- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (47 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (221 opinii)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (333 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Spór o dzwon "Wilhelma Gustloffa"
W ubiegłym tygodniu przedstawiciel organizatorów niemieckiej wystawy poinformował pisemnie PRO, że decyzja o ewentualnym oddaniu dzwonu jest obecnie podejmowana "na wyższym poziomie" z uwzględnieniem politycznych konsultacji. O ich wyniku PRO miało być poinformowane w ciągu najbliższych kilku dni, co do środy nie miało miejsca.
- W nowym piśmie do organizatorów wystawy zwróciliśmy uwagę, że sprawa zwrotu dzwonu powinna być rozstrzygnięta tylko między instytucjami, które zawarły porozumienie o wypożyczeniu eksponatu, i mieszanie do tej sprawy czynników politycznych niepotrzebnie tylko zaostrza konflikt - powiedział główny specjalista ds. finansowych PRO, Tomasz Sagan.
W liście do organizatorów berlińskiej wystawy PRO po raz kolejny podkreśliło, że gdyby wcześniej wiedziało, że za ekspozycją stoi Erika Steinbach, to nigdy nie zgodziłoby się na wypożyczenie dzwonu z "Wilhelma Gustloffa".
W ubiegłym tygodniu wystawę "Wymuszone drogi. Ucieczka i wypędzenie w Europie XX wieku" zwiedził prezydent Niemiec Horst Koehler oraz minister stanu ds. kultury i mediów Bernd Neumann, który stwierdził, że ekspozycja Steinbach jest "ze względu na aspekty europejskie dobrym uzupełnieniem" wystawy "Ucieczka, wypędzenie, integracja" pokazywanej do końca sierpnia w Niemieckim Muzeum Historii w Berlinie.
Opinie (84) 6 zablokowanych
-
2006-09-01 10:54
jego w
Niczego nie staram się udowodnić, czuję trochę pokory do faktów historycznych, a opinie "guru" - no cóż mamy piątek i po co się denerwować.
- 0 0
-
2006-09-01 10:54
wojna
Była wojna.
Ta rosyjska łódź podwodna po to tam krążyła, zeby szukać okrętów niemieckich.- 0 0
-
2006-09-01 10:57
kurde
w temat nigdy się nie zagłębiałem ale ta Erika zaczyna działać mi na nerwach. zresztą niemcy się rozpanoszyli. zamiast spuścić głowę to Ci jeszcze fikają. i to w taki dzień muszą kekesz robić...
- 0 0
-
2006-09-01 11:04
Locoski
To jeszcze w ramach ciekawostki historycznej.
Niektórzy (zapewnie piśmienni) żołnierze radzieccy brani do niewoli przez Niemców mieli przy sobie wierszyk-odezwę pisarza Ehrenburga:
Zabijajcie!Zabijajcie!Zabijajcie!
Mężni czerwonoarmiści, zabijajcie!
Nie oszczędzajcie dziecka w łonie matki
Ani starców!
Winni są oni wszyscy!
Złamcie siła rasową dumę Niemek!
Weźcie je sobie jako pełnoprawny łup!
Zabijajcie!Zabijajcie!Zabijajcie!
Mężni czerwonoarmiści, zabijajcie!
Całkiem niezła instrukcja nieprawdaż?- 0 0
-
2006-09-01 11:08
jego w
Wiesz kim był ten Ehrenburg?
- 0 0
-
2006-09-01 11:19
E-burg
odezwę przetłumaczono z niemieckiego?
- 0 0
-
2006-09-01 11:36
Locoski
...Szkoda, jak zwykle, dzieci. Poza tym wyobraziłem sobie tę scenę ...
Niezależnie od żalu, jaki mam do Niemców, to była bez dwóch zdań tragedia.
Mój dziadek, który uciekł Niemcom spod lufy w trakcie bombardowania, kiedy właśnie kopał dla siebie grób, zabłąkał się do Gdańska. Opowiadał, jak doszedł nad morze, które wyrzucało napęczniałe ciała niemieckich żołnierzy. Dziwił się, że mają taką czerwoną skórę, prawdopodobnie od słonej wody.- 0 0
-
2006-09-01 11:47
Locoski
Autor między innymi "Odwilży". W czasach II wojny chodząca propaganda.
- 0 0
-
2006-09-01 11:54
Mikuś
Faktów zmienić się nie da, można przełamać historię ale tylko na pewien czas. Zbrodniarze wojenni byli praktycznie w każdej armii a licytowanie się gdzie było ich najwięcej niczego nie zmieni. Tak to się głupio składa że na każdej wojnie ginie i cierpi najwięcej zwykłych cywili i niewinnych ludzi.
Moja rodzinka także nie ma się czego wstydzić jeżeli chodzi o okres II wojny (SGO Narew, Monte Cassino, Arnhem, Powstanie Warszawskie, AK na Wileńszczyźnie itd), jak prawiew każdej polskiej rodzinie trochę moich przodków straciło coś najcenniejszego w tej wojnie czyli życie. Nie ma większej ofiary jaką można złożyć.
Kończąc, bo widzę że zaczynam przynudzać ten nieszczęsny dzwon powinien wrócić do Niemiec zamiast dekorować budynek PRO czy wnętrze jakiejś gdyńskiej knajpy. Amen- 0 0
-
2006-09-01 11:55
ups
Miało być " przekłamać"
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.