Zatrzymanie mężczyzn podejrzanych o napady na banki.
Kryminalni z Gdańska we współpracy z CBŚ zatrzymali trzech mieszkańców miasta podejrzewanych o napady na placówki bankowe i salon gier.
2010-10-21 10:16
2010-10-21 10:34
tajemnicze to wszystko
2010-10-21 10:40
Zatrzymanie, przeszukanie... zeszło trochę, no a potem przed siódmą świt...
2010-10-21 22:27
trzeba było chodzić na geografię to byś wiedział. podejrzewam że atak był po 6 wtedy jest jeszcze ciemno o tej porze roku a pewnie wyszli po przeszukaniu znając realia po ok godzinie więc słoneczko już wychodziło. wot i cała tajemnica
2010-10-21 10:39
j...w...
2010-10-21 10:42
tępota bez ograniczeń
2010-10-21 12:30
2010-10-21 10:42
to nasze prawo to chyba kryminaliści układali....
2010-10-21 11:21
2010-10-21 11:08
2010-10-21 11:24
myślalem, że jakaś burza czy coś:)
2010-10-21 11:11
spodobał mi się rambo z tarczą, który ma osłaniać brygadę i potknął się o płotek :)
2010-10-21 12:52
i sie chlopina potknal!
2010-10-21 11:44
"po zabraniu gotówki pracownicy punktu, również uciekli" - dziwne, ja bym poczekał na policje.
2010-10-21 23:04
2010-10-21 12:38
siedemdziesięciu ośmiu uzbrojonych po zęby antyterrorystów już od wczorajszego wieczora czychało na podejrzanych w borach tucholskich. tuż przed świtem wyłonili się z lasu, otrzepali z wilgotnych liści i ruszyli pod adres wskazany przez anonimowego informatora. podeszli pod drzwi, dogasili papieroska, łyknęli tajfuna i chcichocząc zadzwonili do domofonu. po 15 sekundach odezwał się w domofonie głos lokatora "Czego tam?". na to antyterroryści: "Witam, yyyy, dzień dobry w zasadzie, yyyyyy, yyyyy, przepraszam, że niepokoję, w zasadzie niepokoimy, bo jest nas tu wielu, yyyyyyyy, ja mam pytanie do pana...." na to zaniepokojony lokator "no wal pan prosto z mostu, o co chodzi, bo mi pierzyna stygnie!", na to antyterrorysta "a skąd pan wiedział, że my przez most szli i prosto do pana tu uderzamy, (yyyyyyyyyyy), ale do sedna, ja chciałem się dowiedzieć, czy to panowie na te banki napadali i grali w salonie gier?", w odpowiedzi lokator "tak, to my napadali, ja i dwóch kumpli jeszcze, a o co chodzi?". na to dowódca brygady antyterrorytycznej zabrał głos, aby skierować debatę na właściwy tor: "Jak to wy, to otwieraj pierdołowaty bandziorze, przyszliśmy cie zaaresztować", na to lokator "Domofon jest zesputy od zeszłego tygodnia, panowie wejda, trzecie pietro i drzwi na lewo, ja sie tylko ubiorę i chłopaków obudzę, bo są jeszcze na kalesonach pod kocem, tylko proszę nie pukać głośno do drzwi, bo mi rybki głupiki przestraszycie", na to dowódca "no już dobra dobra, będziem cicho." i zwrócił się szeptem do brygady "chlopaki, dygamy na trójeczke, po schodach, żeby formy nie zgubić... drzwi na lewo, tylko mi tam nie napier... ać po framugach, tam bandziory sie skryły, dawaj ich za kołnierze..., hurrra, naprzód, daaaawaj bandytierkę"
i tak ich zaaresztowali, mało tego sprawa jest rozwojowa i dojdzie do kolejnych takich zatrzymań, których będę świadkiem i komentatorem.
2010-10-22 01:44
2010-10-21 13:11
- kończy w gangach....?
2010-10-21 13:19
sto procent, i nie kończy, lecz zaczyna
2010-10-21 13:34
:-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
