- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (43 opinie)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (189 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
Wojewoda odwołał wiec KOD
Komitet Obrony Demokracji jako pierwszy zarejestrował w gdańskim magistracie manifestację przy pomniku Poległych Stoczniowców w 37. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. Plac chce zajmować 12 godzin, a na wiec zaprosił... związkowców z NZSS "Solidarność", którzy uznali to za bezczelną prowokację.
Pomorski KOD 31 sierpnia, w rocznicę Sierpnia '80, postanowił zorganizować dużą manifestację pod hasłem "Moc Solidarności". Odbędzie się ona w godzinach 10-22, w symbolicznym miejscu - na placu Solidarności.
"Zapraszamy do wspólnego, obywatelskiego upamiętnienia tych wydarzeń oraz zamanifestowania naszego zaangażowania w sprawy kluczowe dla obecnej sytuacji w Polsce! - czytamy w oświadczeniu KOD-u. - W całodziennym zgromadzeniu, poprzez marsze, happeningi miejskie, panele dyskusyjne, pokazy, występy gości i artystów, oraz wolne wypowiedzi przedstawicieli wielu grup, stowarzyszeń i organizacji społeczno-politycznych zamanifestujmy naszą niezłomną dążność do utrzymania w Polsce idei Wolności, Równości, Demokracji i Solidarności!"
Udział w manifestacji wezmą były prezydent Lech Wałęsa oraz Władysław Frasyniuk.
Solidarność: nie zaprasza się jubilata na jego własne urodziny
Na reakcje związkowców nie trzeba było długo czekać. Uznali oni zaproszenie na uroczystości rocznicy Sierpnia '80 przez pomorski KOD za "bezczelną prowokację".
- To zdumiewające, że zaprasza się jubilata na jego własne urodziny i to w sytuacji, gdy ów jubilat od 30 lat niezmiennie organizuje swoje obchody - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Piotra Dudę, szefa NSZZ "Solidarność". - Każdy ma prawo manifestować, świętować i korzystać z wolności słowa. Jednak jeśli ktokolwiek przy okazji naszych uroczystości będzie nam to prawo próbował ograniczać ostrzegamy, że zdecydowanie się temu przeciwstawimy - zapowiada.
Tegoroczne centralne uroczystości 37. rocznicy narodzin Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" z racji 35. rocznicy krwawych wydarzeń lubińskich z 1982 r. odbędą się z udziałem Prezydenta RP w Lubinie.
Niemniej w Gdańsku, tak jak co roku, zaplanowano najpierw mszę św. w bazylice św. Brygidy, a następnie przemarsz pod pomnik Poległych Stoczniowców i złożenie pod nim kwiatów.
Adamowicz: KOD był pierwszy
Dlaczego Urząd Miejski w Gdańsku wydał zgodę na organizację zgromadzenia publicznego dla KOD-u na 12 godzin, gdy wiadomo, że obie grupy, którym - delikatnie mówiąc - nie jest po drodze, spotkają się na placu i może dojść do konfrontacji?
Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz w piśmie do związkowców wyjaśnia, że w pierwszej kolejności, bo o godzinie 00:14, w dniu 1 sierpnia, dostarczono zawiadomienie KOD-u za pomocą poczty elektronicznej. Drugie w kolejności, tego samego dnia, wpłynęło zawiadomienie NSSZ "Solidarność", lecz o godzinie 14:19, ale zawierało braki formalne, które później uzupełniono.
"Gdański magistrat nie zamierza podejmować jakichkolwiek działań czy ograniczeń wobec obu zgromadzeń: ani wobec pierwszego zgłaszającego, tj. KOD-u, jak też drugiego w kolejności, czyli NSZZ Solidarność. Z rozpoznania przeprowadzonego przez Komendę Miejską Policji w Gdańsku wynika, że na chwilę obecną nie ma czynników zagrażających przeprowadzeniu któregokolwiek ze zgłoszonych zgromadzeń".
Prezydent Gdańska, który - jak powszechnie wiadomo - jest sympatykiem KOD-u, wyraził jednak nadzieję, że spadkobiercy dziedzictwa Solidarności będą w stanie pokojowo dzielić plac Solidarności z innymi "pokojowo nastawionymi rodakami".
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (1090) ponad 100 zablokowanych
-
2017-08-24 10:14
dzisiejsza Solidarność (1)
Dzisiejsza solidarność przygląda się temu co robi kazdy rząd jesli nie łamie praw pracowniczych powstają miejsca pracy płace po mału rosną dbają o rodzinę co raz mniej chodzi dzieci głodnych to podajcie powud dla którego ma Solidarność strajkować ca innego było za poprzednich rządów już zapomnieliscie Solidarność zawsze będzie za tymi którzy nie krzywdzą pracowników i ich rodzin stoi na straży aby nie było niewolnictwa
- 4 6
-
2017-08-24 22:47
"powud"
Taki sam tłuk z ex pegeeru jak ten pajac stojący na czele dzisiejszej tzw.Solidarności"
- 1 0
-
2017-08-24 10:16
Przesada (2)
Wszystko rozumiem tylko co KOD chcial tam robic 12 godz to juz jest przesada
- 14 3
-
2017-08-24 10:17
a co robią twoi na krakowskim przez cały dzień?
- 2 4
-
2017-08-24 11:43
nic innego
prowokować
- 2 0
-
2017-08-24 10:16
zdimisjonowac tego durnia
niech liście grabi Pisowski wojewoda
- 11 7
-
2017-08-24 10:20
Właściwa decyzja !!! (1)
Precz z KODziarską hołotą z najgorszego sortu Polaków
- 9 7
-
2017-08-24 10:35
cos ci się Romcio pokielkasiło
za dużo czytasz Gazetę Polską i słuchasz Śniadka i naczelnika Jarka
- 2 3
-
2017-08-24 10:23
Nie do wiary!!!!!
XXI wiek,a tu za jednym ziejącym nienawiścią do wszystkich,którzy nie należą do jego
obrzydliwej sekty
Opamiętajcie się z sekty można wyjść!!!- 4 3
-
2017-08-24 10:24
Jak cyklicznie? Przeciez obecna Solidarnosc nie ma nic wspolnego z ta sprzed 30lat
- 7 5
-
2017-08-24 10:25
A liście już pozamiatał? (1)
- 4 4
-
2017-08-24 22:49
Zapomniał grabi i nie założył drelicha.
- 0 0
-
2017-08-24 10:27
śniadek, guzikiewicz - moczymordy związkowe, nieroby (3)
sługusy kaczyńskiego
hołota pospolita- 10 8
-
2017-08-24 10:29
za nasze podatki
podcierają dooo*ę preziowi
- 2 2
-
2017-08-24 10:41
Święta racja
to wojska zaciężne Gazety Polskiej i pachołki Rydzyka
- 2 2
-
2017-08-24 12:30
Nieroby!!!!
- 2 0
-
2017-08-24 10:33
To nie nasz wojewoda, to nie nasza Solidarność (1)
Ten pan powinien odejść na Nowogrodzką, a niejaki Guzikiewicz już dawno się określił jako ochroniarz Naczelnika Jarosława i wraz z tzw. Solidarnością stanowią bojówki PIS
- 5 6
-
2017-08-24 10:48
strajkujacy 80 to stary ESBEK
- 1 1
-
2017-08-24 10:39
Solidarność pod przywództwem byłego komandowa ochraniajacego przez robotnikami gmach TV w stanie wojennym to bojowe przybudówki PIS uzbrojone w kije bejsbolowe jak "aktyw robotniczy" z 1968 roku rozpędzajacy studentów na polecenie PZPR. Zeszli zupełnie na dziady i zdradzili ideały ruchu wyzwoleńczego z lat 1956-1980.
- 7 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.