- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (474 opinie)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (153 opinie)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (108 opinii)
- 4 Szybko odzyskali skradzione auto (62 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (221 opinii)
Sprawa rajdu po Długiej będzie umorzona
Do zdarzenia doszło w czerwcu 2022 r. Poinformowali nas o nim czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Wniosek o umorzenie postępowania i umieszczenie podejrzanego na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym - tak zakończyło się prokuratorskie śledztwo ws. sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Chodzi o niebezpieczny rajd kierowcy po Długim Targu i okolicznych ulicach, do którego doszło w czerwcu ubiegłego roku.
Jest wniosek o umorzenie
- Do Sądu Okręgowego w Gdańsku skierowano wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i umieszczenie podejrzanego na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Podejrzany przebywa w areszcie - informuje Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
O tym, że prawdopodobnie taki będzie finał tej sprawy pisaliśmy już w październiku ubiegłego roku.
Wtedy bowiem biegli stwierdzili, że kierowca był w chwili zdarzenia niepoczytalny.
Przypomnijmy: W nocy z 4 na 5 czerwca 2022 roku kierowca wypożyczonego samochodu trafficar przejechał ulicami Chmielną, Stągiewną, Most Zielony oraz Długą i Długi Targ. Następnie zawrócił i przejechał tą samą trasą w przeciwnym kierunku.
![Na Długiej w końcu pojawią się solidne słupki. Przypadkowi kierowcy już tam nie wjadą](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3359/150x100/3359736__c_144_74_1658_1162__kr.webp)
Przemieszczał się po trasie przeznaczonej wyłącznie dla ruchu pieszego, z dużą prędkością, ignorując obowiązek zachowania bezpiecznej odległości od innych uczestników, zmuszając ich do ucieczki z toru jego jazdy.
Byli ranni, sprawca próbował uciekać
Jedną z tych osób potrącił w nogę. Następnie kontynuując jazdę, uderzył w kolejną osobę, po czym wjechał w latarnię. W wyniku uderzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała na czas powyżej 7 dni.
Sprawca usiłował uciekać z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany w trakcie manewru wycofywania po uderzeniu w latarnię, przy czym ponownie kierował pojazd na osobę, w którą uderzył. Został zablokowany przez inne pojazdy.
prokuratury w Trójmieście
Jak ustalono, wcześniej tej samej nocy 31 latek groził dwóm osobom popełnieniem przestępstwa. W kierunku jednej z tych osób, której groził spowodowaniem obrażenia ciała, oddał strzał z pistoletu pneumatycznego. Pokrzywdzona odniosła obrażenia dłoni naruszające czynności narządu ciała na czas poniżej 7 dni.
Mężczyzna naruszył również nietykalność cielesną kolejnej osoby. Opinia toksykologiczna wykazała, że nie był pod wpływem narkotyków.
Kierowca wymaga leczenia w szpitalu psychiatrycznym
Jak informuje Wawryniuk, prokurator zarzucił kierującemu umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa, czym naraził co najmniej sześć osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a nadto usiłowanie w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia jednej osoby.
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3193/150x100/3193381__c_252_189_647_467__kr.webp)
- Prokurator zarzucił mężczyźnie również popełnienie dwóch przestępstw kierowania groźby karalnej oraz naruszenia nietykalności cielesnej. W toku śledztwa podejrzany został poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym. Biegli orzekli, że podejrzany w chwili popełniania zarzuconych mu czynów nie był w stanie rozpoznać ich znaczenia, jak też pokierować swoim postępowaniem z uwagi na chorobę psychiczną - mówi Wawryniuk. - Biegli stwierdzili również, że z uwagi na stan psychiczny wymaga leczenia w warunkach szpitala psychiatrycznego w celu zapobiegnięcia ponownemu popełnieniu czynu przeciwko życiu i zdrowiu, których społeczna szkodliwość jest znaczna - dodaje.
Finał jak w przypadku rajdu po Monciaku w Sopocie
Podobnie zakończyła się sprawa rajdu po Monciaku w Sopocie z 2014 r., podczas którego kierowca celowo rozjeżdżał ludzi na deptaku. Wtedy sąd zdecydował o umieszczeniu kierowcy na zamkniętym oddziale psychiatrycznym.
Rajd po Monciaku w Sopocie. Film z 2014 r. :
Miejsca
Opinie (270) ponad 20 zablokowanych
-
2023-03-01 12:57
Opinia wyróżniona
(3)
Podobnie jak "rajd" po Monciaku w Sopocie kilka lat temu.
- 258 1
-
2023-03-01 13:05
Moze kierowca ten sam?
- 28 1
-
2023-03-01 13:21
Smiechu warte
Ta chwilowa niepoczytalnosc....
- 36 0
-
2023-03-01 18:38
Odbierać Lejce Dożywotnio !
Takim gagatkom Lejce Dożywotnio odbierać , jak niepoczytalność to także na wieczność...
- 6 2
-
2023-03-01 13:03
ZERO zaskoczenia
- 26 0
-
2023-03-01 13:03
''Wniosek o umorzenie postępowania i umieszczenie podejrzanego na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym ''
no dobra ! - A gdy osoba leczona psychiatrycznie jest świadkiem ''nieprawidłowości'' a właściwie mówiąc przestępstwa np w firmie gdzie pracuje , miejscu zamieszkania,itp zgłasza ten fakt lokalnej policji a panowie z KMP w Gdańsku podczas odwiedzin osoby informującej mówią wprost - ''zrobimy tak byś nie zeznawał ''!
- 4 0
-
2023-03-01 13:03
Ostatnio w archiwum "państwowym"
straciłem poczytalność, kiedy dowiedziałem się, że świadectw z 4 lat mojej pracy "nie ma i nie będzie".
- 9 0
-
2023-03-01 13:05
Ciekawe czy...
Ciekawe czy zabrano temu komuś prawo prowadzenia pojazdów mechanicznych....
- 15 0
-
2023-03-01 13:06
Nadzwyczajna Kasta krzywdy nie zrobi.... chyba? (3)
Wolne sądy doktryna Neummana
- 22 28
-
2023-03-01 13:08
(1)
wolne jak doktryna Piebiaka "swoich nie zamykamy"
- 15 3
-
2023-03-01 13:11
Kasta wrzodem Polski chyba?
- 2 7
-
2023-03-02 14:08
Platforma ma się doskonale w swoim kurorcie .Swoi ludzie są nietykalni ! Brawo
- 0 3
-
2023-03-01 13:10
Dobra czyj to znowu synalek?
Ten z Sopotu to miał mamę w prokuraturze i nic mu nie zrobili...
- 26 3
-
2023-03-01 13:13
Cóż za idealna interpretacja prawna i sposób na unikanie jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Jesteś sobie poczytalny, nagle ci odbija, rozjeżdżasz ludzi na chodnikach, grozisz pozbawieniem życia, strzelasz z pistoletu itp. Oficjalnie wg. "biegłych lekarzy" zostałeś niepoczytalny w chwili popełnienia czynu zabronionego. Jak to się ładnie nazywa. Dla niepoznaki, zamykają cię w psychiatryku. Na jakiś czas, żeby sprawa przycichła.
Nagle w cudowny sposób odzyskujesz poczytalność. Legalnie cię wypuszczają, bo ustały przesłanki do trzymania cię w zamknięciu. A ofiary twoich czynów, mogą ci co najwyżej nagwizdać. Wszak nie odpowiadasz za swoje czyny, jak jesteś niepoczytalny. Po prostu super patent na bycie bezkarnym.- 31 0
-
2023-03-01 13:13
Dzwoni Papuga, mówi, że musi się udać.
- 14 0
-
2023-03-01 13:19
Żeby kiedyś to się nie skończyło jak we Francji
w 1789r.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.