- 1 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (154 opinie)
- 2 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (104 opinie)
- 3 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (59 opinii)
- 4 Zamkną przystanek SKM na pół roku (122 opinie)
- 5 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (181 opinii)
- 6 Foki korzystają z promieni słonecznych (67 opinii)
Specjaliści z PG zbadali stan drogi na Fikakowo
3 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
Ulica Gryfa Pomorskiego w Gdyni, której konstrukcja została naruszona podczas letniej nawałnicy nie będzie ponownie remontowana. Specjaliści z Politechniki Gdańskiej wykluczyli błędy podczas budowy drogi, zalecając poszerzenie średnicy kanałów deszczowych.
Na drodze pojawiły się wybrzuszenia, a włazy od studzienek zaczęły się podnosić. Niepokojące zmiany zainteresowały też urzędników z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni, którzy zlecili Politechnice Gdańskiej ekspertyzy mające odpowiedzieć na pytanie dotyczące przyczyn takiego stanu rzeczy.
- Wykluczona została wina wykonawcy. Kanał deszczowy zapchał się, wypełnił wodą. Będzie konieczne zwiększenie jego średnicy pod ciepłociągiem w dolnym odcinku ulicy, co zrobimy do końca roku. Dodatkowo trzeba poszerzyć kolejny, pod ul. Chwaszczyńską, jednak to będzie wymagało sporych ograniczeń w ruchu drogowym, więc na razie się z tym wstrzymujemy - wyjaśnia Tomasz Krzak z Zarządu Dróg i Zieleni.
Przedstawiciele ZDiZ przyznają, że - by sytuacja była w pełni opanowana - docelowo i tak potrzebna będzie budowa dodatkowego kanału odciążającego, którym woda mogłaby spływać do potoku Źródła Marii. To jednak inwestycja, która musi być najpierw zaprojektowana i z racji kosztów nie będzie realizowana przez ZDiZ.
Na razie wymieniono zaryglowane podczas ulewy włazy. Nie będzie za to zmiany nawierzchni ani jej frezowania.
- Jednogłośnie zostało bowiem stwierdzone, że uszkodzenia nie zagrażają bezpieczeństwu ruchu w tym miejscu. Mimo, że przepustowość kanału przed remontem była sprawdzana, okazało się, że przy takiej jak lipcowa ulewie, pojawiły się problemy zwłaszcza przy studzienkach. Na pewno będziemy dalej obserwowali sytuację w tym miejscu - dodaje Krzak.
Zobacz, jak wyglądała ulewa, która przeszła w lipcu nad Gdynią.
Miejsca
Opinie (57) 7 zablokowanych
-
2014-11-04 13:08
Słoiki zalało
- 1 1
-
2014-11-06 08:20
Pan Borski się chwali
Że przyłożył do tego rękę. W ulotce wyborczej. Tak profesjonalna robota jak światła (superniezbędne) na Górniczej, które też są jego dziełem. Wiem na kogo nie zagłosuję.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.