• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawa zwolnionej pracowniczki dyskontu przed sądem

szym
5 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przed sądem pracy w Gdańsku odbyła się kolejna rozprawa dot. zwolnionej pracowniczki dyskontu. Przed sądem pracy w Gdańsku odbyła się kolejna rozprawa dot. zwolnionej pracowniczki dyskontu.

Usunięcia "dyscyplinarki" z akt pracownika oraz 8,1 tys. zł wynagrodzenia za trzymiesięczny okres wypowiedzenia - tego domaga się w sądzie pracy ekspedientka zwolniona z supermarketu Biedronka. To pokłosie sprawy dotyczącej wycieku do Twittera filmu, na którym widać zakupy robione przez prezydent Gdańska, Aleksandrę Dulkiewicz.



Czy urzędnik/polityk na prawo do prywatności?

Przypomnijmy: Kacper Płażyński, polityk oraz adwokat, w 2019 roku złożył w sądzie pozew przeciwko spółce Jeronimo Martins, do której należy popularna sieć dyskontów Biedronka.

Płażyński zajął się sprawą zwolnionej dyscyplinarnie ekspedientki dyskontu, do czego doszło tuż po tym, jak do sieci wyciekł film z nagrania monitoringu, na którym widać było prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz kupującą alkohol.

- Sprzyjający pani prezydent politycy Platformy Obywatelskiej, z poseł Agnieszką Pomaską na czele, rozpętali wokół tego filmu polityczną awanturę. Domagali się natychmiastowego "ukarania winnych", żądano głów. W naszym przekonaniu to właśnie te naciski sprawiły, że moją klientkę zwolniono dyscyplinarnie z pracy, naprędce szukając kozła ofiarnego. Tymczasem moja klientka tego nie zrobiła. Nie udostępniała nagrania, nie opublikowała go w żadnym serwisie, nie uczyniła niczego, co uzasadniałoby pozbawienie jej pracy, dzięki której utrzymywała swoją rodzinę - podkreślał w 2019 roku Płażyński.
Polityk PiS poinformował, że jego kancelaria zajęła się to sprawą pro bono, czyli nieodpłatnie.

We wtorek, 5.07., w sądzie w Gdańsku odbyła się kolejna rozprawa w tej sprawie.

Ekspedientka nie mogła zająć stanowiska przed zwolnieniem?



- W trakcie dzisiejszego posiedzenia sądowego dowiedzieliśmy się od kierownika ochrony, że to nagranie zostało przesłane co najmniej jednemu innemu ochroniarzowi. Słuchanych było czterech czy pięciu świadków [pracowników dyskontu - red.] i każdy z nich potwierdził, że nie ma dowodu na to, żeby poszkodowana udostępniła to nagranie na Twitterze czy komukolwiek innemu - powiedział Kacper Płażyński.
Pełnomocnik ekspedientki podkreślił, że kobieta była chwalonym i nagradzanym pracownikiem z kilkunastoletnim stażem. Po tym, jak nagranie wyciekło, miała zostać dyscyplinarnie zwolniona, bez możliwości zajęcia w tej sprawie stanowiska.

- Żadne dowody nie wskazują na to, by to moja klientka to nagranie rozpowszechniała - powiedział Kacper Płażyński. - Maciej Naskręt, dziennikarz [który opublikował na Twitterze nagranie z dyskontu] zeznał, że co prawda zasłania się tajemnicą dziennikarską, ale na nasze pytania uchylił rąbka tajemnicy, mówiąc że nie to nie poszkodowana była źródłem jego informacji - dodał.

Czego domaga się powódka?



We wtorek sąd zadecydował o odroczeniu rozprawy (będą składane kolejne dowody oraz na sali rozpraw nie stawił się jeden ze świadków).

Pełnomocnik ekspedientki przekazał nam, że domagają się zastąpienia zwolnienia dyscyplinarnego zwykłym wypowiedzeniem stosunku pracy ("dyscyplinarka" utrudnia znalezienie powódce nowego zatrudnienia) oraz zapłaty 8,1 tys. zł wynagrodzenia, które kobieta dostałaby za trzymiesięczny okres wypowiedzenia.
szym

Opinie (380) ponad 50 zablokowanych

  • Sady..

    Szkoda,ze moja sprawa sąd tak szybko się nie zajął.A tu cyk ..działa.A swoją droga po co to drążyć.Ma pani prawo kupić np alkohol ale żeby wyrzucac kobietę z pracy.
    Kwaśniewski pokazał się nawet i co i nic.Trzeba mieć osobowość a tego pani brakuje.

    • 15 3

  • Po co była ochrona do zakupu gorzałki? Mieli to w zakresie obowiązków, po zakupy chodzić z Dulkiewicz? (3)

    • 34 6

    • Tylu ochroniarzy to nie ma prezydent Bolek.

