• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: schody nie dla matki z wózkiem

28 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Gdyby nie pomoc przechodnia...


Kobieta z wózkiem próbuje wejść po śliskich stopniach, ma problem, póki nie pojawia się przypadkowy przechodzień - taki film przysłała nam nasza czytelniczka, pani Magdalena. Załączyła też list, w którym pyta, dlaczego schodów - mimo remontu - nie przystosowano dla osób niepełnosprawnych i wózków. Poniżej publikujemy jej tekst.



Czy miasto powinno dostosować schody w Sopocie Wyścigach do potrzeb osób z wózkami (lub na wózkach)?

Koło stacji SKM Sopot Wyścigi zobacz na mapie Sopotu znajdują się wyjątkowo nieprzyjazne dla mieszkańców schody bez podjazdu dla wózków dziecięcych, niedostosowane też dla potrzeb osób niepełnosprawnych.

Często chodzę w rejonie Hipodromu na spacery z dzieckiem i zawsze jest mi ciężko schodzić czy wchodzić po tych schodach. Z tego, co zauważyłam inne matki też mają z tym problem. Czasem robi się nawet niebezpiecznie, gdy kostka brukowa, z której zbudowane są schody jest mokra. Wtedy naprawdę trzeba uważać, żeby się nie poślizgnąć.

Na schodach znajduje się zresztą logo Budżetu Obywatelskiego - o ile pamiętam, to wyremontowano je cztery lata temu, właśnie w ramach inwestycji wybranych przez mieszkańców. Nikt jednak nie pomyślał wtedy o tym, żeby zrobić jakieś ułatwienia dla matek z wózkami czy osób niepełnosprawnych.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego, bo przecież to schody prowadzące prosto na przystanek SKM i są regularnie uczęszczane przez mieszkańców, chociażby takich, którzy wracają z zakupami z rynku. Jak już się je pokona, to na przystanek można zjechać już windą. Zanim się je jednak pokona...

Przesyłam państwu film, na którym widać, jak trudne to zadanie dla matki z wózkiem. Może gdy to ktoś zobaczy, to urzędnicy pomyślą i wyremontują schody raz jeszcze, tym bardziej, że taki remont nie jest chyba zbyt kosztowny, a mieszkańcom mógłby bardzo ułatwić życie.

Miasto: to zabytkowe schody

- To stare, zabytkowe schody. Wykonane są z kamiennych krawężników i kostki kamiennej. Ich remont polegał na poprawieniu nawierzchni z użyciem starego materiału, ale bez zmian konstrukcji. Te schody nie były i nie są dostosowane do ruchu wózków i osób niepełnosprawnych. Widoczna po prawej stronie rynna to ciek wody. Nie jest i nigdy nie był to zjazd. Osoby niepełnosprawne mają możliwość ominięcia schodów drogą wzdłuż targowiska i z powrotem ul. Jana z Kolna.
Anna Dyksińska, biuro prezydenta w sopockim magistracie

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (186) 3 zablokowane

  • smutek (1)

    niestety nie ma tam też miejsca przystosowanego do karmienia piersią :(

    • 36 5

    • Dzięki za uśmiech z rana! :)

      • 8 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Kobieta z wózkiem kontra schody w Sopocie Wyścigach

    Autor nagrania , to kaleka umysłowy , zamiast pomóc , kręci filmik, .Pewnie to chłopaczna tej pani albo kamrat od wspólnego kieliszka , szukający sensacji - wstyd Obok jest podjazd trzeba nadłożyc kilkadziesiąt metrów, ale bez szarpaniny.

    • 12 3

  • Ludzie

    Nie oszukujmy sie, trzeba troche myśleć !!! skoro to inwestycja zrealizowana z budzetu obywateli czyli m.in. z NASZYCH PIENIEDZY to juz mogli sie nieco wyslilic na tych stolkach w urzedzie i zrobic podjazd zaraz obok tych "zabytkowych" schodów. Wystarczyloby wyciac pare krzakow...

    • 13 9

  • (2)

    Skoro wie, że nie ma tam możliwości bezpiecznego zjazdu to po co uparcie wybiera tę drogę??? Wystarczy skręcić od kolejki w lewo i piękną uliczką, pełną ładnych i zadbanych domów dojdzie w to samo miejsce... łatwiej, prościej, bezpieczniej. Nakupowali wózków - kombajnów i jest problem... Ciągle źle - miejsc do karmienia nie ma na zawołanie, miejsc w tramwajach nie ma na zawołanie, zjazdów nie ma na zawołanie... Młode matki=terrorystki.

    • 33 7

    • trochę się zgadzam, ale tylko trochę :)

      • 4 4

    • ale tam przed tym co piszesz jest zejście i wjazd nawet dla aut czy rowerów

      raptem 20 metrów dalej i nie trzeba dochodzić nawet do uliczki z domkami

      • 3 1

  • Bez przesady... (4)

    Przede wszystkim żenujące jest nagrywanie takich filmów, Sytuacja musiała wyglądać komicznie; aktywistka z telefonem nagrywa matkę z dzieckiem. Gdyby moje dziecko ktoś kamerował to artykuł miał by bardziej dramatyczną treść:)

    Swoją drogą tak jak napisali poprzednicy obok jest wygodny podjazd więc nie widzę problemu. nie każde schody muszą być dopasowane dla matek z dziećmi - nie popadajmy w absurdy! szczególnie takie schody które są stosunkowo krótkie.

    Taki artykuł zdecydowanie nie powinien znaleźć się na portalu. Podobnych absurdalnych filmów można kręcić nieskończoność i to na całym świecie.

    Cały film można skomentować jednym zdaniem: ,,no i?..."

    Jedyne co podoba mi się na filmie to reakcja młodego człowieka który pomógł wnieść wózek i właśnie Pani aktywistka-kamerzystka powinna pomóc wnieść zamiast kręcić durne filmy.

    Amen't

    • 28 6

    • (3)

      Żenujący to jesteś sam pisząc taki głupi komentarz. A może dzięki temu filmikowi miasto Sopot zrobi na schodach specjalny podest dla wózków . Brawo oby było więcej takich filmików.

      • 2 14

      • (2)

        oby nie, bo wtedy zrobi się wysyp leniwców żądających drogi szybkiego ruchu pod samą klatkę

        • 8 1

        • Ja jestem prawdziwy Janusz Chrystus (1)

          I nie mam dzieci i pomagam wnosić wózki jak mi się chce, a czasem nawet załatwiam niepokalane poczęcia

          • 0 5

          • Uspokój się dzieciaku - takie komentarze to wstawiaj pod swoimi zdjęciami na facebooku

            • 4 1

  • (1)

    Nie tylko w Sopocie bo np w Gdańsku Zaspie jest tak samo a nawet gorzej bo na skm kę są bardzo strome schody I tam matki z Wózkami mają też ciężko A wiem co piszę .

    • 10 1

    • a zaraz po drugiej stronie

      Nie ma schodów i nadkładając z 200m drogi spokojnie można dojść i zejść z peronu ;)

      • 2 0

  • gosc (3)

    z tego co widać to jest podjazd to jakas ofiara losu Szla z tym wozkiem

    • 5 10

    • (2)

      Na tym podjeździe nie mieszci sie wozek!!!!

      • 2 4

      • bo to nie jest podjazd a ścieg wody!!! a 20 metrów w lewo jest łagodny zjazd (1)

        naprawdę to nie jest daleko a bezpiecznie i tylko jakieś bezmózgie paniusie nie korzystają z tego narażając dzieci na kalectwo!!!

        • 4 1

        • Uliczne paranoje

          Dokładnie, jest tam podjazd i wychodzi sie na ulice z wąskim chodnikiem (jak dotąd sądziłam ale straż miejska w piątek uświadomiła mnie, ze nie jest to chodnik bo nie ma 1,5 metra szerokości) i trzeba przefrunąć (bo przejścia nie ma) na druga stronę ulicy na właściwy chodnik. Albo wybrać długa drogę czyli okrążyć rynek i iść ul. Jana z Kolna

          • 0 0

  • (3)

    Schody to reliktem PRL. Jakiś czas temu poruszyłem się o jednej kuli z powodu kontuzji i pokonanie każdych schodów szczególnie tych nie mających barierek było męką. Dlaczego zamiast ich nie można robić podjazdów. Po za tym na tym filmie te schody nie wyglądają jak zabytek a wykonanie podjazdu obok chyba nie jest jakimś problemem

    • 5 6

    • (1)

      Podjazd jest obok wystarczy pojsc kawaleczek w prawo I mozna schody ominac naprawdę nie tracąc czasu

      • 1 1

      • Inwalidzi wszystko muszą dostać na tacy.

        • 0 0

    • Nic nie jest problemem jeśli zapłacisz.

      Dla 90% obywateli schody nie są problemem. A reszta to beneficjenci podatków, którzy nawet nie mówią "dziękuję".

      • 0 0

  • Masakra (1)

    Te schody są na prawdę okropne,wiele razy pokonywalam je z wózkiem, nie daj Boże jak jest ślisko. nie rozumiem komentarzy, że można przejść na około jest to jednak kawałek drogi, skoro remont był przeprowadzany z naszych pieniędzy, powinien być dostosowany, w dzisiejszych czasach podjazd dla wózków to chyba oczywiste minimum.

    • 8 17

    • to chyba liczyłaś na aborcję postnatalną, bo ja z dzieciakiem którym się opiekowałam zawsze omijałam podobne przeszkody szerokim łukiem. dziecko żyje, ja też, parę minut spaceru ekstra nas nie zabiło.

      • 13 0

  • Leniwe to. Wystarczy przejsc kawalek i jest zejscie kolo rynku....

    • 17 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane