• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot w rękach rzeźbiarza

Magdalena Szałachowska
11 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Paweł Sasin jest jednym z najzdolniejszych, młodych artystów Trójmiasta. Paweł Sasin jest jednym z najzdolniejszych, młodych artystów Trójmiasta.
Nowego plastyka Sopotu, artystę rzeźbiarza Pawła Sasina, odwiedziliśmy w jego uroczym mieszkaniu w Gdańsku Brzeźnie. Mimo, że domek jest ciasny, a wnętrza poddane generalnemu remontowi, ma jedną, wielką zaletę - znajduje się zaledwie 50 m od plaży. W przyszłości na parterze właściciel chce urządzić mini dom kultury.

Jaką działalność chcesz prowadzić w tej minimalnej wręcz przestrzeni?

Chciałbym organizować tutaj wystawy czasowe i stworzyć dom, który przyciągnie głównie dzieciaki z sąsiedztwa. Z doświadczenia wiem, że zajęcia ceramiczne budzą ich ogromną ciekawość, a rzeczy, które tworzą, przechodzą czasami moje najśmielsze wyobrażenia.

Jak wygląda proces kwalifikacyjny na plastyka miejskiego i jakie są jego podstawowe obowiązki?

Informację znalazłem w jednym z regionalnych dzienników. Odbyły się dwie rozmowy kwalifikacyjne, pierwsza z sekretarzem prezydenta i panią naczelnik, druga z prezydentem, jego zastępcą, czy naczelnikiem wydziału architektury. Jako plastyk będę odpowiadał głównie za wystrój wewnętrzny ulic, a w szczególności za Monte Cassino, ogródki restauracyjne, reklamy. Muszę mieć oko na ich barwy, pilnować, żeby były subtelne i stonowane. Jednocześnie chcę pracować nad nową jakością przestrzeni Sopotu, uciec od krzykliwości i sezonowości. Chcę zwracać uwagę na najmniejsze szczegóły, jak numerację budynków, nazwy ulic, żeby nawet najdrobniejsze detale cieszyły oko. Bardzo ważne są również kontakty z mieszkańcami i artystami sopockimi. Ich potrzeby i tęsknoty będą dla mnie jednym z podstawowych kryteriów ewentualnych ingerencji w przestrzeń.

Czy masz już pierwsze doświadczenia w związku z nowym stanowiskiem?

Bardzo nikłe. Jak dotąd uczestniczyłem tylko w jednym spotkaniu dotyczącym nowej strony internetowej Sopotu.

Zdradź kilka pomysłów na nową jakość Sopotu.

Prawdę mówiąc chciałbym przemycić troszkę rzeźbiarskich, twórczych pomysłów. Chcę połączyć świat artystyczny z urzędowym. Pojawił się na przykład niedawno pomysł stworzenia parku rzeźby w pasie nadmorskim. Pomysł jest genialny, moglibyśmy stworzyć prawdziwą galerię na otwartym powietrzu.

Czy artysta może być urzędnikiem?

Póki co pracuję zaledwie kilka godzin dziennie. Mam nadzieję, że znajdę czas na pracę w Akademii Sztuk Pięknych, na rzeźbę czy organizację wystaw lub plenerów.

Jakie jest twoje ulubione miejsce w Sopocie, a na co nie możesz patrzeć?

Ulubione miejsce to zdecydowanie ten cudowny, zapomniany punkt widokowy, niedaleko Opery Leśnej. A co mnie razi? Generalnie chciałbym utrzymać charakter starego Sopotu, nie dopuścić na przykład do tego, że piękne, kute stare sopockie ogrodzenia tracą swój żywot i zastępowane są ogrodzeniami współczesnymi. Jestem zwolennikiem eksperymentowania, ale nie w Sopocie. To miasto nie może przypominać lunaparku. Architektura nie ma bawić, ale edukować i podwyższać jakość przestrzeni. Żyjemy przecież w czasach ogromnych możliwości, więc stać nas na dobrą architekturę i najwyższą jakość.
Paweł Sasin (ur. w 1977 roku w Gdańsku) ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku na Wydziale Rzeźby. Jest laureatem licznych nagród i stypendiów kulturalnych Miasta Gdańska i samorządu województwa pomorskiego. Brał udział w prawie 30 wystawach zbiorowych i 6 indywidualnych. Od 2004 roku jest asystentem prof. Anny Bem-Boruckiej w Pracowni Rzeźby Wydziału Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego gdańskiej ASP.

Opinie (30) 1 zablokowana

  • brawo!!! (1)

    gratuluje pomysłów i życzę sukcesów Panie Pawle:)

    • 0 0

    • idiotą jest kurka:D

      • 0 0

  • Wiecej "wykreconych" rzezb w trojmiescie!

    dla turystow kolejne miejsce zeby zrobic sobie fote
    a jak cos bedzie bardzo interesujacego to moze stac sie taka rzezba jednym z symboli 3M

    rzezbic, rzezbic!

    • 0 0

  • Nie jestem mieszkancem Sopotu a Oliwy ale czesto tam bywam i powiem szczerze ze wole bezpieczne, czyste i bezieczne miasto bardziej niz wielkie stylizacje na Bog wie co...

    • 0 0

  • zdjęcie z BRZEŹNA a nie

    z Sopotu. Może by nam co kolega wyrzeźbił w naszej dzielnicy ? Jakiś kolorowy i kształtny kolejny monopolowy ?

    • 0 0

  • Jestem sceptykiem co do prawdziwych intencji

    władz miasta. Czy to nie kolejna dymna zasłona ( my robimy swoje ,ale przecież mamy swojego specjalistę). To co się dzieje w okolicy mola to skandal a przecież mają architekta miasta a w samym Sopocie mieszkają profesorowie i docenci wydziału atchtektury PG.
    Opactwo na Brodwinie otoczone jest pomnikiem Jana Pawła II (zwanym przez architektów "papież na bananie") krzyżem z Giewontu i dwoma krzyżami misyjnymi. Miejsce to przez lata zostało archtektonicznie i urbanistycznie zeszpecone za zgodą i udzialem Karnowskiego , a byla to jedna z najwspanialszych lokalizacji pod budową kościola na Wybrzeżu.
    Zyczę szanownemu artyście wszystkiego najlepszego ale powiem wprost będzie to misja podobna do misji Don Kichota.

    • 0 0

  • kto kolwiek widzial, kto kolwiek wie.........

    to w tle zdjecia to '" ludziki z formozy" czy tzw instalacja /rzeżbiarska - bo znam inne i tez nazywaja sie instalacje / ??

    • 0 0

  • ach, żeby jeszcze w Gdańsku kogoś

    takiego wynaleźli...Może nie powzoliłby na degrengoladę Oliwy, Wrzeszcza, Centrum, Oruni...

    • 0 0

  • powodzenia

    powodzenia Pawle,Twoje prace sa wspaniale.Glowa pelna pomyslow,wierze ze Sopot znajdzie miejsce i dla Ciebie.Szkoda tylko ze takie miejsca jak Zaspa (na ktorej sie wychowywalismy)pozostana szare....Pozdrawiam,kolezanka z klasy szkoly podstawowej

    • 0 0

  • Panie Pawle Pan może:)

    Jakby Pan mógł Panie Pawle wpłynąć na wygląd strony WWW Sopotu byłbym rad :) Bo to co teraz tam kwitnie trąci PRL'em i nijak się ma do wizytówki miasta z czołówek rankingów.

    • 0 0

  • WOW !

    ale fajne lodki rzezbi !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane