- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Sopot zmienia zdanie w sprawie śmieci. Wybiera metodę łączoną
Będziemy wzorem dla innych miast w Polsce, jak można wyjść z tej trudnej sytuacji - mówią sopoccy radni, którzy zaproponowali dziś nową metodę naliczania opłat za wywóz śmieci. Jest to metoda wodno-ryczałtowa. Urzędnicy wydłużają też czas składania deklaracji.
Jeśli nie będziemy segregować śmieci, to za ich wywóz zapłacimy 21 zł opłaty stałej i dodatkowo 5,25 zł za każdy metr sześc. wody powyżej 3 m sześc.
Poprzednio radni przegłosowali metodę powierzchniową, według której sopocianie mieli płacić 0,52 zł miesięcznie za każdy m kwadratowy mieszkania lub domu, gdy jego powierzchnia nie przekracza 110 m kw. i 10 gr dla części powierzchni przekraczającej 110 m kw. Dla odpadów zmieszanych: 0,78 zł miesięcznie za każdy rozpoczęty metr dla części nieprzekraczającej 110 m kw., 20 gr miesięcznie dla części powierzchni przekraczającej 110 m kw.
Ta uchwała pójdzie jednak do kosza, jeśli większość radnych zgodzi się na nową propozycję. Pod projektem uchwały już podpisało się 12 z 21 radnych, czyli niezbędna większość.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski przekonuje, że zmiana metody naliczania podatku śmieciowego została poprzedzona badaniami wśród mieszkańców.
- Szukaliśmy metody, która z jednej strony będzie odzwierciedlać faktyczne zamieszkiwanie, nawet czasowe, a z drugiej, będzie metodą weryfikowalną i szczelną. Stąd pomysł wodno-ryczałtowej - wyjaśnia Jacek Karnowski.
Przed głosowaniem radnych w tej sprawie (odbędzie się w czerwcu) odbędzie się jeszcze spotkanie z mieszkańcami i przeprowadzona zostanie akcja informacyjna.
- W związku z tym sopocianie mogą do końca czerwca składać deklaracje śmieciowe. Możemy pozwolić sobie na wydłużenie tego czasu, bo pierwsze rachunki dotrą do wszystkich pod koniec sierpnia - tłumaczy Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego urzędu.
Co w takim razie z zapowiedzianym przez opozycję referendum w sprawie odwołania prezydenta i rady miasta? Przypomnijmy: po tym jak sopoccy radni nie zgodzili się na metodę osobową zaproponowaną w uchwale obywatelskiej, zapowiedziano zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum.
Pełnomocnik inicjatora akcji, Ryszard Kajkowski, co prawda chwali zaproponowaną metodę wodno-ryczałtową, ale zdania ws. referendum nie zmienia.
- Nowa metoda to dużo lepsze rozwiązanie, ale to nadal propozycja. Zobaczymy czy radni to przegłosują. Tak czy inaczej z referendum nie rezygnujemy, bo śmieci to tylko kropla, która przelała czarę goryczy. Zastrzeżeń wobec prezydenta Karnowskiego jest dużo więcej - mówi Kajkowski.
Podobnym głosem mówi sopocki PiS, który w poniedziałek wyraził swoje poparcie dla referendum w sprawie odwołania prezydenta Sopotu i rady miasta.
Opinie (179) 1 zablokowana
-
2013-05-27 14:28
Trochę mocno przekombinowany ten pomysł.
Poza tym średnio na osobę liczy się 6 m3 miesięcznie a nie 3,5, wiec wyjdzie jeszcze drozej niż w pierwszej wersji. Tragedia, ręce opadają, jak się tego słucha.
- 26 8
-
2013-05-27 14:30
Jak w Gdańsku Budyń nie będzie miał bata w postaci odwołania to nic nie zrobi.
Czyli wniosek jeden: BAT jest niezbędny!!! Zwłaszcza dla polityków. A gdyby tak bat w postaci niewygrania wyborów powiększyć o karę więzienia ? Po wyborach, w powszechnym głosowaniu ludzie by określali w latach karę więzienia dla każdego posła za poprzednią kadencję. Liczyłaby się średnia.