      • 8 1

    • (1)

      a gdyby kanapkę kupowała to mogłaby mieć ochronę . Poczytaj co to oznacza ochrona osobista

      • 1 0

      • Kanapkę w pracy jeść można - więc jeśli pracownicy urzędu zrobiliby sobie krótką przerwę i udali się do sklepu po kanapki nie wzbudziło by to sensacji.
        No ale kupowanie wódki podczas pracy jednak coś innego niż kanapka na drugie śniadanie.

        • 0 0

  • Chory KRAJ (3)

    Sąd odroczył rozprawę..... Proponuję aby poszkodowana przeniosła sprawę poza sądy Gdańskie a spokojnie wygra sprawę.....

    • 33 3

    • Czyli do tego doszło w państwie pis po 7 latach reformy? Nie ważne kto ma rację najważniejsze kto sądzi !

      • 0 2

    • gdańskie "niezawisłe" sądy znane są już w całej Polsce :)

      .

      • 0 0

    • Sprawę wygra tak czy inaczej, błędem jest domaganie się pensji tylko za 3 miesiące wypowiedzenia i rezygnacja z pieniędzy dla adwokata.

      Mogła by się domagać przywrócenia do pracy i wypłacenia pensji za czas od bezprawnego zwolnienia aż do wyroku (wtedy przeciąganie spraw sądowych działało by na jej korzyść, sprawa ciągnie się 3 lata to pensje płacić przez cały ten czas, a nie za 3 miesiące). Po przywróceniu do pracy mogła by się sama zwolnić w normalnym trybie i jeszcze miała by zaległy urlop do wykorzystania, więc nie musiała by tam wracać na nawet 1 dzień jeśli nie chce tam już więcej pracować.

      Adwokat też mógł by dostać pieniądze za swoją pracę - po wygranej sprawie należy się zwrot kosztów zastępstwa procesowego. No ale jeśli adwokat zgodził się pracować za darmo to te koszty wynosić będą 0.

      • 0 0

  • Jestem nauczycielką. (13)

    Będąc w knajpie, na imprezie czy plaży mam się rozglądać, czy jakiś rodzic albo uczeń czasem mnie nie widzi, kiedy kupuję/piję alkohol albo palę papierosa? Albo kiedy bawię się na koncercie, czy wracam nad ranem do domu, mam się rozglądać, czy czasem ktoś życzliwy mnie nie widzi?! Ludzie, zajmijcie się swoim podwórkiem! Prezydent jak każdy inny, ma prawo robić zakupy i wkładać do koszyka to, co chce, bo jest takim samym człowiekiem jak my!!! Szukacie sensacji tam, gdzie jej nie ma sądząc po wynikach ankiety i tym, że nagranie trafiło do sieci.

    • 28 25

    • Tak. (2)

      To zawód zaufania publicznego. Dzieci biorą przykład z rodziców, nauczycieli itp.

      • 9 5

      • Aha, czyli czwórka dzieci i stanie przy garach?

        A w niedzielę do kościoła? To tyle mogą dzisiaj nauczycielki?

        • 6 6

      • Zaufanie publiczne, w przypadku nauczycieli, coraz bardziej za pensję w okolicy minimalnej krajowej.

        • 7 4

    • Niby jo, ale z ochroną po flaszkę? (1)

      Trzeba było ochroniarza wysłać jak suszyło a nie narażać się na śmieszność.
      Notabene, ochroniarz za nasze pieniądze.

      • 8 3

      • Czego nie rozumiesz?

        Gdybyś otrzymywał groźby, też byś się bał i chodził z ochroną, nawet po głupi alkohol. Chyba, że wolałbyś się zamknąć w piwnicy i nie wychodzić.

        • 2 7

    • Wykonując tak odpowiedzialny zawód zaufania publiczego piwnnać choć trochę wiedzieć jak się zachowywać i przestań już się kompromitować publicznie. Nie każdy się nadaje.

      • 2 1

    • prezydent nie jest takim samym człowiekiem (1)

      kto pełni funkcję publiczną zgadza się na to, że jego wizerunek nie jest prywatną sprawą i będzie podlegał ocenie. Inna kwestia to zakup alkoholu, do którego nawet prezydentka ma prawo.

      • 3 1

      • ma prawo, ale nie musi kupować tego w markecie i narażać się na hejt, śmiechy itp.

        • 0 0

    • Szkoda twego trudu , nie warto walczyć z trollami. Trzeba żyć po swojemu nie oglądając się na sfrustrowanych i tych którzy sami z sobą nie potrafią sobie poradzić ale innych pouczają . Pozdrawiam

      • 4 0

    • A robisz zakupy w asyście dwóch ochroniarzy, będąc w pracy?

      Nie potrafisz ujrzeć tak zasadniczej różnicy z tym co opisujesz o sobie? W jaki sposób chcesz kogokolwiek uczyć, skoro nie potrafisz zestawić faktów? Współczuję twoim uczniom...

      • 0 1

    • niestety, niektóre zawody - nauczyciel, poseł, ksiądz, sportowiec - wymagają lepszego "się pilnowania" (1)

      ongiś nagrano jakąś burmistrz holenderskiego miasta seksującą na dachu z dżentelmenem i wybuchł skandal. Gdybyś to Ty była na jej miejscu nikogo by to tam nie zainteresowało, ale w Twoim mieście i owszem.

      • 0 0

      • to nie tak, to był europoseł od Orbana uciekający nago po rynnie z "salonu"

        • 0 0

    • Nie radzę chodzić do knajpy na przerwie.

      Jeśli ktoś zauważy, że zamiast siedzieć w szkole jak masz zapłacone, pijesz w knajpie w godzinach pracy to będzie problem.

      Palić w godzinach pracy też nie powinnaś, bo jaki przykład uczniom dajesz?
      Co z tego, że jest przerwa i wyjdziesz ze szkoły jak uczniowie w tym czasie też wychodzą i Cię widzą?

      Z pracy pewnie nie wylecisz bo uczniowie raczej nie pójdą kablować do dyrektora - tylko jak ich potem przekonasz aby oni nie chodzili pijani albo upaleni?

      • 1 0

  • (6)

    Pani dulkiewicz ciagle łazi z ochrona i załatwia prywatne sprawy jakby była prezydentem państwa a nie miasta. Ogólnie to wstyd dla Gdańska taki prezydent adamowicza nie lubiłam ale chociaż miał klasę a ta pani słoma z butów

    • 33 11

    • Ciekawe, co o sobie możesz powiedzieć.

      • 5 9

    • Ochrony ma nie mieć ? Mało po ulicach kręci się takich jak ten morderca Adamowicza ? Powiedz, ile ty dostajesz na (2)

      telefon i maile pogróżek ?

      • 8 12

      • Tak gamoniu, mało. Jakoś nie słychać o masowych morderstwach. (1)

        Żadnych pogróżek nie dostaję, wystarczy być uczciwym.

        • 11 4

        • Jestem przeciwny temu co się dzieje, ale z tym muszę się nie zgodzić.
          Niewinnych ludzi mogą zaczepić na ulicy, a co dopiero po takich akcjach....
          Strach się bać po ulicach chodzić, nawet mając czyste sumienie...

          • 1 5

    • za setki gróźb karalnych pozbawienia życia i zdrowia ochrona się należy (1)

      • 5 7

      • sama sobie wysyła

        by mieć pretekst

        • 1 1

  • Pomaska is over party (3)

    Czy ta Pani jeszcze wie czym ma się zajmować polityk? Przypomnę - pracą na rzecz ludu, który ją wybrał, a nie robieniem jakiś dzikich medialnych kontroli (jak ta u urzędzie wojewódzkim z chmiel) i wytykaniem błędów wszystkich dookoła (na jej fejsie), tylko nie u siebie.

    Czy ktoś zna jej dokonania, prócz tego ciągłego wytykania wszystkiego wszystkim?

    • 28 4

    • Tak ma koleś. Ty ją wybierałeś pisowczyku ? Zajmij się swoją pisowską ferajną a nie wtrącaj się w sprawy PO. (2)

      Poza tym jesteś łatwowierny że wierzysz w słowa Kacperka o Pomaskiej.

      • 1 11

      • Nie jesteśmy kolesiami tłuku.

        • 2 0

      • Pokaż mi polityka PiS który szarego obywatela targa po sądach? Ta pani swoim zachowaniem bardzo szkodzi swojej partii i tylko utwierdza mnie że to partia kolesiów.

        • 1 0

  • (1)

    Nie lubię po ale akurat jak rzeczywiście udostępniła film klienta który robi zakupy dyscyplinarka się nalezala

    • 11 20

    • No tak miałem kiedyś monopolowy i dobry kolega mnie poprosił żebym udostępnił mu filmik jak była żona kupuje alkochol oczywiście nie udostępniłam i ten kolega przestał być moim kolega . Klient kupując w sklepie musi się czuć bezpiecznie a ta laska jak rzeczywiście to zrobiła to jeszcze biedronka powinna jej sprawę wytoczyć i rządać odszkodowania za poniesione straty bo klienci mogą się bać kupować w tym sklepie alkochol

      • 1 4

  • Pani Dulkiewicz prawdziwa cnota (2)

    krytyk się nie boi. A może się mylę.

    • 22 3

    • jakby porównać z każdym z pisu to cnota (1)

      • 0 6

      • Chyba w uchu.

        • 3 0

  • kupiłaby alkohol w sklepie internetowym i byłby spokój (2)

    barbora sprzedaje okazyjnie masło za 2-4 zł i wódkę z darmową dostawą do domu

    • 9 4

    • racja, od pół roku kupuję masło wyłącznie w promocji i tam płaciłem ostatnio 3,60 zł/200g

      • 1 0

    • To by niczego nie zmieniło, też była by afera gdyby zamówiła alkohol z dostawą do urzędu w czasie gdy urząd pracuje.

      • 0 0

  • Pięknie !!! pozew w 2019 a mamy 2022!!!

    • 19 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane