłamstwa, np. chwalenie się remontem ul. Majkowskiego na debacie podczas gdy w rzeczywistości wyremontowano tylko niewielki jej fragment, a reszta pozostała w opłakanym stanie i bywały tam przypadki zerwania zawieszenia... Do tego dochodzi nierozwiązana sprawa parkingów dla Sopocian i wstępów na molo, trudności jakie stwarza się młodym przedsiębiorcom (Nie neguje tu istnienia ochronki). To są fakty szanowni państwo i jak wieloma pięknymi budynkami nie otoczyłoby się tego syfu, to jest to nadal syf i dlatego uważam, że Pan Jacek powinien przegrać, na prawdę nie rozumiem jak to możliwe, że myślący ludzie typują kogoś takiego na prezydenta.

    • 11 6

  • Niewdzięczni mieszkańcy (9)

    Macie chyba bardzo krótką pamięć i trzeba wam odświeżyć listę inwestycji, które zostały zrealizowane za kadencji prezydenta Karnowskiego:

    - Multikino - w końcu mamy kino z prawdziwego zdarzenia, do pozostałych dwóch i tak nikt nie chodził, bo chociaż na tym forum jest mnóstwo miłośników wysokiej kultury, którzy protestowali przeciwko zamknięciu Polonii, to sale były jakoś dziwnym trafem puste. Nie mówiąc już o tym, że to prywatny właściciel zdecydował o tym, co mu się bardziej opłaca. Poza tym budynek kina jest na prawdę dobrze zaprojektowany, ktoś się postarał, żeby pasował do charakteru miasta, równie dobrze mogli w tym miejscu postawić blaszak a la Gemini.

    - Nowy Dom Zdrojowy i hotel Sheraton - razem tworzą spójną całość, nawet jeśli z jednej strony budynek wydaje wam się za nowoczesny, to trzeba pamiętać, że nie możemy przecież budować sobie zabytków. Projekt ocenią przyszłe pokolenia, nowe centrum musi trochę okrzepnąć w świadomości tych Sopocian, którzy mają do niego zastrzeżenia...

    - budowa hali widowiskowo- sportowej - to ogromny sukces wynikający z dobrej współpracy Gdańska i Sopotu. W końcu będziemy mogli urządzać mecze i koncerty z prawdziwego zdarzenia.

    - rewitalizacja mola i budowa przystani jachtowej

    - rewitalizacja Parku Północnego i Południowego (mówicie, że Sopot buduje tylko pod turystów, a w tych parkach na rolkach i rowerach to może tylko Warszawiacy jeżdżą, co?)

    - budowa przystani rybackiej - zamiast paru drewnianych straganów stoi ładny, estetyczny budynek

    - remont rynku na Wyścigach - zakupy w odpowiednich warunkach

    - remont ulicy Polnej i budowa ronda

    - remont teatru i budowa nowej galerii sztuki - miasto dba również o odpowiednią ofertę kulturalną

    - remont peronu na Wyścigach i w Sopocie Głównym - wszystkie pozostałe w Trójmieście są właściwe identyczne, my dzięki odpowiedniemu zaangażowaniu miasta zyskaliśmy coś nieszablonowego

    - budowa domu Seniora

    Ponadto trwa remont Opery Leśnej i budowa pawilonu edukacyjnego przy grodzisku, głoszono przetarg na budowę nowego dworca kolejowego, wciąż próbuje się pozyskać środki na budowę tunelu pod Aleją Niepodległości, rozpoczęto już pierwsze pierwsze prace na hipodromie, a w przebudowanym pawilonie po Galaxy ma się znaleźć miejsce na warsztaty artystyczne. W najbliższych planach jest też porodówka i centrum windsurfingu.

    Sopot dba o swoich mieszkańców również na tysiąc innych mniej spektakularnych sposobów. Miasto wydaje bardzo dużo środków na edukację, nauczyciele dostają wysokie dodatki i nagrody, uczniowie stypendia. Lekcje tenisa, basen,remonty sal gimnastycznych, hipoterapia dla dzieci z rodzin patologicznych, pomoc społeczna. Ostatnio w niektórych szkołach organizowane są nawet lekcje windsurfingu. To wszystko nie bierze się z księżyca... Do tego nowo wybudowane centrum pomocy bezrobotnym, możliwość korzystania z zabiegów w Zakładzie Balneologicznym przez osoby starsze, karta sopocka, dofinansowania wspólnot do remontów elewacji kamienic...

    Braku pomysłów i pracowitości na pewno obecnie urzędującemu włodarzowi zarzucić nie można.

