- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (442 opinie)
Spór miasta z taksówkarzami o wysokość maksymalnych stawek za przejazdy
Korporacje taksówkarskie w Gdańsku chcą podnieść maksymalne stawki za przewóz osób. W ostatnich tygodniach taksówkarze skierowali w tej sprawie już dwie petycje do władz miasta, tłumacząc konieczność podwyżek inflacją, wyższymi kosztami pracy, podniesieniem cen za bilety na komunikację miejską oraz większymi cenami paliw i energii. Miasto na zaproponowane podwyżki nie chce się jednak zgodzić.
Wstępna propozycja korporacji taksówkarskich zakładała podniesienie maksymalnych cen za przewóz osób z 4 zł za kilometr (I taryfa) na 5 zł, a w przypadku drugiej taryfy z 6 zł na 7,50 zł. Zmienić miałaby się także opłata początkowa z 9 na 10 zł oraz opłata za 1 godz. postoju dla wszystkich taryf z 50 na 60 zł.
Miasto: najpierw wykorzystajcie obecne limity
W imieniu prezydent Dulkiewicz na pismo od korporacji po trzech miesiącach odpowiedział jej zastępca Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska. Powołując się na uchwałę rady miasta z czerwca 2018 r. która ustaliła obecne stawki podkreślił, że "obecnie brak jest podstaw do podwyższenia cen maksymalnych".
Taksówki w Trójmieście
Podstawą do odmowy miała być przeprowadzona analiza lokalnego rynku przewozów w oparciu o dane dotyczące wysokości stosowanych stawek. Co istotne - jak podkreśla wiceprezydent Gdańska - dane te zostały uzyskane bezpośrednio od samych przewoźników oraz podmiotów pośredniczących w zlecaniu przewozów taksówkami [typu Uber, Bolt etc.].
- Z przeprowadzonej analizy wynika, że ustalone w korporacjach ceny kształtują się zdecydowanie poniżej cen maksymalnych określonych obowiązującą uchwałą - tłumaczy Grzelak.
I tak, na I taryfie taksówki jeżdżą za stawki od 2,20 do 3,50 zł, na II taryfie - od 3,30 do 5,25 zł, opłata początkowa waha się między 7 a 9 zł, a opłata za godzinę postoju od 38 do 50 zł.
193 zł za kurs taxi z dworca na lotnisko. O 80 zł za dużo
- Ceny podane przez podmioty pośredniczące w zlecaniu przewozów kształtują się również poniżej ustalonej uchwałą ceny maksymalnej - dodaje Grzelak.
Jak podaje magistrat, podobna analiza była przeprowadzona także pod koniec 2021 r., a więc dwa miesiące przed pierwszą petycją w tej sprawie od samych zainteresowanych. W tym czasie tylko dwie korporacje podniosły ceny za przewozy, w dalszym ciągu nie osiągając poziomu cen maksymalnych.
W Gdańsku limity są najwyższe w kraju
Aby obraz sytuacji na rynku przewozowym był szerszy, władze Gdańska porównały obowiązujące w mieście stawki do innych dużych miast w kraju, w których również obowiązują maksymalne stawki za 1 km. Regulacje takie wprowadziły m.in. Kraków, Katowice, Łódź, Poznań, Szczecin, Warszawa i Wrocław.
- Z pozyskanych danych wynika, że w Gdańsku ceny ustalono na najwyższym poziomie. Nawet w miastach, które w 2021 roku dokonały podwyższenia lub wprowadzenia cen maksymalnych, a więc w Poznaniu czy Kielcach, stawki nie przekraczają tych w Gdańsku - dodaje Grzelak.
Korporacje podniosły oczekiwania
Pod koniec maja korporacje (nie znamy ich nazw, bo w opublikowanej petycji wszystkie dane osobowe i nazwy firm zostały zanimizowane) postanowiły odnieść się do otrzymanej odpowiedzi od wiceprezydenta Grzelaka i... jeszcze bardziej podbiły wysokość stawek.
- W odpowiedzi prezydent Grzelak ani jednym słowem nie odniósł się do wyżej wymienionych obiektywnych argumentów [o wzroście cen paliw, energii, podwyżek wynagrodzeń, wysokiej inflacji czy wzroście cen zamawianych towarów i usług]. Jedynym podanym powodem odmowy jest stwierdzenie "nie, bo nie", bo w innych miastach też nie zmieniają cen taksówek. Trzymiesięczny okres oczekiwania na odpowiedź ze strony miasta traktujemy jako przykład złej woli prezydentów Gdańska, bo takiej odpowiedzi można było udzielić niezwłocznie, a nie udawać, że coś się w tej sprawie robi. Nie rozumiemy takiej postawy. Domagamy się równego traktowania transportu publicznego i prywatnego. Nasze wcześniejsze propozycje są już nieaktualne, bo wojna w Ukrainie zmieniła wszystko. Domagamy się niezwłocznej zmiany cen maksymalnych obowiązujących przy przewozie osób taksówkami i wprowadzenia ich od 1 czerwca 2022 roku - napisali taksówkarze w piśmie z 27 maja.
Taksówkarz czekał na pasażera, zeskanował go samochód kontroli parkowania
Obecnie korporacje oczekują, że stawka w I taryfie wzrośnie o 50 proc. z 4 na 6 zł, a w II taryfie z 6 na 8 zł (33 proc.). Nowa opłata początkowa miałaby wynosić 12 zł (zamiast 9 zł), a opłata za godzinę postoju - 80 zł (zamiast 50 zł).
- Dwa lata pandemii wystarczająco mocno odbiły się na kondycji firm taksówkarskich. Obecna wojna w Ukrainie dodatkowo wzmaga wzrost cen paliw i inflację, które są kluczowe ze względu na koszty branży transportowej, dlatego domagamy się aby Rada Miasta Gdańska natychmiast zajęła się naszą sprawą - dodają taksówkarze.
Władze Gdańska jeszcze nie odniosły się do najnowszych oczekiwań branży taksówkarskiej. W odpowiedzi na pierwszą petycję wiceprezydent Grzelak zapewnił, że sytuacja na rynku przewozów taksówkowych jest na bieżąco monitorowana i jeżeli zajdzie konieczność zmiany ustalonych cen maksymalnych w przedmiotowej sprawie, będą prowadzone konsultacje z korporacjami taksówkarskimi.
Opinie (284) 7 zablokowanych
-
2022-06-17 07:47
Wąsate złotówy płaczą (2)
A freenow ostatnio mnie zawiózł z Żabianki na Przeróbkę za 21zł
- 14 5
-
2022-06-17 08:02
A moze za 21 hrywien buahaaa.a teraz idz do lumpexu po majtki a po jedzenie do kontenera na zapleczu biedronki
- 8 7
-
2022-06-17 12:12
i niczym innym mu nie zapłaciłaś (eś)?
- 4 2
-
2022-06-17 07:48
(2)
Niech se podnoszą ile chcą nic mnie ta banda krętaczy nie obchodzi ja i tak jeżdżę uberem i wychodzi mega taniej.
- 17 4
-
2022-06-17 08:03
(1)
Misiek frajer bo go niestac na taxi,pewnie autobusem tez na "gape"
- 1 7
-
2022-06-17 08:09
zgól wąsy Janusz, bo śmierdzą!
- 4 1
-
2022-06-17 08:05
(2)
Najwięcej pretensji mają ci którzy taksówkami nie jeżdżą ale zawsze wszystko wiedzą najlepiej .Nie chcesz nie wsiadaj do taksówki to wolny kraj.
- 14 6
-
2022-06-17 08:16
napisał luźny Jasio... (1)
Podniosą ceny gazu - nie używaj gazu jak nie chcesz, podniosą ceny elektryczności - nie używaj elektryczności jak nie chcesz, w końcu mamy wolny kraj, czyż nie Januszku?
- 2 4
-
2022-06-17 08:37
chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem ,,,zdarza się
- 3 2
-
2022-06-17 08:24
Są nocne autobusy i tramwaje. (2)
Walić złotowy
- 13 6
-
2022-06-17 08:37
Jazda tym po gdańsku to akurat niezła loteria.
Można zostać obrzyganym albo dostać kosę na przykład.
