- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Spór o drogę rowerową na ul. Wielkopolskiej
Droga rowerowa między ul. Łowicką a al. Zwycięstwa w Orłowie będzie prowadziła po stronie, gdzie znajduje się m.in. targowisko na pl. Górnośląskim oraz sklepy. Wszystko po to, by rowerzyści jadący z Karwin nie musieli przejeżdżać na drugą stronę jezdni. Przeciwni temu rozwiązaniu są radni i społecznicy z dzielnicy, którzy twierdzą, że rowerzyści powinni jechać po przeciwległej stronie, gdzie jest więcej miejsca i mniej pieszych.
Podobne problemy dotyczą jazdy w drugą stronę. Obecnie droga kończy się na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i ul. Wielkopolskiej. Kto jedzie w kierunku Karwin, Dąbrowy czy Wielkiego Kacka, ten lawiruje między pieszymi, co powoduje nieprzyjemne sytuacje i pogłębia wzajemną niechęć.
Przebieg drogi nie podoba się społecznikom z Orłowa
O konieczności zmian mówiło się od dawna. W maju tego roku Gdynia podpisała umowę na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej przebudowy ulicy Wielkopolskiej na odcinku od ul. Łowickiej do al. Zwycięstwa. Droga rowerowa w zdecydowanej większości zostanie poprowadzona po tej samej stronie, po której znajduje się trasa biegnąca od Karwin i Wielkiego Kacka, przez Mały Kack - czyli po stronie północnej. Z kolei ostatni odcinek od ul. Kościelnej do al. Zwycięstwa - po południowej.
Problem w tym, że taki przebieg nie podoba się radnym dzielnicy Orłowo i społecznikom ze stowarzyszenia Nasze Orłowo, którzy optują za tym, by była poprowadzona po przeciwległej stronie obok osiedla Sadyba Orłowska. Informują, że w lipcu 2019 r. radni z Orłowa wysłali do Marka Łucyka, wiceprezydenta Gdyni, pismo z wnioskiem o przeprowadzenie konsultacji, które miały doprowadzić do uzgodnień w sprawie.
Jak relacjonują, spotkanie odbyło się. Pojawiła się na nim informacja, że do końca sierpnia projektant przygotuje I etap dokumentacji projektowej z różnymi koncepcjami.
- Zapowiedź była obiecująca, ale obiecanej dokumentacji pierwszego etapu projektu rada nie otrzymała i nie miała możliwości przedstawienia swojej opinii i stanowiska w tej sprawie. Uważamy, że przeprowadzenie drogi rowerowej wzdłuż ulicy Wielkopolskiej po stronie północnej, czyli od placu Górnośląskiego, piekarni, "Żabki" i innych sklepów będzie błędem - twierdzą przedstawiciele stowarzyszenia "Nasze Orłowo" współpracujący w tej sprawie z radnymi dzielnicy.
Społecznicy: będzie paraliż ul. Wielkopolskiej
Wskazują, że nie otrzymali odpowiedzi na wysyłane pisma i dokumenty. Dopiero wniosek o udzielenie informacji publicznej z września 2020 r. pozwolił im zobaczyć projektowany przebieg drogi, który jest dla nich nie do zaakceptowania. Twierdzą, że komplikuje on układ drogowy i paraliżuje ul. Wielkopolską.
- Dodanie tam dodatkowo pasa drogi rowerowej sparaliżuje wjazd na plac Górnośląski i przyległe parkingi. Jednocześnie pogłębi się zjawisko korkowania ul. Wielkopolskiej w obu kierunkach. To stanowi dodatkowe zagrożenie dla licznych pieszych udających się na zakupy (skręcające na parking auta będą musiały dodatkowo ustępować rowerzystom na drodze rowerowej) - podkreślają społecznicy z Orłowa, dodając, że obniży się także bezpieczeństwo pieszych.
Urzędnicy: były konsultacje w tej sprawie
Urzędnicy odpowiadają, że decyzja o przebiegu drogi po stronie północnej była szeroko konsultowana. Pod uwagę były brane - oprócz opinii społeczników z Orłowa - własne badania ruchu projektanta, mapy ruchu rowerowego oraz głosy radnych z Karwin, Wielkiego Kacka, Redłowa. Radą służyło także stowarzyszenie Rowerowa Gdynia. W bezpośrednich spotkaniach brali udział wiceprezydent Marek Łucyk, przedstawiciele projektanta i naczelnik Wydziału Inwestycji.
Przedstawiciele ZDiZ w Gdyni twierdzą, że dzięki ustalonemu przebiegowi drogi zostanie zminimalizowany czas przejazdu, ograniczona zostanie liczba przekraczania stron jezdni oraz skomunikowany zostanie jeden z ważniejszych celów podróży - plac Górnośląski.
Przebieg drogi dla wygody i oszczędności czasu rowerzystów
- Pomocne okazały się doświadczenia z innych gmin oraz analizy tzw. map ciepła, czyli tras naturalnie wybieranych przez rowerzystów. Konieczność kilkukrotnego przekraczania strony drogi na danym dystansie skutkuje dużymi stratami czasowymi, co z kolei powoduje, że rowerzyści chcąc zaoszczędzić czas, wolą jechać trasą bardziej bezpośrednią, nawet jeśli nie posiada ona infrastruktury rowerowej, czyli np. chodnikiem. Chcemy uniknąć tego błędu. Zadaniem projektanta jest zadbanie o komfort wszystkich uczestników ruchu, w tym przede wszystkim pieszych i osób z niepełnosprawnościami, oraz ochrona drzewostanu z jednoczesnym zadbaniem o najlepsze praktyki projektowania infrastruktury rowerowej - tłumaczy Jakub Furkal z ZDiZ, będący jednocześnie pełnomocnikiem prezydenta ds. komunikacji rowerowej.
Na niektórych fragmentach, zamiast wydzielonej drogi rowerowej, powstaną ciągi pieszo-rowerowe lub jednokierunkowe drogi rowerowe. Zostaną skrócone przejścia dla pieszych w rejonie placu Górnośląskiego, a dla dostawców wyznaczone będą specjalne miejsca do zatrzymania i wyładowania towaru.
Przy wiadukcie zmiana strony
Wiadomo, że na drugą stronę rowerzyści będą musieli się przenieść na wysokości ul. Kościelnej.
- Lokalizacja odcinka między ul. Kościelną a Al. Zwycięstwa po stronie południowej pozwoli na ominięcie skrzyżowania al. Zwycięstwa z ul. Wielkopolską, na którym czas oczekiwania na przejazd jest znacznie dłuższy. Z kolei osoby jadące w kierunku centrum Gdyni będą mogły skorzystać z łącznika wzdłuż Drogi Gdyńskiej (między ul. Wielkopolską a ul. Sieradzką) lub też ze skrótu wzdłuż ul. Kościelnej. Oś jezdni pod wiaduktem kolejowym zostanie przesunięta, aby zyskać więcej przestrzeni dla pieszych i rowerzystów - wyjaśnia Furkal.
Przyznaje jednocześnie, że na tym etapie nie ma już możliwości zmiany strony przebiegu drogi rowerowej. Prace projektowe mają zakończyć się do połowy przyszłego roku.
Miejsca
Opinie (211) 8 zablokowanych
-
2020-12-10 13:13
człowiek od organizacji biegów ulicznych nie musi się znać na inwestycjach. Zostawcie pana Łucyka w spokoju.
takie cyrki tylko w Gdyni
- 1 1
-
2020-12-10 13:14
ilu urzędników dojeżdża do UM z Karwin, Dąbrowy ??
Dziękuję. Bez komentarza.
- 3 2
-
2020-12-10 13:25
Niedługo nigdzie nie będzie można przejść na piechote, bo ciasne gacie na rowerkach wjezdzają w torbę/siatke/plecak kiedy tylko wystaje na ich autostrade, a chodnik dla pieszych 0,5 metra.
- 6 3
-
2020-12-10 14:07
Prezydent Łucyk wie najlepiej. Jest niomylny i rezultaty tego widzimy co krok. Zgroza
- 6 1
-
2020-12-10 14:18
Kiedy DDR na ul. Hutniczej?
- 2 0
-
2020-12-10 14:23
A nie można puścic bokiem? (1)
Nie można puścić bokiem, obok działek i wypuścić koniec ścieżki ul. Wrocławską?
- 3 0
-
2020-12-10 15:18
albo lasem przez sopot
albo najleiej, postawic znak zakazu ruchu rowerow, Niech sobie popchaja ten kilometr
- 0 0
-
2020-12-10 15:34
Często jeżdżę rowerem z karwin w dół czyli w stronę orlowa (3)
I więcej miejsca jest po prawej stronie drogi jadąc w dół niż po lewej tam gdzie targowisko. Ścieżka rowerowa winna być więc poprowadzona po przeciwnej stronie niż targowisko
- 7 1
-
2020-12-10 16:47
dokladnie, czyli tak jak postulują mieszkańcy Orłowa i Rada Dzielnicy
ale urzędnicy, Furkał, Łucyk i spółka zdecydowali inaczej
- 2 2
-
2020-12-10 16:48
jadąc w dół nie zygzakujesz, o ile nie ma dziur i śmieci
wystarczyło by metr pasa, albo sierżanty
a różnica prędkości roweru i samochodu jest mniejsza, a roweru i pieszego większa
wystarczyl by węższy pas rowerowy
jadąc w górę potrzebujesz miejsca do zygzakowania,
ale prędkość jest mniejsza, różnica prędkości z samochodem większa, a z pieszym mniejsza
albo szerszy pas rowerowy, albo...
powinny być wąskie pasy rowerowe w obie strony, natomiast w górę na chodniku powinno się dopuśćić jadących tylko pod górę rowerzystów.
a teraz będzie trudne : jak zrobić znak droga dla pieszych z dopuszczeniem dla rowerzystów jadących w jedną stronę? i czy urzednicy to strawiią, a lud kupi?
i tak to gdynia, tusięnieda :-(- 0 0
-
2020-12-10 20:16
żadnej "ścieżki" chodnikowej nie powinno być !!!
rower to pojazd i jego miejsce jest na jezdni
- 1 1
-
2020-12-10 15:40
Czyli nic się nie zmieniło. d**ilizmu ciąg dalszy. Przejeżdżać będą obok placu, żeby dalej za 100 metrów przenieść się na druga stronę. "Logika" łucyka i innych zastanawia jak zawsze. Przecież tam jest wąsko i pełno sklepów. Czy naprawdę w Gdyni trzeba robić wszystko przeciw mieszkańcom i pieszym?
- 4 1
-
2020-12-10 15:49
Skoro i tak przy kościelnej trzeba zmienić strony, to lepiej puścić ścieżkę jak chcą mieszkańcy.
W tym mieście urzędnicy zawsze na złość mieszkańcom. "Ja tu rządzę"
- 7 2
-
2020-12-10 16:04
(1)
Bardzo dużo rowerzystów nie zachowuje należytej ostrożności i jeździ zbyt szybko w centrum
- 6 3
-
2020-12-10 20:14
jeżdżą szybciej niż kierowcy?
ograniczenia prędkości są dla wszytskich takie same.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.