    Wy nazywacie tego człowieka złodziejem, na podstawie wyssanych z palca zarzutów i steku oszczerstw, ja zastanawiam się, czy on w ogóle śpi.

    • 20 19

    • Opisalas prawdziwy raj, niestety dla emerytow! Szkoda, ze 90% tych dzieci, w ktore tak sie inwestuje, nigdy nie zostanie w sopocie bo nie ma tu ani mieszkan, ani pracy dla mlodych.

      • 6 4

    • craig

      - A po co mi Multikino?
      - Nowy dom zdrojowy i Sheratom? I co z tego? Proponuję wg Twojego myślenia zrobić projekt kompleksu Sea Towers na plaży od Swelinii do granicy z Gdańskiem. Obłożenie gwarantowane, a Sopot stałby się Miami Beach.
      - Hala. Nigdy tej hali nie chciałem, ale nie miałem nic do gadania.
      - Rewitalizacja mola OK, ale mariny nie chciałem. I znowu. Czy jako obywatel Sopotu miałem coś do gadania?
      - ulica Polna. Mam to gdzieś. Na całym świcie buduej się coraz więcej dróg a korki rosną.
      - Pawilon na grodzisku. Zniszczenie krajobrazu i przyrody wokół grodziska poprzez postawienie betonowego klocka na mokradłach.

      Jako Sopocianin dziękuję za taki Sopot. Nie wiem czy Karnowski jest złodziejem czy nie, wiem, że chce upodobnić Sopot do miliona innych miejsc na świecie, pełnych betonu, masy ludzi.
      Radzę tobie się przenieśc do Chin tam będziesz miał szał inwestycyjny u będziesz spełniony.

      • 6 7

    • craig

      Zapomniałem dodać. Gdy już będziesz miał dosyć betonu i będziesz wyjeżdżał na łono natury, aby od niego odpocząć, to wspomnij jaki betonowy Sopot jest wspaniały. To jest włąśnie rozwój.

      • 5 3

    • (1)

      Patrzysz na sprawę tak, jakby Sopot był miastem trędowatym, nikt nie chciał tam inwestować, a prezydent ściągał ludzi na siłę. Tak duża firma jak ITI od dawna miała ochotę otworzyć u nas kino i prezydent nie był w kwestiach logistycznych im do tego potrzebny, to samo się tyczy Sheratona. Dom zdrojowy jest jak na razie tylko z nazwy, tak samo Państwowa Galeria Sztuki (Quiz dla spostrzegawczych - gdzie jest wejście do galerii?).
      Co do całej inwestycji, to najbardziej interesujący mieszkańców tunel został skończony praktycznie pod koniec całego przedsięwzięcia i miał dwie istotne wady - tajemnicze schody w miejscu, gdzie przechadzają się deptakiem Sopocianie i zbierającą się w tunelu wodą, o której już nie jeden news był w prasie.
      Hala widowiskowa po za tym, że jest finansowym fiaskiem, to jeszcze wpędziła nas w dług, na który nie zarobimy tak szybko, a organizowane tam imprezy masowe i tak będą po za kieszenią przeciętnego mieszkańca Sopotu. Nie wspominam już o nierównomiernym podziale wydatków - Gdańsk ubił interes, my niekoniecznie.
      Molo jest, ale tak po za tym to nic z tego nie wynika - jest to wizytówka Sopotu, która wcale nie jest remontowana z pieniędzy miasta i mieszkańcy domagający się od tylu lat darmowego wstępu, nie mogą się go doprosić.
      Przystani jachtowej narazie nie ma, więc chwalenie się tym jest nie na miejscu.
      Co do rewitalizacji parku, to mamy dwa kwiatki w każdym z nich - park o niepoprawnej gramatycznie nazwie zadedykowany zmarłemu prezydentowi oczywiście bez zgody mieszkańców, a stojący między azjatyckim hotelem i prawosławnym kościołem i obstawiony kamerami, których nikt i tak nie sprawdza. No i zburzony ślimak i budynek dawnego galaxy, którym będzie zarządzał teraz gentleman, który jest właścicielem kilku już klubów nocnych w Sopocie i zapewne zechce mimo nałożonych na niego regulacji zrobić tam kolejną dyskotekę, których jest u nas i tak za dużo.
      Przystań rybacka, to skromny budyneczek, który ma większe znaczenie dla turystów i zapomnianej historii miasta, niż dla mieszkańców. Nie neguje słuszności tej inwestycji, ale to mały krok i podyktowany jest wyłącznie dobrem turystów.
      Rynek w Sopocie całkiem fajna inwestycja, szczególnie dotkliwa dla mieszkańców okolic rynku, którzy w dni największego obłożenia nie maja jak dojechać do swoich domów lub zaparkować w ich pobliżu, nie wspominając o tym, że wszystkie te drogi wokół rynku i nawet dziury w nich pamiętają czasy PRL.
      Ulica Polna z rondem, to pusta inwestycja, która może i ułatwia życie, ale wokół jest conajmniej kilka zaniedbanych ulic, w tym wizytówka nieudolności władzy, czyli nieistniejący przejazd do Gdańska pod wspomnianą hala, którego budowa jest tak strasznie trudna, że zajmie najbliższe dwa lata.
      Do problemu Galerii Sztuki już się odniosłem, teatr nie został wyremontowany, tylko przeniesiony w inne miejsce, co jest zresztą zasługa Pana Fułka, a że w tym czasie podupadł Atelier i ograniczył mocno repertuar, to już kolega nie wspomni?
      Remont peronu w Sopocie głównym był niemal książkowym przykładem źle rozstrzygniętego przetargu i nieudolności kierownictwa budowy... Tłumaczenie, że zimno przeszkodziło w pracy jest absurdalnym i pustym wytłumaczeniem, które świadczy o nie wiedzy i braku zdolności planistów, a co się ludzie przez tą niekompetencję nacierpieli brodząc w błocie, obchodząc dworzec na około i spadając ze schodów już się nie wspomina. Nie wspomina się też o tym, że dojścia do peronu są przez cały sezon jesienno-zimowy zalane i nie oświetlone. Prywatnemu gustowi zostawiam łazienkowe kafelki na dworcu - jak to je niektórzy określają.
      Dom seniora, to poniekąd wisienka na torcie, bo ile go budowano? 12 lat? W miejscu całkowicie odludnym, a jednocześnie bardzo dobrze skomunikowanym, gdzie można prowadzić prace na szeroką skalę bez szkody dla mieszkańców w już częściowo stojącym budynku po dawnej szkole. Dziwnym trafem budowa zakończyła się akurat przed wyborami, a ja w takie przypadki nie wierze.

