- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (119 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (147 opinii)
- 3 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (320 opinii)
- 4 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (44 opinie)
- 5 To samo morze, a toalety to nie problem (204 opinie)
- 6 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (126 opinii)
Sopot stawia kubiki ostrzegające przed klubami go-go
Cztery kubiki z ostrzeżeniem przed oszustwami, do których dochodzić może w klubach go-go, stanęły na ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Informacje zamieszczono na nich w języku polskim i angielskim, dodatkowo także zacytowano kilka artykułów pochodzących z mediów skandynawskich.
Aktualizacja 28 luty godz. 12:49: Jak informują sopoccy urzędnicy, w czwartek po godzinie 21 doszło do dewastacji jednego z kubików. Nośnik został oblany niezidentyfikowaną, brunatną cieczą. Dzięki sopockiemu systemowi monitoringu, straży miejskiej udało się zidentyfikować osobę, która dokonała dewastacji. Jest to mężczyzna znany strażnikom z wcześniejszych interwencji.
- Przeciwko tej osobie zostanie skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Sopocie. Straty szacuje sopocki Zakład Oczyszczania Miasta, mogą wynieść kilkaset złotych - mówi Marek Niziołek z sopockiego magistratu.
Poniżej można przeczytać między innymi o tym, że w zeszłym roku sopocka policja otrzymała 34 zgłoszenia dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez obsługę działających w mieście klubów go-go. Wytłuszczono także informację o tym, że największą kwotą straconą przez klienta takiego klubu, który zgłosił sprawę policji, było w zeszłym roku 128 tys. zł.
Na kubikach zamieszczono także kopię artykułów pochodzących ze szwedzkich i norweskich mediów, w których ostrzegano wybierających się do Sopotu turystów przed korzystaniem z klubów go-go.
- Wiemy o prowadzonych przez policję i prokuraturę postępowaniach, a jednocześnie nie widzimy, aby państwo na szczeblu centralnym robiło coś, żeby rozwiązać problem z klubami go-go. Dlatego postanowiliśmy ustawić kubiki, aby ostrzec turystów, naszych gości, że działają w Sopocie kluby, w których może ich spotkać coś przykrego - stwierdził Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, podczas krótkiego briefingu towarzyszącego ustawieniu kubików.
Hasła budzą ciekawość
Co ciekawe, niemal od razu po ich ustawieniu dojść miało do próby zniszczenia jednego z nich. Jak poinformował Tomasz Dusza, komendant sopockiej Straży Miejskiej, zatrzymano osobę, która próbowała zniszczyć kubik i zgłoszono na policję próbę uszkodzenia miejskiego mienia.
Gdy o tym mówił przy jednym z kubików, do przedstawicieli miasta i dziennikarzy podeszła spacerująca kobieta, mieszkanka Sopotu, która zapytała szefa straży wprost o to, dlaczego miasto nie próbuje odbierać koncesji na alkohol tego typu klubom i w ten sposób nie zmusza ich do zamykania się.
- Koncesję odebrać możemy tylko w przypadku sprzedaży alkoholu nieznanego pochodzenia bądź też sprzedaży alkoholu nieletnim. Niemniej bardzo dokładnie przyglądamy się działalności sopockich klubów go-go, mamy dowody na to, że np. wynoszono z nich nieprzytomnych klientów na ulicę. Wszystkie takie sprawy od razu zgłaszaliśmy odpowiednim służbom - odpowiedział mieszkance miasta Dusza.
Oprócz kubików będą też ulotki
Przedstawiciele sopockiego magistratu zapowiedzieli, że poza ustawieniem czterech kubików wydrukują także specjalne ulotki zawierające dokładnie te same informacje. Mają być one rozdawane w sopockich hotelach, w punktach informacji turystycznej, a także na gdańskim lotnisku.
Wieloletni spór władz miasta z klubami go-go
Sopot z działalnością klubów go-go walczy od 2013 roku, kiedy to tego typu lokal pojawił się w budynku przy placu Przyjaciół Sopotu. Sprawa kilkukrotnie trafiała do sądu. Miasto próbowało nawet zaskarżyć właścicieli klubów go-go i udowodnić, że swoją działalnością... narażają one na straty wizerunkowe dobre imię miasta. Ostatecznie jednak sąd odrzucił kilka lat temu pozew miasta w tej sprawie.
