Spotkanie Rodów Gdyńskich

15 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat)

Opinie (19)

Około 180 uczestników wzięło udział w jubileuszowych, dziesiątych już Spotkaniach Rodów Gdyńskich.

- To bardzo wzruszające spotkanie, uczestnicy wspominają stare dzieje i przybliżają nam historię miasta, która nie zawsze została przecież dokładnie spisana - mówi Krystyna Weiss-Strąk z Centrum Kultury w Gdyni, gospodarza imprezy. - Pamiętam, że gdy organizowano je po raz pierwszy, uczestników nie było wielu, z roku na rok rodzina rodów gdyńskich zaczęła się jednak powiększać.

Na pytanie, czy w tak młodym mieście jak Gdynia można mówić o spotkaniach rodów, dyrektor Muzeum Miasta Gdynia odpowiada krótko i stanowczo:
- Nie zmienia to faktu, że niektórzy gdynianie mieszkają tu od wielu pokoleń - mówi Dagmara Płaza-Opacka. - Zresztą czy rody muszą być stare? W młodym mieście możemy mieć młode rody. Znakomita większość uczestników spotkania ma jednak za sobą wiele przeżytych lat.

- Takie spotkanie to możliwość spotkania się i porozmawiania o starych czasach z ludźmi, którzy jeszcze je pamiętają, a niestety jest ich coraz mniej - mówi Feliks Szreder, osiemdziesięcioletni uczestnik spotkania. - A jest co wspominać, bo wiele się zmieniło. Przed wojną jeździłem do pracy końmi, woziłem żwir...

Opinie (19)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-15 11:06

A niechaj pielęgnują się te rody, co tam. Może mniej dziadków i ojców będą podrzucać do domów starców.
Bolo > to my krajany, ja też kooopę lat we wrzeszczańskich okolicach obracałam się.

baja
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

A niechaj pielęgnują się te rody, co tam. Może mniej dziadków i ojców będą podrzucać do domów starców. Bolo > to my krajany, ja też kooopę lat we wrzeszczańskich okolicach obracałam się.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-15 11:18

A kto słynny z Elbląga? Poza Rysiem Rynkowskim i Agnieszką F. Frytkowską??? :))))))

Lepszy Model
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

A kto słynny z Elbląga? Poza Rysiem Rynkowskim i Agnieszką F. Frytkowską??? :))))))
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-15 12:10

bolo
to pewnie pamietasz czasy "berzy" i baru "miś"??

gallux
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

bolo to pewnie pamietasz czasy "berzy" i baru "miś"??
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-15 12:31

ród to może byc na ten przykład ród książęcy albo stary ród albo ród stary ród kaszubski
rodów rodzików i pomniejszych kup może być w zależności od przymiotnika w pip czyli w bród
ród w bród
dobre bo moje:)

gallux
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

ród to może byc na ten przykład ród książęcy albo stary ród albo ród stary ród kaszubski rodów rodzików i pomniejszych kup może być w zależności od przymiotnika w pip czyli w bród ród w bród dobre bo moje:)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-15 12:42

ród, rodne,.....
tylko głupiec i kanalia
ma w pogardzie genitalia
bo najbardziej jest dziś modne
pokazywać części rodne

Bolo letko sprośny
19 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

ród, rodne,..... tylko głupiec i kanalia ma w pogardzie genitalia bo najbardziej jest dziś modne pokazywać części rodne
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-15 12:52

taką mam jedną głupią myśl co do rodu
ważne żeby w rodzie nie robić smrodu

g:)
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

taką mam jedną głupią myśl co do rodu ważne żeby w rodzie nie robić smrodu
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-16 07:53

Calkiem powaznie-potrzeba autorytetow dla mlodziezy!

Jest jeszcze mozliwosc ze chodzi o rodziny marynarskie,zwiazane z regionem i morzem.Gdzie jak gdyby zawod ojca przechodzil na syna i dalej wnuka.
Zreszta rod nie ma nic wspolnego ze szlachectwem:
rodzina wielopokoleniowa =rod.I tu od nazwiska protoplasty nazwa rodu,liczy sie linia meska(powod zachowanie nazwiska).
No i bardzo ladna inicjatywa.Ludzie naprawde przepadaja w anonimowosci wielkich aglomeracji miejskich.
Bycie normalnym w dziesiejszych czasach tez warte jest medalu,czy jakiegos wyroznienia.

milosnik Sopotu
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jest jeszcze mozliwosc ze chodzi o rodziny marynarskie,zwiazane z regionem i morzem.Gdzie jak gdyby zawod ojca przechodzil na syna i dalej wnuka. Zreszta rod nie ma nic wspolnego ze szlachectwem: rodzina wielopokoleniowa =rod.I tu od nazwiska protoplasty nazwa rodu,liczy sie linia meska(powod zachowanie nazwiska). No i bardzo ladna inicjatywa.Ludzie naprawde przepadaja w anonimowosci wielkich aglomeracji miejskich. Bycie normalnym w dziesiejszych czasach tez warte jest medalu,czy jakiegos wyroznienia.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-16 09:14

Bardzo lubię anonimowość wielkich aglomeracji miejskich. W ogóle lubię duże miasta. Tętniące życiem. To stymuluje rozwój ludzi młodych, aktywizację ludzi starych.

nika
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Bardzo lubię anonimowość wielkich aglomeracji miejskich. W ogóle lubię duże miasta. Tętniące życiem. To stymuluje rozwój ludzi młodych, aktywizację ludzi starych.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-02-16 12:53

nika

Prędzej zepsucie i chuligaństwo. Długo mieszkałem w Gdyni i szkoda gadać. Duże miasta w Polsce to nie Paryż, Rzym. To raczej brudne dziury z płytowymi bloczyskami, autobusami miejskimi i przerobionymi dawnymi Spolemami na supermarkety Biedronka. Na wsi, dzięki temu że nie jesteś anonimowy nie możesz sobie na wszystko pozwolić.

Czarek
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Prędzej zepsucie i chuligaństwo. Długo mieszkałem w Gdyni i szkoda gadać. Duże miasta w Polsce to nie Paryż, Rzym. To raczej brudne dziury z płytowymi bloczyskami, autobusami miejskimi i przerobionymi dawnymi Spolemami na supermarkety Biedronka. Na wsi, dzięki temu że nie jesteś anonimowy nie możesz sobie na wszystko pozwolić.
Regulamin dodawania opinii