      Głoszenie takich teorii, że Sopot dba i mieszkańców jest czystym populizmem, w dodatku nie popartym żadnymi argumentami, bo zgodnie z tym co napisałem prawie wszystkie inwestycje robione są nie pod mieszkańców, albo maksymalnym ich kosztem, przy czym nie dba się o ich bieżące sprawy, tak zwane drobne jak choćby czystość, cisza, korki, mieszkania - czyli to co czyni to miasto strawnym dla ludzi, bądź też nie.

      • 5 4

      • Dokładnie.

        Jedyna nieścisłość,kościół nie jest prawosławny lecz ewangelicko augsburski.

        • 2 0

    • o moją ulicę Sopot nie dba od 30 lat

      Za kasę z hali i tunelu być może wyremontowano by większość ulic w Sopocie

      • 4 3

    • mieszkania do wyłudzenia

      2 mieszkania chciał wyłudzić - "tylko to będzie na moją mamę"...

      • 3 3

    • bo jest w Spatifie

      Nie śpi bo chodzi do Spatifu i podrywa laski, jedna to tak skutecznie że sie zdarzyło i dzidzia jest, gratulacje.
      Nasz gospodarny wydaje nasze pieniadze na nagranie płyty komercyjnemu zespołowi Blendersi, to dopiero inwestycja w kulturę i zapytał pan prezydent o zdanie chociać rade miasta ?

      • 2 2

    • :))

      ale bzdury
      na moim osiedlu nie ma ani porządnego placu zabaw , w pobliżu sklepów
      hihih -sheraton i kino piszesz ....
      oj
      Wiecie co -nie dziwie się ze Szczurek wygrał w Gdyni -to super miasto do życia
      Sopot niestety jest miejscem gdzie jest miło na wczasach -gorzej mieszkając na stałe .Coraz częściej zerkam w kierunku Gdyni ....

      • 0 0

  • krzysiek to są jacyś bezmózgi !!!!

    • 1 1

  • KAWA MAĆ JAKI SZERATON BETONY I TYLE!!!!! SPIERNICZYĆ TAK MOLO NAJDŁUŻSZE DREWNIANE W EU TO TYLKO DEBIL POTRAFI!!!!!!

    czytaj czytaj pudelku u siebie w nowym domku na matke kupiony obok ul. 3go maja

    • 9 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane