• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o projekt rewitalizacji ulicy na Żabiance

Rafał Borowski
29 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Żabianka z lotu ptaka Żabianka z lotu ptaka

W ubiegłym roku wpłynął do Urzędu Miasta w dwóch częściach i został zaopiniowany pozytywnie. W tym roku został połączony w jedną całość i został przez tę samą komisję odrzucony. Dwaj mieszkańcy Żabianki - Krzysztof Kuśmierski i Łukasz Bejm - walczą o pozytywne zaopiniowanie ich projektu w ramach budżetu obywatelskiego. Choć uzyskana przez nich opinia prawnika współgra z ich argumentami, urzędnicy sugerują rezygnację z części projektu.



Czy kiedykolwiek brałeś udział w głosowaniu na projekty budżetu obywatelskiego?

Zaledwie dwa tygodnie temu opublikowaliśmy artykuł naszego czytelnika, pana Łukasza, który opisał swój problem dotyczący budżetu obywatelskiego w Gdańsku. Urzędnicy - jak twierdził - nie udzielili mu rzetelnych informacji i obiecanej pomocy przy opracowanym przez niego i jego sąsiadów projekcie rewitalizacji podwórka we Wrzeszczu.

Czytaj również: Niejasne wskazówki urzędników przy budżecie obywatelskim

Z naszą redakcją skontaktował się właśnie kolejny czytelnik, który również ma wątpliwości dotyczące funkcjonowania procedur gdańskiego budżetu obywatelskiego. Krzysztof Kuśmierski jest współautorem (obok Łukasza Bejma) dwóch projektów, które zakładają remont chodnika wzdłuż ul. Wejhera na Żabiance, a także remont istniejących tam miejsc parkingowych i budowy kolejnych.

Ten sam projekt w dwóch częściach został zaopiniowany pozytywnie



Projekt nie ma szans na realizację, gdyż już na etapie weryfikacji został odrzucony przez Zespół konsultacyjny ws. budżetu obywatelskiego na rok 2019. To miejski organ, którego zadaniem jest sprawdzenie zgodności zgłaszanych projektów z regulaminem przedsięwzięcia. A zdaniem urzędników projekt dotyczący Żabianki nie spełnia tego kryterium.

Zarzucono mu po pierwsze niezgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a po drugie niegospodarność. I w zasadzie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że dokładnie ten sam projekt - tyle że podzielony na dwie części, tj. osobno chodnik, osobno miejsca parkingowe - był oceniany przez wspomnianą komisję rok wcześniej i został zaopiniowany pozytywnie.

Zarzut niegospodarności, uzasadnienia brak



Komisja nie wyjaśniła, na jakiej podstawie uznała projekt za niegospodarny, choć autorzy zwrócili się o stosowne uzasadnienie. Co więcej, mieszkańcy Żabianki nie otrzymali protokołu z głosowania nad ich projektem, choć o to również zawnioskowali. W związku z tym złożyli do prezydenta Gdańska skargę na działanie Zespołu konsultacyjnego i załączyli do niej opinię prawnika, w której wykazano bezzasadność wydanej decyzji.

Z treści analizy prawnej warto przytoczyć, że - zgodnie z informacjami uzyskanymi z Biura Rozbudowy Miasta Gdańska - na chwilę obecną... nie istnieje plan zagospodarowania przestrzennego dla przedmiotowego obszaru, a jedynie trwają nad nim prace projektowe. Tymczasem w regulaminie budżetu obywatelskiego jest mowa wyraźnie o gotowym projekcie, a nie o jego wstępnym projekcie.

"Wstępny projekt to nie plan"



- Okazuje się, że pod głosowanie poddawane są projekty na zasadzie widzimisię urzędniczego bez oparcia w obowiązujących regulaminach. Po co promować ideę budżetu obywatelskiego, jeśli ma mieć on jedynie charakter fasadowy? (...) Oczekujemy na wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec podległych panu urzędników Zespołu konsultacyjnego oraz zmianę krzywdzącej i niesprawiedliwej decyzji względem naszego projektu - widnieje w treści adresowanej do prezydenta Gdańska skargi.
Mimo przedstawionej powyżej argumentacji urzędnicy z gdańskiego magistratu bronią swojego stanowiska. Zaznaczają jednak, że projekt mieszkańców Żabianki jest - ich zdaniem - niezgodny z prawem miejscowym jedynie w częściowym zakresie. Chodzi o część dotyczącą budowy miejsc parkingowych.


Magistrat podtrzymuje decyzję



- Ocena negatywna projektu jest decyzją Zespołu konsultacyjnego, który podtrzymał ocenę Biura Rozwoju Gdańska o niezasadności realizacji projektu w zakresie miejsc parkingowych w miejscu, w którym tworzony jest nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Projekt nie został odrzucony z powodu niezgodności z planem zagospodarowania przestrzennego, lecz z powodu procedowania nowego planu przez Biuro Rozwoju Gdańska. Dotyczy to jednej części projektu - parkingów. Wnioskodawca nie zgodził się na zawężenie projektu do części możliwej do wykonania, czyli remontu chodników. W związku z tym projekt musiał być odrzucony w całości - informuje Sylwia Betlej z Biura prezydenta ds. komunikacji i marki miasta.
Dlaczego więc w ubiegłym roku ten sam projekt został pozytywnie zaopiniowany? Na to pytanie otrzymaliśmy wymijającą odpowiedź.

- Decyzję o przyjęciu projektu podjął Zespół konsultacyjny. Zespół składa się z trzech radnych miejskich, dwóch radnych dzielnicowych, dwóch przedstawicieli organizacji pozarządowych i jednego pracownika Urzędu Miejskiego. Zadaniem Zespołu jest ocena formalno-prawna i gospodarności zgłoszonych projektów. Zespół podejmuje decyzje w oparciu o swoją wiedzę, dbałość o rozwój miasta oraz posiłkując się opinią jednostek oceniających projekty - kontynuuje Betlej.

Propozycja rezygnacji z części projektu



Na koniec pozostaje kluczowe pytanie o to, w jaki sposób zostanie rozwiązany spór z mieszkańcami Żabianki. Urzędnicy nie wykluczają, że decyzja o odrzuceniu projektu może ulec zmianie, ale konsekwentnie przekonują jego autorów do zawężenia propozycji wyłącznie do remontu chodnika.

- Wnioskodawca złożył kolejne odwołanie. Projekt będzie ponownie analizowany. Nadal istnieje możliwość modyfikacji projektu do części możliwej do wykonania i poddania pod głosowanie mieszkańców, jest jednak uzależnione od zgody wnioskodawcy - kończy Betlej.

Autorzy projektu nie zamierzają się poddać



Krzysztof Kuśmierski i Łukasz Bejm zdecydowanie odrzucają możliwość rezygnacji z budowy miejsc parkingowych, choć mają pełną świadomość, że składając skargę wyczerpali już wszelką drogę odwoławczą. Innymi słowy, nie przysługuje im odwołanie np. do Samorządowego Kolegium Odwoławczego czy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Bardzo zależy nam na odmianie tego terenu, w tym budowie parkingu. Od lat walczymy o jego rewitalizację i na pewno nie będziemy rezygnować z żadnej części naszego projektu. Tym bardziej, że kibicuje nam wielu mieszkańców Żabianki. Zresztą opinia prawna, którą zleciliśmy, dodatkowo utwierdza nas w przekonaniu o słuszności naszych działań. Wiem, że nie mamy już do kogo się odwołać, jeśli urzędnicy odrzucą naszą argumentację. Dlatego właśnie chcemy nagłośnić tę sprawę w mediach, organizować spotkania z mieszkańcami Żabianki, a nawet zabiegać o wsparcie kandydatów na prezydenta Gdańska. Na pewno nie złożymy broni - kwituje Kuśmierski.

Miejsca

Opinie (75) 2 zablokowane

  • Z Budżetem Obywatelskim jest generalnie problem (1)

    Bo udzędasy chcą tylko pozorować inwestycje, ale bez rewolucyjnych (dla nich) zmian, bo boją się jak to przyjmą wyborcy. Nie przemawia do nich...wygrana projektu w głosowaniu, bo sami urzędnicy uważają, że to tylko dziwniejsza część społeczeństwa głosuje na Budżet Obywatelski... Mi już odrzucono kilka projektów, bez sensownego powodu.

    • 11 4

    • Roger daj już spokoj

      Przynudzasz

      • 2 5

  • Parking z budżetu obywatelskiego?

    Nie, dziękuję.

    • 17 5

  • Wałęsa najgorszy kandydat na prezydenta

    Bejm to asystent Pomaskiej. Uwaga akcja polityczna. Uważać na te osoby

    • 10 11

  • Spółdzielnia niech buduje a nie miasto

    • 4 10

  • A z jakiej racji?

    To Spółdzielnia a zatem spółdzielcze problemy nie powinny interesować innych mieszkańców miasta. Możecie to zrobić w ramach własnych funduszy.

    • 11 6

  • Pic na wode! Niby chcą dać kase a jednak jej nie dadzą! Tylko gdzie ona potem jest...

    • 4 3

  • jak nie bedzie remontu niech miasto placi za uszkodzone podwozia

    • 13 4

  • mieszkanka żabianki

    Ulica Wejhera nie należy di osiedla Żabianki tylko to jest osiedle Wejhera więc nie podpinajcie sie pod Zabiankę

    • 23 2

  • (2)

    Parkingi z BO? Czy to nie lekka przesada?

    • 17 2

    • parkingi powodują przymieranie ulicy a nie jej rewitalizację (1)

      im łatwiejsze parkowanie, tym większa skłonność do korzystania z samochodu i tym trudniejsze warunki ruchu pieszych w najbliższej okolicy.

      • 3 1

      • to nie budujmy dróg i ulic a zamiast tego deptaki

        • 1 0

  • Miejsca parkingowe z BO? To projekt dla kasty blachosmrodziarzy

    • 6 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane