- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (357 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (96 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (58 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (25 opinii)
- 5 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (237 opinii)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (358 opinii)
Spotkanie Pokolenia JP II
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22347__kr.webp)
Młodzi ludzie wyjechali z Westerplatte w połowie pracy nad tablicą wyzwań. Wszystko to, o czy rozmawiali - głównym tematem były wartości, według których powinni budować cywilizację miłości - zostało jednak dokładnie spisane i w ciągu najbliższych miesięcy zostanie opracowane i upublicznione. Kiedy dokładnie - tego jeszcze nie wiadomo.
Papież Benedykt XVI poinformowany o spotkaniu upamiętniającym wizytę Jana Pawła II przed 18 laty przekazał jego uczestnikom swoje błogosławieństwo, pozdrowienia i wyrazy duchowej łączności.
- Ojciec Święty wyraża radość, że młode pokolenie rodaków Jana Pawła II podejmuje to wyzwanie i pragnie własnego rozwoju w kulturze wyrastającej z chrześcijańskich korzeni i dziedzictwa Ewangelii - napisał w liście kierowanym w związku ze spotkaniem do metropolity gdańskiego abp Tadeusza Gocłowskiego, arcybiskup Leonardo Sandri z watykańskiego sekretariatu stanu. - Ojciec Święty życzy, aby Polska młodzież, umacniana duchowo nauczaniem papieża Polaka, znajdując "jakieś swoje Westerplatte", umiała budować cywilizacje miłości, do której - w swoim nauczaniu - wielokrotnie zachęcał.
- W 1989 roku zmienił się ustrój i system gospodarczy, mam nadzieję, że teraz uda się nam zmienić nas samych - Polaków - mówi Arek Szalwa. - Tak, żeby z naszego życia prywatnego i publicznego wyeliminować na ile się tylko da zawiść, nienawiść i oszustwa.
Opinie (42)
-
2005-06-13 15:00
To wspaniale, że Westerplatte ożyło dzieki pokoleniu JP II
- 0 0
-
2005-06-13 20:30
8888888
za autobusy wszystkie namiotry z kawa i herbata telebimy zapłacił jeden prywatny czlowiek nie zadna państwowa instytucja.szkoda ze bylo to tak slabo naglosnione i tak malo osob docenilo to spotkanie mialo byc kilka tysiecy a tu zaledwie kilkaset
- 0 0
-
2005-06-13 21:42
nic się nie stało
spotkanie było zwykle, nic specjalnego sie nie stalo a więcej ludzi przychodzi na niedzielna suma do mojej parafii a nie sa to ludzie malej wiary.
- 0 0
-
2005-06-13 22:34
nieprawda, za autobusy na pewno zaplacilo miasto.przypuszczam, ze za inne rzeczy tez.
- 0 0
-
2005-06-14 10:08
Było suuper - czekam na nastepne takie!
Tak - było niezbyt wiele osob. Myslalam ze bedzie wiecej i kiedy zobaczyłam ze jest ich tak malo, zaczelam sie obawawiac ze z tego powodu nie bedzie atmosfery i klimatu. No i to zimno i wilgoc. Ale w rzeczywistości okazało sie ze było wspaniale. Ci co przyjechali na Wsterplatte na pewno teraz nie zaluja .
Zal mi troche tych organoizatorów, ze tyle ich pracy poszło na marne. Szkoda - ale to przeciez nie ich wina. Od czegos jednak trzeba zaczynac.- 0 0
-
2005-06-14 12:18
Atmosfera i klimat, a co ze Słowem Bożym??
Co ze Słowa Bożego dowiedzieliście się na tym spotkaniu?Czemu nikt nie mówi o Słowie Bożym???
- 0 0
-
2005-06-14 16:42
Westerplatte
Ze Słowa Bozego dowiedzieliśmy się bardzo wiele. Było cudownie, prawdziwie czuwaniowo. Mało nas było, ale za to jak! Jan Pospieszalski urzekł chyba wszystkich swoją szczerością i głęboką wiarą, Capella Gedanensis zagrała i zaśpiewała porywająco jak nigdy (Missa Creola i dwa bisy!), schola zapewniała skoczne przerywniki artystyczne. A międzyczasie- trawienie dziedzictwa po naszym kochanym Papieżu. I porywające wypowiedzi wspaniałych ludzi, takich jak ta Wojciecha Zięby o działalności misyjnej w Afryce, czy włoskiej siostry o powołaniu. I jutrznia z dominikankami o białym jak ich habity świcie...
Było przepięknie, brak mi słów! Z całego serca dziękuję organizatorom za wszystko.
Apostołów też było tylko dwunastu.
Mam nadzieję że za rok będzie podobna możliwość spotkania się.- 0 0
-
2005-06-14 22:15
Schola Cantorum Gedanensis, a nie Capella Gedanensis. I Misa Criolla...
To super, że sie podobało, ale chyba mozna było Pospieszalskiego zaprosić do jakiejś sali konferencyjnej za 100 złotych?- 0 0
-
2005-06-14 23:18
Dziękuję.
W opini wielu spotkanie na którym nie ma tysięcy ludzi nie ma wartości. A jest wręcz przeciwnie. Właśnie ta kameralna atmosfera sprawiła, że wszyscy czuliśmy się tam bliżej siebie i Boga. Dzięki niskiej frekwencji nie było to performance na miarę Lednicy, ale niezapomniana noc modlitwy, medytacji i wsłuchiwania się w świadectwa różnych ludzi. To spotkanie na pewno wyda owoce. Dlatego dziękuję organizatorom, Janowi Posipieszalskiemu, wszystkim prelegentom i uczestnikom :)))
- 0 0
-
2005-06-14 23:35
:)
...aha no i faktycznie Schola Cantorum Gedanensis, ale za to nie Misa Criolla, ale jednak Missa Creolla :P...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.