Policja od czerwca bezskutecznie szukała mężczyzny, który pobił w Sopocie taksówkarza. We wtorek prowadzący śledztwo zdecydowali się opublikować zdjęcie podejrzanego. Po kilku godzinach udało się go zidentyfikować i zatrzymać.
nie, tylko w przypadkach, kiedy inaczej nie da się znaleźć sprawcy
5%
tak, ułatwiłoby to pracę policjantom i zdecydowanie przyśpieszyło łapanie przestępców
95%
Wizerunek podejrzanego opublikowaliśmy we wtorek.
Przypomnijmy: do taksówki wsiadło dwóch mężczyzn, którzy poprosili o kurs na
ul. Leśną ![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
w Sopocie. Kiedy samochód dojechał na miejsce, kierowca poprosił o uregulowanie należności. W tym momencie obaj pasażerowie stali się agresywni.
Próbowali opuścić taksówkę bez płacenia. Kiedy kierowca wyszedł za nimi z auta, przewrócili go na ziemię i zaczęli kopać po całym ciele. Taksówkarz odniósł liczne obrażenia ciała.
Niemal od razu po wtorkowej publikacji wizerunku sprawcy do policjantów zaczęły napływać pierwsze sygnały od czytelników. Jedna z informacji okazała się przysłowiowym "strzałem w dziesiątkę".
- W środę rano policjanci zatrzymali na terenie Warszawy młodego mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. Okazało się, że jest to 27-letni mieszkaniec stolicy. Przeprowadzone przez policjantów czynności z udziałem mężczyzny potwierdziły jego udział w tym przestępstwie. Mężczyzna usłyszał zarzut pobicia, za co grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.Jak dodaje, tożsamość drugiego ze sprawców pobicia została już ustalona, postawienie mu zarzutów jest kwestią czasu.