• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: sprzątali i zbierali na wakacje

piw
1 lipca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Jedna z grup biorących udział w akcji "Wakacje za własne pieniądze". Jedna z grup biorących udział w akcji "Wakacje za własne pieniądze".

931 młodych i bardzo młodych sopocian wzięło udział w tegorocznej edycji akcji "Wakacje za własne pieniądze". Jej idea jest prosta: młodzież sprząta miasto, a władze Sopotu przekazują jej za to środki na wakacje. W tym roku młodzi sopocianie zarobili w ten sposób prawie 63 tys. zł.



Angażowanie młodzieży w sprzątanie miasta to:

W programie mogły brać udział tylko zorganizowane grupy, głównie fundacje, stowarzyszenia i kluby zrzeszające młodzież i dzieci. Akcja rozpoczęła się już w marcu, kiedy spod śniegu wyłoniły się śmieci. Sprzątano tereny w całym Sopocie, najwięcej uwagi poświęcono jednak ogródkom działkowym przy ul. Karlikowskiej zobacz na mapie Sopotu. Zimą często zbierali się tam bezdomni. Skutek był taki, że dzięki pracy sopockiej młodzieży wywieziono stamtąd aż 60 kontenerów odpadów.

- Kiedy pierwsza grupa pojawiła się na miejscu, zobaczyła prawdziwy dywan, utworzony z butelek po "wisience". Była to dla nich lekcja, bo musieli sprzątać po dorosłych, zobaczyli więc, że zdecydowanie łatwiej niż sprzątać jest po prostu nie śmiecić - mówi Grażyna Dragan z sopockiego magistratu.

Śmiecą jednak nie tylko bezdomni i "miłośnicy wisienki". Szczególnie zimą odpady są często podrzucane na tereny leśne i parkowe przez firmy, które chcą się ich pozbyć, nie płacąc zarazem za ich wywóz.

W tym roku doszło nawet do dość zabawnej sytuacji. Po interwencji mieszkańców skarżących się na podrzucanie śmieci, złapano na gorącym uczynku pracowników firmy, która zobowiązała się wywieźć śmieci od... jednego z interweniujących w sprawie zaśmiecania. Oczywiście nie wiedział on o tym, że firma, którą wynajął, zamiast na wysypisko wywiozła jego odpady kilkaset metrów dalej i porzuciła.

Najważniejsze w akcji jest jednak to, że pozwala młodym ludziom zarobić na wakacje. - Pieniądze często przeznaczane są dla osób, które bez nich na obóz by nie pojechały. Sprząta cała grupa, po to, aby dwie osoby, których na to nie stać, również mogły pojechać na wakacje - mówi Dragan.

Pieniądze wypłacono grupom w zależności od ich zaangażowania w sprzątanie. Najlepsza grupa zarobiła aż 7 tys. zł. W jej skład wchodziło jednak aż 120 osób.
piw

Opinie (61) 1 zablokowana

  • wakacje (5)

    7.000zl na 120 osob! Czyli wakacje za 50zl? nie rozsmieszajcie mnie!!! ale idee bardzo popieram

    • 6 1

    • Bo za mało dzieci pracowały (2)

      trzeba im dać więcej godzin, jak będą sprzątać przez 60 dni po 10 godzin dziennie, to i starczy na porządne wakacje.

      • 1 2

      • (1)

        to może ty zacznij pracować za 60 zł na kwartał i jedz za to na wakacje

        • 0 1

        • Na jaki kwartał

          nie pracowali od poniedziałku do piątku, tylko raz na jakiś czas.

          • 2 0

    • czytaj uważnie (1)

      zbierali na kolegów i koleżanki których nie stać na wyjazd, czyli mogło być tak że 7 tys. szło na 2 osoby. za to już gdzieś pojedziesz, prawda?

      • 2 0

      • do Grecji

        • 0 0

  • Kiedyś to się nazywało prace społeczne

    • 5 0

  • Trochę wstyd no ale..

    ..wyzysk zawsze będzie istniał.

    • 1 1

  • mam nadzieję, ze Sopot potrafił wywieźć te worki ze śmieciami

    Nie tak jak w Gdańsku, gdzie najpierw namawiano do (bezpłatnej) pracy społecznej, a potem worki tygodniami się walały niewywiezione.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane