• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spacerują po krze na zatoce. Samobójcy?

Michał Sielski
26 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Czy ludzka niefrasobliwość ma granice? Niektórzy wchodzą na krę nawet z dziećmi. Czy ludzka niefrasobliwość ma granice? Niektórzy wchodzą na krę nawet z dziećmi.

Po kilku dniach mocnego mrozu na zatoce pojawiła się kra. Setki lekkomyślnych osób wchodzą na nią, beztrosko spacerując po kruchym lodzie. Przekonywania ratowników nie pomagają, więc będą mandaty.



Jak przekonać ludzi, by nie wchodzili na kruchy lód na zatoce?

Od kilku dni po zamarzniętej zatoce spacerują setki osób. Robią zdjęcia sobie, dzieciom. Niektórzy odchodzą od brzegu na setki metrów, choć to igranie ze śmiercią. Specjaliści podkreślają, że lód jest bardzo kruchy i w każdej chwili może zacząć pękać.

- To tylko wygląda na jedną dużą taflę, szczególnie teraz, kiedy jest przysypane śniegiem. Ale to kry, gdzieniegdzie są już popękane. To, że przy brzegu wszystko wygląda na skute lodem, nie oznacza, że kilkaset metrów od brzegu pokrywa lodowa nadal jest gruba. Tym bardziej, że woda morska nie zamarza tak łatwo - mówi Kazimierz Zelewski z sopockiego WOPR-u.

Dlatego przy plażach Trójmiasta pojawiły się ostrzegawcze komunikaty, a śmiałków próbują dyscyplinować ratownicy. W Gdyni przez cały weekend będzie pracować grupa wolontariuszy ze Szkoły Pływania i Ratownictwa Wodnego BORN TO RESCUE. Są też wzmożona patrole policji i straży miejskiej.

Nie wszyscy chcą jednak słuchać ostrzeżeń, więc dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, w którego jurysdykcji znajdują się wody zatoki, wydał decyzję o karaniu mandatami osób, które zostaną zatrzymane na pokrytej krami wodzie.

- Lekkomyślność ludzka nie ma granic: na lód wychodzą całe rodziny, biorą ze sobą dzieci, są i tacy którzy przypinają narty biegówki, byle dostać się jak najdalej od brzegu. Może dojść do tragedii. W tak zimnej wodzie dorosły człowiek przeżyje od trzech do pięciu minut. Dziecko znacznie krócej - zaznacza Kazimierz Zalewski.

Miejsca

Opinie (590) ponad 20 zablokowanych

  • przecież jest artykuł na głupotę

    Zgłosić nieodpowiedzialnych rodziców z paragrafu - narażenie na utratę życia lub zdrowia !!!!

    • 2 3

  • smutny

    to ostatnio jedyne urozmaicenie w zamarzniętym trójmieście i za darmo,eh

    • 3 0

  • (2)

    I nikt nie rozumie, że pod tym niby mega grubym lodem są komory powietrza, których nie widać. w tych komorach płynie sobie woda o temp 2 stopni.
    Chcecie się topić, topcie się. Gwarantuję, że człowiek sam nie wydostanie się, jeśli wpadnie w taką komorę. Woda przy 2 stopniach paraliżuje (szok termiczny) i nie daje możliwości ruchu.
    Tylko topcie się sami, dzieciaki zostawcie na brzegu, bo kiedyś moga przy roztopach wpaść z kolegami czy koleżankami nad morze pochodzić sobie o jeszcze mniej pewnym "super lodowisku"

    • 9 2

    • w komorach jest gaz rozwesalający

      i płynie wódka, a nie woda

      • 1 0

    • chyba nie muszę pisać, gdzie Ty masz swoje komory powietrza ;D

      • 1 1

  • Najpierw straszycie, a potem piszecie o zawodach na lodzie :)

    • 1 1

  • A czy komuś coś się stało? (1)

    Artykuły, groźne wypowiedzi, że to igranie ze śmiercią, bla bla bla...
    Jednak jakoś nie słyszę aby ktoś wpadł do wody albo żeby ratownicy interweniowali.... Odnoszę wrażenie iż niektórzy tu piszący boją się wyjść wyrzucić śmieci, bo a nóż poślizgną się na skórce banana i będzie tragedia.

    • 3 2

    • stało się

      dziennikarze mieli kilkudniowy temat, zarobili troszkę kasy, a paru "ekspertów" od straszenia ludzi mignęło w mediach. I o to chodziło.

      • 1 0

  • Ale tam nie żadnej granicy między lądem a wodą. (1)

    Czy za chodzenie po lodzie na lądzie też dostanę mandat ???!!!

    • 3 3

    • oczywiście

      jest przepis, że można chodzić tylko po odśnieżonych chodnikach

      • 1 0

  • (11)

    Ja zrobiłam sobie spacer po krze i nadal żyje.
    Cud jakiś czy co? Pozamykajcie się w domach panikarze, malkontenci, hipochondrycy. Uważajcie tylko na wodę w kranach, gaz w kuchenkach i prąd w gniazdach i jeszcze na noże, garnki i talerze na górnych półkach. Doniczki, półki na ścianach i wściekłe lodówki i pralki.

