- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (120 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (172 opinie)
- 3 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (97 opinii)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (88 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (19 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (65 opinii)
Spór o Wyspę Spichrzów: budować, ale jak?
Do rozstrzygnięcia konkursu urbanistycznego na zagospodarowania północnego cypla Wyspy Spichrzów został miesiąc, a już dwa stowarzyszenia opublikowały w tej sprawie skrajnie przeciwne oświadczenia.
Krytykują oni władze Gdańska oraz dewelopera Polnord, który ogłosił konkurs urbanistyczny na zagospodarowanie tego fragmentu miasta, za brak przejrzystości w organizacji konkursu i dobór pracowni architektonicznych, które - ich zdaniem - lubują się w nowoczesnej architekturze. Przedstawiciele stowarzyszenia uważają, że jedyną możliwą formą zabudowy północnego cypla jest kompleksowa odbudowa na wzór budynków, które tu stały przez rozpoczęciem II Wojny Światowej.
Zobacz pełną treść oświadczenia stowarzyszenia Nasz Gdańsk.
Już kilka dni później z całkowicie odmienną inicjatywą wystąpili członkowie stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. Sprzeciwiają się oni zabudowie północnego cypla Wyspy Spichrzów jedynie budynkami stanowiącymi kopie stojących tutaj do 1945 roku spichlerzy. Zwracają oni uwagę, że w historii miasta każda pokolenie pozostawia po sobie swój ślad w postaci budynków wykonanych zgodnie z obowiązującymi w danym momencie kanonami architektonicznymi, zaś odtworzenie dawnych budynków nie jest krokiem naprzód, lecz wstrzymaniem rozwoju miasta.
Członkowie FRAG-u nie negują sensu rekonstrukcji budynków, jednak uważają, że takiemu procesowi powinny zostać poddane jedynie obiekty wyjątkowo cenne i ważne dla utrzymania historycznego kontekstu Wyspy Spichrzów.
Zobacz oświadczenie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Realne szanse na zagospodarowanie północnego cypla wyspy pojawiły się wraz z podpisaniem umowy w grudniu 2009 roku pomiędzy miastem a firmą deweloperską Polnord. Zgodnie z jej ustaleniami, zostanie powołana spółka celowa, która na wyspie wybuduje hotel, biurowiec i budynki mieszkalne i budynek Muzeum Bursztynu.
Opinie (335) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-05 11:35
Prof. Januszajtis ma rację
Czym różni się Wyspa Spichrzów od Glównego Miasta? Oba rejony miasta objęte sa ochroną konserwatorską. Zabudowę Glównego Miasta odtworzono z mniejszą lub większą wiernością w charakterze przedwojennym, choć po wojnie ścieraly się różne wizje. Teraz mamy jedyną okazję odtworzyć zabudowę Wyspy Spichrzów, choć na jej części pólnocnej. Nie zmarnujmy tej szansy. Nie chodzi o stworzenie skansenu, ale o rekonstrukcję zabudowy, unikalnej w skali kraju, a także Europy. Jak ona wyglądala można zobaczyć na filmach, które pokazywane są chociażby w Spichrzu "Blękitny Lew" na Chmielnej. Ten, kto to zobaczy, zrozumie o czym mowa.
- 11 1
-
2010-03-05 11:38
A MI SIĘ PODOBA KONCEPCJA ODBUDOWY Z LAT 70-TYCH (1)
STAŁBY TAM DZIŚ "PIĘKNE" BLOKI I NIE BYŁOBY PROBLEMU..
CZEMU NIE ODBUDOWANO GDAŃSKA TAK JAK NASI RADZIECCY PRZYJACIELE ODBUDOWALI KRÓLEWIEC??? POZBYTO SIĘ WSZELKICH NIEMIECKICH ZABYTKÓW I MAJĄ DZIŚ PIĘKNY ROSYJSKI KALININGRAD..
ZRÓBMY TO SAMO Z GDAŃSKIEM;))- 0 6
-
2010-03-05 14:26
ironia
przecież to ironia:)
- 2 0
-
2010-03-05 11:46
ODBUDOWA DREZNA :)
A CZY KTOŚ Z TYCH BĘDĄCYCH ZA "NOWOCZESNOŚCIĄ" WIDZIAŁ JAK OBECNIE ODBUDOWYWANE JEST DREZNO???
WYBURZA SIĘ POWOJENNE BLOKI I Z WIELKĄ PRECYZJĄ ODTWARZA SIĘ PRZEDWOJENNĄ ZABUDOWĘ...
MYŚLĘ ŻE TO JEST "JEDYNA" SŁUSZNA KONCEPCJA CO DO WYSPY SPICHRZÓW...- 7 0
-
2010-03-05 11:52
Najpierw Płażyński a potem Abramowicz
I dalej nie wiadomo co zrobić.
Ile to już lat myślą?
Dziwię się, że wyborcy są tak pobłażliwi.- 1 0
-
2010-03-05 12:09
Ogród (1)
uważam ze na wyspie spichrzów powinien powstać ogród lub park, albo ogród botaniczny, miejsce wypoczynku dla turystów jaki mieszkańców. Takich miejsc u nas brakuje.Napewno dodałoby to uroku Gdańskowi.
- 1 2
-
2010-03-05 13:04
Miasto ma mieć zabudowę miejska a nie osiedlową.
- 0 0
-
2010-03-05 12:35
Magi
Takie miejsce jest "parę metrów" od Wyspy Spichrzów" na opływie Motławy, tylko trzeba o nie właściwie zadbać.Uporządkowano nawet bastiony, alejki z ławkami, tylko zapomniano dokończyć mury na tych bastionach od podnóża do linii wodnej.Proszę zwrócić uwagę jak to wygląda.Cegły popękane lub ich brak, jakby po ostrzale artyleryjskim.Nie wystawia to dobrego świadectwa naszym władzom w dbałości o szczegóły dawnych fortyfikacji Gdańska.
Pozdrawiam.- 4 0
-
2010-03-05 12:50
Dobrze, że... (1)
dobrze, że Kazimierz Wielki nie miał takich pomysłów, "budowac w nowej wersji czy odbudowywać wszystko w drewnie?" gdyby wszyscy chcieli odbudowywac na nowo stare "zabudowy" dalej mieszkalibyśmy w ziemiankach, lepiankach czy drewianiych szałasach (tyle że NOWYCH!).
Dzięki Kazimierzu za innowacje!- 1 4
-
2010-03-05 14:18
Wtedy nikt nigdzie nie potrzebował starówek
- 0 0
-
2010-03-05 12:52
Szacunek do przeszłośći
FRAG to kilku kolesi z forum internetowego, swoim głupawym oświadczeniem zupełnie kompromitują i niweczą cały wysiłek, jaki został włożony by ratować przyszły wizerunek Wyspy Spichrzów. Oczywiste jest że nowa zabudowa będzie miała nowoczesny charakter, reprezentujący nasze, jakie by nie były czasy. Ważne jest jednak by ograniczyć to zjawisko w tak ważnym i unikatowym miejscu, jakim jest Wyspa Spichrzów. Dość już mamy oglądania 50 lat kompletnej ignorancji architektonicznej wobec miasta, niech nasze czasy wyróżnia szacunek do przeszłości miejsca, w którym żyjemy.
- 4 0
-
2010-03-05 14:23
PŁŃ część wyspy spichrzów (1)
Ta część wyspy winna być wizytówka miasta, a straszy już 65 lat !
Jest ma fragment drugiego co do długości spichlerza w Europie. O tym, że jest to miejsce atrakcyjne wiedzą żeglarze - mozna tam posmakowąć klimat żeglaski i posłuchać szanty !
Jak długo jeszcze będą spierać sie architekci czy gospodarze tym kawałkiem ziemi. Zapewne nie jedna firma już się na tym dorobiła przy sporządzniu swojej wizji czy nabyciu, a potem upłynnienia kawałka ziemi.
A co z tego ma miasto - w dalszym ciągu ruiny, króre straszą.
Wszyscy chodzący po Długi Pobrzeżu zastanawiają się dlaczego tam jest jeszcze tak brzydko.
I pomysleć, że Prezydent historyk wraz Radą nie ma na to mocy - nie da sie tego zrozumieć.- 2 1
-
2010-03-05 16:47
Dlaczego Grecy i Włosi pięlęgnują ruiny?
Głupsi od Polaków, czy co?
- 1 0
-
2010-03-05 15:18
budować, ale jak?
mądrze
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.