Opinie (340) ponad 20 zablokowanych
-
2020-02-28 11:54
POrażka
Na prawdę to jedyny sposób na walkę z przekrętami? Baner ma coś załatwić.....????
- 6 1
-
2020-02-28 13:20
30 zgloszen a 3 000 000 turystow(trzy miliony turystow) jaki problem .trzydziestu pijanych baranow wydalo za duzopieniedzy.kazdy ma prawo do sadu,czemu tego nie zglosili jak wytrzezwieli.przed kazdym z lokali jest meni z cenami,a nie siadac zadac szampana a potem ze mnie3 okradli
- 2 5
-
2020-02-28 13:47
Sopot zawsze w awangardzie !
- 1 1
-
2020-02-28 17:06
Szeryf
Prezydent za bardzo utożsamia się ze swoją "ksywą", bo naprawdę wydaje mu się, że jest szeryfem na dzikim zachodzie, może wyciągnąć lasso polować na dzikie mustangi i strzelać do krów z dubeltówki... Kompletnie zapomniał o tym, żeby działać zgodnie z literą prawa. Wyobraźnia szeryfa jest równie bujna jak czupryna na głowie.
- 3 4
-
2020-02-28 18:53
Brawo Panie Karnowski. Niech Gdańsk się uczy. Tą patologią, której prawdziwej skali nie znamy, trzeba było już dawno się zająć.
- 5 2
-
2020-02-28 21:24
Przecież na takie coś jest paragraf.
- 2 1
-
2020-02-28 21:43
To może w ogóle zlikwidować radę miasta?
Nawet jeśli 100% radnych Sopotu ma czyste sumienie. Nawet jeśli 99% radnych innych miast na całej bryle świata także. To z racji tego 1%, wszystkie rady miasta zlikwidować.
Te kubiki to odpychające nadużywanie władzy. Na niekorzyść uczciwie zarabiających. O!- 0 2
-
2020-02-29 00:58
kubiki
Rozpisał się autor o chorych kubikach i klubach go-go, ale bez żadnej sensownej informacji, w czym kluby go-go są gorsze od innych, że aż trzeba je zwalczać. Trzeba gdzie indziej poszukać wiedzy o tych klubach go-go.
- 2 0
-
2020-02-29 03:31
Obsesja
Kto stoi za tym klubami?! Policja je chrni strazn niby-miejska je omija z daleka choc w bialy dzien naganiaja malolatow na piwo z cyckiem. Po nocach nacpane panienki wyja muzyka dudni, klienci walcza z ochroniarzami I wladze miasta nie robia nic. Sp prezydent Adamowicz obiecywal w swojej kampani zamknac chociaz najgorszy z tych klubow Obsession, ale niestety n ie dokonczyl tego.
Wspolnoa mieszkancow zglasza na policje sprzedaz alkoholu w kamienicy bez zgody mieszkancow I nic. Policja robi nalot latem 2017 zgarnia panienki, bada drinki na zawartosc narkotykow i dalej nic, bez echa. Zamiecione pod dywan i blokada w mediach. I tak samo jest w kilkunastu miastach Polski. Mafia okrada ludzi i oplaca tych ktorzy mogliby zwinac ten interes w jeden tydzien. Prokuratura sciga demonstrantow z Pucka za zaklocanie ciszy w srodku dnia! Klub Obsession zakloca cisze co noc od 22 to 7 rano I co I NIC!
Znowelizowana ustawa o wychowaniu w trzezwosci pozwala wladzom miasta na zabronienie sprzedazy alkoholu w newralgicznych miejscach i ogranicza naduzywania "imprezy zamknietej z uzyciem kateringu" Mieszkancy cierpliwie czekaja na interwencje i wsparcie. Jak dlugo jeszcze?- 6 0
-
2020-02-29 07:43
A po co tam chodza? Teraz płaczą. Karma
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.