2006-11-15 13:29
zaczyna sie miedzy mlodzieza, ktora ta nienawisc kopiuje od rodzicow i politykow. a konczy tutaj w necie, udowadniacie to swoimi postami. tak! wy piszacy tutaj tez!
nie ma drugiego jezyka, w ktorym tak regularnie obraza sie innych, tak klnie sie na okraglo.
2006-11-15 13:32
Wsrod zatrzymanych nie ma uczniow 15 liceum czy teraz ktos moze ich przeprosi za wyzwiska ktore pod ich adresem byly rzucane a moze tez dyrekcje ktora po drodze obrzucono blotem i sama szkole tez warto poki nie zlapie sie winnych nie nalezy nikogo mieszac z blotem
2006-11-15 13:38
Wiesz tak sobie to czytam i aż strach mnie bierze bo z twojej wypowiedzi może wynikać, że ta zbrodnia znajduje jakieś usprawiedliwienie bo niby po co studenci "zaczepiali" i obrażali dziewczyny. Nie powinno być żadnego usprawiedliwienia dla morderstwa i chuligańskich wybryków. Piszesz, ze masz syna -przeciez to on mógł zostać tak skatowany!!
Z drugiej strony komentarze na twój komentarz przypomniał mi pewną sytuację z własnego doświadczenia. Otóż spacerowałam sobie kiedyś z moiam bratem i jego dobrym kolegą po bulwarze. Tak z 17-18 lat miałam (brat i kolega starsi), rozmawialismy i w ogóle zajęci byliśmy sobą. Gdy w pewnej chwili w moją stronę od stojącej tam grupki chłopaków poleciały wulgaryzmy (znacznie gorsze niż "lachociąg"). Mój brat dostał piany na ustach i chociaż prosiłam, żeby dał spokój rzucił się na tego gościa co zaczął (reszta uciekła i zostawiła gnojka - moze dlatego, ze mój brat chucherkiem nie jest) i nieco go poobijał a jego kolega dołożył cos od siebie gdy już mój brat skończył. I co ja mam powiedzieć? Przecież ja ich nie nasyłałam na nikogo - sami rzucili się "bronić honoru" czy jak ty to tam Piotrze P. nazywasz. Ja za to byłam przerażona i roztrzęsiona całym zajściem i nigdy więcej nie chciałabym brac w czymś takim udziału. Chociaż z niechęcią przyznaję, ze swiadomość, że nie można mi publicznie ublizać ma dla mnie znaczenie. Więc to nie do końca tak, ze dziewczyny nasyłają - czasami facetom po porostu coś strzela do tych głupich łbów.
2006-11-15 13:57
mysle, ze wyksztalcenie jest potzrbne bardzo i lanie po dupie bahorow i prace w kamieniolomach od malenkosci, co by sie bekarty nauczyly szanowac zycie, swoje i cudze, i nie zajmowaly sie pierdolami
2006-11-15 14:14
Bękart, z tego co mi wiadomo, to dziecko ze zwiazku pozamałzeńskiego. Czy taka osoba jest według Ciebie z zasady zła i może posłużyć za przykład złej młodzieży? Zapewne w kamieniołomach, gzie Cie wychowano, pobierałeś nauki moralne od kilofa.
2006-11-15 14:22
Murko, żle mnie zrozumiałas, ja tej bandy nie usprawiedliwiam. Włos mi się jeży na głowie jak pomyślę, że któreś z moich dzieci mogło to spotkać. De facto mój syn - już prawie dorosły człowiek ma zupełnie skrajny pogląd na to jak należy postąpić z winowajcami - ale dla wieku młodzieńczego takie "święte oburzenie" jest chyba naturalne - pewnie dlatego i ty się oburzasz. Zgadzam się jednak z poglądem, że za dużo w tym wszystkim nienawiści a za mało refleksji. Najłatwiej jest krzyczeć o srogie kary "pracę w komieniołomach od maleńkości" czy "kastracje" i im podobne bzdury. Z tego wszystkiego wynika, że najlepiej sprawdziłby się kodeks Hamurabiego i słynne "oko za oko, ząb za ząb" ciekawe, że już w starożytności ten pomysł okazał się niewypałem. Karać - jak najbardziej ale kara ma byc dotkliwa a nie okrutna. Bo jeśli w karaniu pójdziemy w okrucieństwo będzie więcej takich ofiar jak Bartek bo spirala przemocy tak właśnie się nakręca.
2006-11-15 14:28
nie potrzeba nam takich "kulturalnych" pomyłek jak ty :(
2006-11-15 14:38
Beukiwe buraku,znaczy komu??Jestes jakims glosem narodu??guru??jedynym sprawiedliwym?zjmujesz jakies honorowe miejsce w polskim rzadzie?komu nie mnie nie potrzeba(za wyjatkiem ciebie?).Ja niestety jestem juz zmeczony buractwem ktore mnie otacza.Mam juz dosc rzygajacych guwniarzy na przystankach skm jak wracam z pracy i tym podobnych scen.
2006-11-15 14:52
dlaczego zawsze w ten sposób patrzymy na sprawe? znacie ich ...wiecie że są dresami? byliście tam ? chyba tak skoro tak wszystko wiecie...potraficie powiedzieć każdy szczegół tego zajścia...co robicice zatem przed komputerem idźcie na policje i opowiedzcie wszystko co wiecie...Zawsze słowo "student" oczyszcza ze wszystkiego ....a może było inaczej niż mówicie może miłosierni studenci faktycznie zaczęli byli kozakami dopuki przed klubem stała dziewczyna z chłopakiem a jak wyszli koledzy to zaczęli uciekać....ciekawe co wy byście zrobili jakby waszą dziewczyne obrazili...stali byście z uśmiechem albo słownie byście tłumaczyli błąd ? jeżeli tak to jesteście dupkami...Najpierw poczekajmy na sprawe sądową poczekajmy aż będziemy wiedzieć więcej ..bo bardzo łatwo jest krzywdzić słowami.
2006-11-15 14:52
to jest nic innego jak morderstwo i jak mordercy powinni być ukarani. To już nie są nieuświadomieni 14-latkowie, to już jest ferment... i jeszcze dziewczyny wśród nich...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