- 18 4
-
2013-05-27 14:31
Ustawa ma jedną zasadniczą wadę - wprowadza odpowiedzialność zbiorową. (1)
Jeszcze w zeszłym roku każdy najemca czy właściciel lokalu miał samodzielnie deklarować czy chce sortować śmieci czy też nie. Takie były plany. Niestety to wiązałoby się z ustawieniem setek pojemników przed blokami, więc miasto się po cichu z tego wycofało i taką deklarację musi składać tylko zarządca nieruchomości. To zaś sprawia, że ta nowa ustawa nie ma nic wspólnego z ekologią, gdyż nawet jak ktoś był skłonny do sortowania śmieci, ba nawet jeśli prawie wszyscy mieszkańcy bloku postanowiliby sortować śmieci - to i tak się to im uniemożliwi jeśli choć jedna osoba w bloku postanowi śmieci nie sortować.
- 32 2
-
2013-05-27 22:18
3 słowa
to właściciel nieruchomości ma wg ustawy pojemniki ustawiać. Gdańsk dał pojemniki od siebie bo wcisnął ten obowiązek firmie wywozowej. jak chcesz inaczej i dla kazdego bloku kupić w markecie to dopiero będzie ciekawie. Połowa oleje, połowa postawi beczkę, część powie a o co chodzi..... ja nie wiedziałem że coś ma stać.
- 0 0
-
2013-05-27 14:31
czyli zapłacimy za podlewanie ogródka ! (4)
co za głupota !
- 20 11
-
2013-05-27 14:39
można deszczówke zbierać -- zawsze coś!!
- 5 8
-
2013-05-27 14:53
Podlewanie ogródka?
Jeśli podlewasz, to zapłacisz a jeśli Twoi sąsiedzi podlewają to przypilnuj, żeby tego nie robili, wtedy Twoje pieniądze nie będą wylewane ....do ziemii
- 1 6
-
2013-05-27 18:51
Do podlewania ogródka jest osobny licznik. (1)
Podlewasz a nie masz odrębnego licznika na wodę z której nie powstają ścieki? (bo podlewając ich nie produkujesz, Stachu). Podlewanie i płacenie za wodę + ścieki to jest dopiero głupota.
- 1 4
-
2013-05-27 21:28
Tak znam jednego takiego co to zrobił licznik do podlewania i podłączył inne budynki do tego licznika
wodę leje litrami ...
- 1 0
-
2013-05-27 14:32
Nie można było zrobić badań focusowych, analiz?
Metodę testowania jaką wybrali urzędnicy i politycy czyli "na żywca" jest najdrożsża.
Z drugiej strony jest jedyną przy wyborze której nie trzeba uzywać mózgu i MYSLEĆ PRZED wprowadzeniem ustawy.- 6 3
-
2013-05-27 14:32
A co z wodą na podlewanie ogódka?
Mam nadzieję,że tak naprawdę, to opłata będzie od m3 zużytej wody+odprowadzonych ścieków.
Inaczej ci z domków, co podlewają ogrody (mają podlicznik) raczej nie będą zadowoleni...- 14 3
-
2013-05-27 14:37
też tak chcemy w GDAŃSKU (3)
wnoszę o taka zmiane równiez dla Gdańska
- 9 15
-
2013-05-27 14:59
Chcesz mieć drożej? (2)
- 2 1
-
2013-05-27 15:32
nie ważne czy drożej czy taniej, ważne że sprawiedliwie (1)
- 5 2
-
2013-05-27 15:43
To ja wolę taniej niż sprawiedliwie.
Ja wolę by każdy płacił po np. 30zł, a nie tak, że ci co śmiecą mało 30zł a ci co dużo 50zł. Sprawiedliwość miała by sens gdyby była utrzymana średnia, czyli jedni po 20zł a drudzy po 40zł. Ale tak tutaj nie jest.
- 3 1
-
2013-05-27 14:44
Jacek Karnowski
Jacek Karnowski,Jacek Karnowski..-aha,to ten pan co mial pare zarzutow korupcyjnych m.in w sprawie pana Julke.Z cala pewnoscia jest niewinny ,bo wszyscy politycy sa zawsze uczciwi i wszystko co robia to robia dla dobra Polski.
- 13 10
-
2013-05-27 14:44
Bardzo rozsądna metoda naliczania
- 11 14
-
2013-05-27 14:53
juz jedno referendum bylo (2)
Karnowski zostal. Byly wybory - Karnowski zostal. Rada Miasta z Kocham Sopot przejela wiekszosc. Teraz stracili i placza o referendum. Do jasnej cholery po co kolejne referendum? Nie mamy na co wydawac pieniedzy!? Tez Karnowski zostanie.
- 14 3
-
2013-05-27 17:40
referendum
Koszty referendum poniesie wnioskodawca a nie my.
- 1 2
-
2013-05-27 17:48
podprogowe pranie mózgu
Powiem tylko tyle: nie piernicz, urzędasie
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.