- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (77 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (156 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Sopot sprzeda działki przy Łokietka na mieszkaniówkę
Tereny przy ul. Łokietka w Sopocie to jedno z ostatnich miejsc w mieście, gdzie powstać może nowa zabudowa mieszkaniowa. Sopoccy radni w piątek zwiększyli możliwości dla potencjalnych inwestorów. Teraz miasto będzie chciało działki sprzedać.
Chodzi o teren o łącznej powierzchni ponad 4 tys. m kw.
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Po uchwaleniu poprzedniego planu zagospodarowanie podjęliśmy trzy kolejne próby zbycia tych nieruchomości, niestety zapisy dotyczące tych działek skutecznie blokowały ich sprzedaż. W zasadzie można było na nich - a są to przecież duże działki - postawić jedynie budownictwo jednorodzinne. Liczymy, że zmiany w planach pozwolą znaleźć nabywcę tych działek i to za wyższą cenę - mówi Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.
Uchwalony w piątek plan zakłada, iż na miejskich działkach możliwe będzie postawienie zabudowy wielorodzinnej (na 30 proc. powierzchni zabudowy), nie wyższej niż 12,5 m. W praktyce oznacza to możliwość postawienia w tym miejscu budynków czterokondygnacyjnych. Miasto będzie chciało wystawić działki na sprzedaż, jak tylko zapisy nowych planów wejdą w życie. Na razie nie ustalono jeszcze cen wywoławczych nieruchomości.
Podczas piątkowej sesji, poza zmianą planów zagospodarowania dla rejonu ul. łokietka, przyjęto m.in. pakiet uchwał w sprawie opłat i podatków lokalnych, które obowiązywać będą w Sopocie w przyszłym roku. Szczegółowe informacje na temat stawek poszczególnych opłat podaliśmy pod koniec października. Radni przyjęli projekty bez zmian, oznacza to, że podwyżek większych niż o niespełna 1 proc. nie będzie.
Inną sprawą, którą zajęli się radni, był wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania straży miejskiej w Sopocie. Ze względu na błędy formalne radni zdecydowali się wniosek jednogłośnie odrzucić. Część rajców PO zastanawiała się nawet, czy podpisy pod wnioskiem (ponad 500 z nich złożono nieprawidłowo) nie zostały celowo sfałszowane, ostatecznie jednak przyjęto, iż składający wniosek nie zamierzali nikogo wprowadzać w błąd.
Opinie (100) 1 zablokowana
-
2013-11-09 19:01
Ale tam od zawsze była skarpa, zniwelują ją?????
- 1 0
-
2013-11-09 19:13
A sprzedajcie cały Sopot WarszaFce
Ile za metr 10, 12 czy może 15???
Sopot to miasto dla mieszkańców czy dla przyjezdnych słoików?Brawo Pany dycydenty!- 3 2
-
2013-11-09 20:54
? ? ? ?
było referendum to trzeba było wybierać, a teraz może by problemu Państwo nie mieli... niedługo następny sprawdzian - temat : "wyobraźnia, pamięć i perspektywiczne myślenie smutnego obywatela"
- 1 1
-
2013-11-10 02:29
szukam
szukam juz dlugo spokojnego mieszkanka w tej okolicy, ale jakos nic...
- 0 1
-
2013-11-10 08:46
to tam miały powstać obiekty sportowe
?
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.