- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (260 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (106 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Sprawa zniszczonych kafli w Oliwie umorzona
Prokuratura umorzyła sprawę skucia ponad 100-letnich kafli podczas remontu tunelu pod dworcem PKP Oliwa, bo nie dopatrzyła się w tym działaniu "znamion czynu zabronionego". - To skandaliczna i bezsensowna decyzja - komentuje jeden z miejskich radnych, którzy składali w tej sprawie zawiadomienie.
Rada Dzielnicy Oliwa wzywała wtedy do przerwania prac, nazywając je skandalicznym i bezpowrotnym niszczeniem substancji zabytkowej dworca kolejowego w Oliwie.
We wrześniu 2022 r. miejscy radni Koalicji Obywatelskiej złożyli zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez PKP PLK, które odpowiada za remont tego miejsca.
Ich zdaniem zniszczenie kafli naruszało zapisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
- Żądamy wyjaśnień i ukarania osób odpowiedzialnych za tę ogromną dewastację. Mamy nadzieję, że organy ścigania przeprowadzą rzetelne śledztwo, które wskaże winnych tych zniszczeń - mówili wtedy radni.
Remont tunelu w Oliwie wstrzymany
Remont na wniosek konserwatora został jednak wstrzymany i od tamtej pory nic się na dworcu nie dzieje, bo trwa procedura wpisania dworcowego kompleksu do rejestru zabytków.
![Na dworcu w Oliwie bez zmian: rozryte ściany i nieczynna winda](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3458/150x100/3458520__kr.webp)
Prokuratura umorzyła sprawę skucia kafli
Sprawdziliśmy, na jakim etapie jest sprawa w prokuraturze. Okazuje się, że niedawno została umorzona.
- Postępowanie Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa zostało zakończone w maju br. decyzją o umorzeniu. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego działania związane z prowadzonymi pracami nie nosiły znamion czynu zabronionego określonego w art. 108 ust. 2 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zbytkami - informuje nas prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Nie doszło do skutku w postaci zniszczenia lub uszkodzenia płytek będących zabytkiem. Miejsce prac renowacyjnych było pod kontrolą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a prowadząca prace spółka posiadała stosowne pozwolenia. Prace wykonano zgodnie z wydaną decyzją, bowiem płytki, które zostały skute, miały zostać skute - tłumaczy.
Decyzja prokuratury jest nieprawomocna. Jej wydanie krytykują autorzy złożonego zawiadomienia.
Miejski radny: skandaliczna i bezsensowna decyzja prokuratury
Jak mówi nam miejski radny KO Łukasz Bejm, jeden z autorów zawiadomienia do prokuratury, decyzja o umorzeniu sprawy jest "skandaliczna i bezsensowna".
- Jeśli prace faktycznie były wykonywane na podstawie wydanych pozwoleń, to prokuratura powinna sprawdzić, kto je wydał i wyciągnąć konsekwencje. Przypominam, został bezpowrotnie zniszczony zabytek, tej sprawy nie można zamieść pod dywan - komentuje Bejm. - Moje zdumienie budzi także bezczynność Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który prowadzi nieefektywne postępowanie w tej sprawie od kilku miesięcy. Ta dewastacja nadal wzbudza oburzenie wśród mieszkańców, a organy państwa pozostają bezczynne - to niedopuszczalne - podkreśla.
Miejsca
Opinie (243) ponad 10 zablokowanych
-
2023-06-01 11:33
(1)
Nie zes*ajcie się z kafelkami . Ludzie jeść nie maja co a wielcy radni walczą o kafelki
- 6 25
-
2023-06-01 14:09
Jak to nie mają co jeść. Przecież mamy nieustający dobrobyt, a po wyborach będziemy mieć trzy razy taki
- 5 1
-
2023-06-01 11:33
Poseł Kacper nie protestuje? (1)
- 18 3
-
2023-06-01 12:26
Kacper ratuj Gdańsk!
- 0 0
-
2023-06-01 11:35
" tej sprawy nie można zamieść pod dywan "
jasne że można, wszystko do tej pory się udało, od nocnej zmiany, afery FOZZ, aż do tych płytek, i wszystko co nadejdzie - też się uda zamieść. Taki mamy klimat
- 14 3
-
2023-06-01 11:37
Mam propozycję do aktywistów z Oliwy
Skoro sprawa była znana konserwatorowi zabytków to skierujcie przeciw niemu doniesienie o nie dopełnienie obowiązków, albo przestańcie zawracać gitarę.
- 14 5
-
2023-06-01 11:37
No kto by się spodziewał :)
- 5 2
-
2023-06-01 11:39
Kafle nie były w dobrym stanie,
nie przesadzajmy, tyle pięknych kamienic zburzono i nikt nie krzyczał
- 12 17
-
2023-06-01 11:40
(3)
Jako mieszkanka Oliwy powiem wprost. We mnie skucie tych kafli wzbudziło wyłącznie satysfakcję, że idzie nowe, a te starocia niech trafią na wysypisko, gdzie ich miejsce. Rada Dzielnicy Oliwa zdecydowanie powinna mniej czasu poświęcać na hejtowanie OBC i walkę z jakimkolwiek przejawem nowoczesności w tej części Gdańska, a więcej np. na budowę wybiegu dla psów, dzików latających po środku osiedla czy beznadziejnego stanu chodników.
- 13 30
-
2023-06-01 14:19
Jasne. Dac tam farbe z obi o odcieniu brudnego budyniu bedzie ładnie i tak pospolicie jak caly ten kraj.
- 4 1
-
2023-06-01 19:58
Brawo, popieram
Brzydkie starocie na śmietnik. Znoszone i brzydkie
- 0 2
-
2023-06-01 20:32
skandal
Może starocie ale z szykiem lepsze niż nowoczesne płyty marmurowe lub panele pazdzierzowe. Idąc mysleniem szanownej Pani to powinno się wyburzyć wszystkie stare zamki i pałace wszak starocie. Za granicą nie do pomyślenia tam każdą cegłę się wydobywa by pokazać przeszłość naszych przodków.
- 0 1
-
2023-06-01 11:43
Najlepszy cyrk jest w Warszawie z budynkiem byłych Warszawskich Zakładów Mechanicznych. Zbudowane już po II wojnie św. (2)
Zakłady w XXI w. już padały, choć 9-10 lat temu była tam jeszcze kontynuowana szczątkowa produkcja. To jest kompleks chyba ze 3-ch budynków kilkupiętrowych połączonych łącznikami. Wykupił to deweloper, już sobie ostrzył ząbki na wyburzenie i postawienie szklanego biurowca czy apartamentowca. Tył tych działek to ul. Czerska; 200 metrów dalej jest siedziba znanej (choc niezbyt cenionej) gazety. Ale to aktywiści miejscy weszli do akcji i jak tylko budynek osiągnął minimalny ustawowy wiek dla uznania za zabytek - złożyli wnioski o wpis do rejestru zabytków jako "zabytkowa architektura fabryczna". Oczywiście deweloper ponad 5 lat temu chciał pójść ścieżką faktów dokonanych, w piątek wieczorem, latem, ściągnęli ciężki sprzęt i z zakładów chcieli wyburzyć w sobotę, ile się da. A potem pewnie twierdzić, że "budynek utracił cechy zabytkowe". A gdzie tam. Szybkie ściągnięcie policji, straży miejskiej. Ze 2 pojazdy z załogą tygodniami stały i pilnowały dzień i noc, czyli pewnie na 3-4 zmiany, aby sprzęt nie rozpoczął pracy. Potem deweloper się poddał i sprzęt budowlany zabrał. I oficjalnie od lat to jest zabytek, wpisany w rejestrze, tylko że toto (z ciemnoszarej cegły) kompletnie żadnych walorów zabytkowych nie posiada. 3 pospolite klocki z cegły. Budynek z ok. 1952, może wtedy ta cegła była biała. Przy Czerniakowskiej między Gagarina a Chełmską. Uchowała się też "zabytkowa" wartownia przy ulicy, którędy wpuszczano i wypuszczano tłumy (niegdyś) pracowników.
- 4 2
-
2023-06-01 12:04
Przy czym z tym "minimalnym ustawowym wiekiem" to nieściśle napisałem - nie ma czegoś takiego
Jednak zdaje się wnioskodawcy (mieszkańcy Warszawy) odczekali 60 lat od wybudowania (1949-53) i złożyli wniosek. Ha, jakie w opisach są mądrości na temat tego budynku powypisywane. No fakt, drugiego takiego w całej Warszawie nie ma. A zakłady budowane z 10-15 lat później (1960-70) już były "nudniejsze". To coś szare uznano za przykład modernizmu czy coś w tym stylu :-) Na razie ponoć deweloper usunął fabryczną metalową instalacje wentylacyjną ze środka budynków i kombinuje, co z tym fantem - czyli oficjalnym "zabytkiem" robić dalej. Chyba największy numer w Polsce, jak aktywiści uprzedzili dewelopera. Niewiele, ale jednak. Niech to teraz by rozebrali, to wchodzi prokurator, decydenci zapewne za # plus kary może np. 20 mln zł; nie wiem.
- 1 1
-
2023-06-01 19:31
A jeszcze dodam, że to jest dla wszelkich naśladowców - aktywistów miejskich - niezłe "case study"
Bo deweloper w pewnym momencie usiłował obejść instytucje "od zabytków" i "jakoś" załatwił zgodę na rozbiórkę w wojewódzkim inspektoracie nadzoru budowlanego ! No ale ci od zabytków czuwali. Są fotki w necie, są, artykuły sprzed blisko 5-ciu lat, z 2018. "Próba wyburzenia WZM na Czerniakowskiej".
- 0 0
-
2023-06-01 11:48
To tak koperta
No tak dali kopertę i sprawa umorzona
- 2 4
-
2023-06-01 11:49
Wydana decyzja...
Cóż... prokuratura najwyraźniej nie ma się do czego przyczepić skoro ktoś pozwolił w decyzji na to by je skuć? Wykonawca zarobił tylko to co było od niego wymagane :/
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.