- 4 0
-
2022-06-17 16:37
a jeszcze tydzień temu złorzeczyliście na komunikację miejską .... dobre
- 1 0
-
2022-06-17 08:33
Podwyżki tylko dla siebie!!!
Sami sobie robią mega podwyżki ale innym nie dadzą bo niby dbają o mieszkańców !!! Banda od zawsze w urzędzie. Wasze dni na szczęście są policzone!!!
- 7 5
-
2022-06-17 08:40
Ciekawa,która ekipa poleciała do urzędu , cierpy z katowni, z dworca PKS czy ze scandica xD. Wiecznie stoją i debatują a inni normalni jezdza
- 11 1
-
2022-06-17 08:53
Niech działają systemowo, skoro miasto mówi, że limity nie wykorzystane (5)
To niech podniosą ceny w ramach limitów i wtedy mają argument, że limity trzeba podnieść. Swoją drogą argment za podwyżkami 'wyższe ceny biletów komunikacji miejskiej' jest zabawny, alternatywna usługa drożeje to raczej powód do zadowolenia ;)
- 66 10
-
2022-06-17 10:01
Taksówkarze nie należą do wybitnych jednostek (2)
Obdarzonych zdolnością myślenia i wyciągania wniosków.
- 15 4
-
2022-06-17 12:13
(1)
Skąd taki wniosek myslicielu?
- 3 1
-
2022-06-17 12:56
życie, obserwacja
- 1 1
-
2022-06-17 12:59
Dla mnie to złotówy mogą nawet podwoić stawki, albo i potroić
Nigdy już do żadnego z tych złodziei nie wsiądę. I w d*pie mam czy mnie boltem wiezie ukrainiec czy inny dziad, przynajmniej nie jestem orżnięty
- 3 1
-
2022-06-17 13:35
Super postawa miasta, nie dla cwaniaków
Normalny taksówkarz jeździ tanio i mu się opłaca, ceny chcą podnieść kombinatorzy naciągający turystów.
- 0 1
-
2022-06-17 09:02
Niezly czubek i hipokryta ten grzelak bo bredzi o braku podstaw a jednoczesnie podnosi ceny biletow zkm tlumaczac podwyzka cen (2)
Paliwa-buahaaa
- 10 3
-
2022-06-17 10:26
Ale jesteś tuman, za zkm płaci miasto (1)
- 0 2
-
2022-06-17 10:56
Niema znaczenia czy zkm czy usb-sedno sprawy jest takie ze miasto podnioslo ceny biletow bo paliwo zdrozalo.kapujerz de...?
- 2 0
-
2022-06-17 09:03
A ja na ich miejscu podwyższyłbym o 50% bo tyle podrożało wszystko od ostatnie podwyżki taryf . Ci co nie nie jeździli i tak nie będą jeździć a ci co musza pojadą tak jak muszą zapłacić za masło 14 zł skoro chcą je zjeść . Nikt nie pyta za co naleją do baku , płać 8 zł/l albo odstaw samochód. Nikt nie jeździ taksówka dla przyjemności a utrzymywanie dzisiejszych cen za przejazd czy pozorne podwyżki nie uwzględniające rzeczywistego wzrostu kosztu prowadzenia działalności to zjadanie własnego ogona . Będzie z początku mnie kursów ale koszty działalności się zmniejszą. Taksówka to nie firma dobroczynna i jak każda działalność musi przynosić zysk bo inaczej nie ma sensu prowadzenie takiej działalności
- 9 5
-
2022-06-17 09:08
Pani (1)
Dulkiewicz porównała ceny taksówek do cen tych na aplikację to taka jak porównać świnie do konia. To są dwa odrębne modele biznesowe, jeden opiera się na wyjamie samochodów i niewolniczej pracy kierowców, a drugi opiera się na ciężkiej pracy właścicieli, którzy mają prywatne samochody, posiadają prawo jazdy, badania lekarskie, psychotesty, posiadają licencję państwową, kasy fiskalne, które drukują paragony no i nie macają klientek w trakcie kursów.
- 16 12
-
2022-06-17 09:21
A czego ty bys sie spodziewal od id...i co niepotrafi nawet sensownie sklepac jedna zdania
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.