    • 7 8

    • mam znowu dołaznów pragnę śmierciwracają stare lękii nie mogę w nocy spaćból przemijaniachoroby, wojny, rozpaczwszystkie ciemne strony życiadręczą mnie, ach, k..... maćbrazylijski serial już nie cieszy jak kiedyśnawet seks jest banalny i nie kręci mniemoże jestem nienormalny, za krótko byłem w wojskumoże w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mimam znowu dołaznów pragnę śmierciwszystkie formy samobójaprzed oczyma stają misam już nie wiem, co robić mamnie chcę dłużej smażyć tłuczonego szkłamam już dość leżenia pod kałużąratuj mnie, jesienny, mały bożebrazylijski serial już nie cieszy jak kiedyśnawet seks jest banalny i nie kręci mniemoże jestem nienormalny, za krótko byłem w wojskumoże w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi

      • 1 0

    • i jeże... (1)

      • 1 0

      • a w lodówce kiełbasa z wściekłej krowy

        • 1 0

    • A cos takiego jak dopełnienie wszelkiej staranności słyszałaś cienma polska maso? Idź głosuj na POstkomunę, bo widzę, że to ta

      opcja myślowa ciemnogród!

      • 1 0

    • żyjesz, bo masz głowę lżejszą od powietrza (6)

      dlatego o tej porze roku spokojnie możesz nawet pływać.

      • 4 1

      • proste (5)

        Uważaj do dojdzie do spięcia w kablach przy twoim kompie i jeszcze zejdziesz na zawał.
        Dlaczego ludzie żyjący w tak rozwiniętej rzeczywistości zamiast korzystać z życia, tworzą sobie w głowie obraz niebezpieczeństw czyhających na każdym kroku? Telewizor i komputer daje złudne poczucie bezpieczeństwa, a wszystko co daje natura (np efekt działania wysokich mrozów - lód na brzegu Bałtyku) traktujecie jak bezwzględne zagrożenie życia. Przecież to zakrawa o paranoje. Bez przesady bo nie długo będziecie sikać ze strachu przed własnym cieniem.

        • 0 4

        • proste - sprawdzałeś ostatnio stan swojej lodówki? (4)

          prof. Kołodziejczyk może ci opowiedzieć o substancjach, które możemy spotkać w niemal każdym mieszkaniu, a które mogą się dla nas okazać zabójcze.

          Co teraz, co teraz? Na zewnątrz niebezpiecznie, w domu niebezpiecznie. Chyba czas na harakiri - bo życie nie ma już sensu.

          • 1 2

          • (3)

            czas do gimnazjum

            • 0 0

            • (2)

              To czemu jeszcze w necie siedzisz?

              • 0 0

              • (1)

                odprowadzać Cię trzeba?

                • 0 0

              • No! Boje się sama chodzić. Wokół świat jest taki straszny. Wszędzie tylko morderstwa, gwałty, rozboje, dziura ozonowa, faszyści, lewacy, rowerzyści, pijani kierowcy, pijane matki z dziećmi w wózkach, chorzy na AIDS, geje, złodzieje, smog, CO2, terroryści, sataniści, dresiarze, wandale, graficiarze, psie kupy i korki na drogach. I jeszcze ten siarczysty mróz przez który morze zamarzło na ładnych kilkaset metrów. Ogania nas tylko strach, śmierć i pożoga....To koniec!!! Wszyscy zginiemy!!!

                • 1 0

  • !!!

    Wszystkim tym osobom powinno natychmiast odebrać prawa rodzicielskie! To skandal, że policja i sądy nie interweniuja w tej sprawie! Dobrze, że zrobiono te zdjęcia - pozostaje nadzieja, że na ich podstawie uda się określić tożsamość przestępców i postawić ich pzed sądem.

    • 2 1

  • A to dobre, tyle się o tym mówi w mediach, tyle sie słyszy o nieszczęściach i co? I nic polski durny naród wie swoje!! To tylko (1)

    świadczy o tym, że nasze społeczeństwo to ciemnogród! To samo jest jeżeli chodzi o wybory!! Narzekaja a na wybory nie pójd Acha, jakie kary? Jakie kary? Jakie mandaty? Niech toną głąby!! Tych co się uda uratować to wystawic rachunek za akcje ratowniczą np. 50 tyś zł.!! Koniec kropka!

    • 2 3

    • weź pigułkę

      • 2 0

  • MARTWA WISŁA

    Zapraszam Straż Miejską i policjantów nad Martwą Wisłę okolice mostu Jana Pawła .Na środku rzeki ludzi jak na deptaku ( z wędkami) w środku lata ,a środkiem płyną barki i tak dopóki nie spłynie ostatnia kra. To dopiero brak rozumu.!!!

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane