- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (267 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Spółki połączone, nowy wydział w Urzędzie Miasta otwarty. Oszczędności? Trudno powiedzieć
Głównym powodem połączenia miejskich spółek Forum Kultury i Agencji Rozwoju Gdyni były oszczędności. Po niemal roku nie wiadomo, ile miasto na tym oszczędziło, ale wiadomo, że powstał w urzędzie nowy Wydział Strategii. Jego naczelnikiem jest Katarzyna Gruszka, która wcześniej pracowała w Agencji Rozwoju Gdyni, która miała stworzyć m.in. strategię miasta. Nowy wydział odpowiada przede wszystkim za stworzenie... strategii miasta.
Czytaj więcej: Agencja Rozwoju Gdyni ma pomysł na miasto.
Opozycyjni radni od początku byli temu przeciwni, bo część działań nowej spółki wcześniej wykonywali urzędnicy, a inne można było zlecić firmom zewnętrznym. Zwłaszcza, że agencja przynosiła straty, a praktycznie wszystkie dochody uzyskiwała ze zleceń z Urzędu Miasta.
- Już pod koniec 2012 roku zwracaliśmy uwagę na straty ARG. Ponadto miała ona stymulować wspieranie pozyskiwania kapitału, generującego miejsca pracy. Takich działań i ich skutków nie zaobserwowaliśmy - podkreśla radna Platformy Obywatelskiej Mirosława Król.
Kto oszczędza, ten ma. Ale nie wie ile
Jest oczywiste, że wspólna administracja przynosi oszczędności. Jaka byłaby różnica w kosztach nie da się jednak rzetelnie oszacować.W końcu miejscy urzędnicy zdecydowali się więc połączyć Agencję Rozwoju Gdyni z inną miejską spółką - Forum Kultury, które de facto wchłonęło ARG. Miało to miejsce w lutym 2015 roku. Głównym argumentem była... chęć oszczędności. Wtedy prezesem ARG nie była już Katarzyna Gruszecka-Spychała, która została wiceprezydentem Gdyni.
Postanowiliśmy więc sprawdzić, ile miasto na tym ruchu oszczędziło. Urzędnicy są pewni, że tak się stało, ale konkretnych kwot podać nie potrafią. Jak to możliwe?
- Jest oczywiste, że wspólna administracja przynosi oszczędności. Jaka byłaby różnica w kosztach nie da się jednak rzetelnie oszacować, nie popadając w fantastykę, bo w hipotetycznym RZiS [rachunku zysków i strat - red.] trzeba byłoby uwzględnić przychody nieistniejącej już, a zatem nie występującej w układzie rynkowym, samodzielnej ARG - odpowiada Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Był jeden wydział, powstały trzy
W przyrodzie nic jednak nie ginie, a strategię rozwoju Gdyni ktoś przygotować musi. Zajmie się więc tym nowo powołany Wydział Strategii. Dotąd planowaniem strategicznym i oceną wykonania strategii zajmował się Wydział Projektów Rozwojowych. Podzielono go jednak na dwa nowe: Wydział Projektów Rozwojowych i Wydział Projektów Infrastrukturalnych. I dodano trzeci: Wydział Strategii, w którym zatrudniono dwóch pracowników i jednego naczelnika. Została nim Katarzyna Gruszka, dotąd podwładna Katarzyny Gruszeckiej-Spychały w ARG. Wygrała konkurs, okazując się najlepszym kandydatem spośród 7, którzy ubiegali się o to stanowisko (5 spełniło wymogi formalne). Przełożoną nadal będzie miała tę samą.
- Wydział znajduje się w pionie wiceprezydenta ds. gospodarki Katarzyny Gruszeckiej-Spychały, co oznacza, iż sprawuje ona bezpośredni nadzór nad tą komórką - informuje dyrektor UM Gdynia Jerzy Zając.
Czym zajmie się nowy wydział?
- Wydział strategii w pierwszej kolejności zajął się opracowaniem pogłębionej diagnozy sytuacji społeczno-gospodarczej Gdyni, a następnie powstanie nowa strategia rozwoju miasta do roku 2030. W ramach tych działań odbędzie się szereg spotkań i warsztatów z przedstawicielami różnych gdyńskich środowisk i samymi mieszkańcami. Ich efekty zostaną wykorzystane przy określaniu celów strategicznych, a potem w konkretnych programach operacyjnych. Realizację strategii i wspomnianych programów trzeba będzie też monitorować. Ponadto uczestniczymy w pracach nad dokumentami o szerszym zasięgu, jak np. strategia metropolii - wylicza Katarzyna Gruszka, naczelnik wydziału strategii.
Zapytaliśmy więc o koszty funkcjonowania nowego wydziału, skoro dla miasta tak istotne były oszczędności przy łączeniu spółek. Tu także jednak trudno o konkrety.
- Nie ma czegoś takiego jak "koszty działania wydziału", bo wiele zakupów jest wspólnych, choćby symboliczny papier do drukarki - odpowiada Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
W budżecie miasta można jednak znaleźć zapis określający kwotę na aktualizację strategii rozwoju Gdyni. Miasto planuje na to wydać w 2016 roku 168 tys. zł.
Miejsca
Opinie (161) 2 zablokowane
-
2016-01-18 06:52
zaraz pewnie pojawia sie opinie
"Prawdziwych, zatroskanych gdynian", że to nie do końca tak, bo przecież strategia to tak istotna rzecz, że tylko znajomi ja mogą "opracowac".
- 35 2
-
2016-01-18 07:03
Przynajmniej łapówek w Gdyni nie biora (4)
Nie to co korupcja w gdańskim UM
- 9 36
-
2016-01-18 07:19
biorą
pisano o sprawie niejakiej Grażyny
- 14 2
-
2016-01-18 07:23
A kolo co kary za parkomaty zerował ? (2)
- 19 1
-
2016-01-18 11:09
Na liście była cała masa urzędników z Gdyni. Dlaczego do dziś nie ujawniono pełnej listy z nazwiskami i stanowiskiem pracy? (1)
Dlaczego nie ma za to zwolnień dyscyplinarnych?
- 10 0
-
2016-01-18 13:12
Bo mało kto by został.
- 7 0
-
2016-01-18 07:08
w Gdyni
szczurek tworzy rocznie setki miejsc pracy dla swoich kolesi - przyszłych wyborców, dzieki temu wygrywa wybory. Jest to marnotrastwo pieniędzy na olbrzymią skalę. Połowa zatrudnionych ludzi poza piciem kawki i braniem wynagrodzenia nie ma co robić.
- 43 5
-
2016-01-18 07:12
Wydział (2)
Stworzono WYDZIAŁ!!! Naczelnik i dwóch pracowników. Kuriozum! Za chwilę będą tworzone wydziały wyłącznie z Naczelnikami.
- 65 0
-
2016-01-18 07:14
(1)
To powinien być referat jak już. Ale kierownik referatu za mało zarabia
...- 24 0
-
2016-01-18 12:15
Całkiem nie powinno tego być
- 8 0
-
2016-01-18 07:16
Gdynia - urzędniczy burdel na prośbę mieszkańców (wyborców).
- 37 1
-
2016-01-18 07:20
Cytat tygodnia
"Nie ma czegoś takiego jak koszty działania wydziału". Czyli co Panie urzędniczki nie pobierają pensji ?
- 44 1
-
2016-01-18 07:29
Prawie jak u Owsiaka, nikt za nic nie bierze (4)
a kasa z puchy paruje.
- 29 30
-
2016-01-18 07:45
Znowu się partyjniaku ujawniłeś? (3)
PiSlam na antypodach ma się widocznie dobrze.
- 15 11
-
2016-01-18 09:56
Co sie powie o Owsiaku to od razu jakis zakompleksiony (2)
sie kicha. Strasznym Zal.pl od ciebie zalatuje.
- 6 6
-
2016-01-18 10:03
Wyraźnie to ty masz jakieś kłopoty z kompleksami, (1)
że ci tak ten człowiek spać po nocach nie daje. Niezależnie od tematyki artykułu musisz nawiązać do Owsiaka, żeby sobie ulżyć. To zakrawa na obsesję, smętny ludziku.
- 6 6
-
2016-01-18 10:54
Jestes pochrzaniony, kazdy kto ma inne zdanie niz ty lub nie lubi Owsiaka i Szczurka od razu jest z PiSu
i kazdy kto zrobi porownanie do Owsiaka to na pewno ja. Idz sie leczyc, psycholu.
- 3 3
-
2016-01-18 07:39
refleksja
Gdybym był uwikłanym prezydentem, tworzyłbym jak najwięcej etatów dla znajomych.
- 22 1
-
2016-01-18 07:44
Totalna inwigilacja (1)
nadchodzi TOTALNA inwigilacja internetu! ACTA to pikuś ptzy szpiegowskiej udtawie pisu!
- 12 16
-
2016-01-18 08:20
chlopcze, wysilasz sie nie na temat
- 9 1
-
2016-01-18 07:48
PKM na Wiczlino! (1)
Jak mamy mowic o jakimkolwiek rozwoju Gdyni to juz teraz musimy myslec o budowie odnogi PKM na Wiczlino! Mozna do tego wykorzystac rozebrany tor z Osowej do polifarbu i dalej do Wiczlina. Bez tego miasto sie zatka i nie bedzie ani strategi ani rozwoju tylko marazm!
- 19 2
-
2016-01-18 09:11
PKM na Oksywie!
Póki UE promuje transport kolejowy, trzeba to wykorzystać i połączyć jak najwięcej dzielnic transportem kolejowym.
Na linii kolejowej Gdynia Chylonia - Port Oksywie przez Pogórze i Obłuże jest gotowa infrastruktura. Zaniedbana ale gotowa, można spokojnie puszczać tam szynobusy...tylko miasto musi sypnąć groszem, albo napisać sensownym projekt o dofinansowanie z unii.- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.