Gdańscy naukowcy opracowali mapę najbardziej niebezpiecznych miejsc na polskich drogach. Co z tego, skoro i tak nie da rady zaplanować podróży po kraju, by uniknąć zagrożeń.
2009-11-27 07:42
od kiedy pamietam. No może kiedyś z czerwonym dodatkiem ale jednak.
2009-11-27 07:47
Mamy następny polski "wymysl" i patent z którego nic nie wynika , niczemu nie sluży i w niczym nie pomaga!!!, no no i nad tym pracowal prawie naukowiec!!!. a moze poprostu wystarczylo by stwierdzenie , ze w zdecydowanej wiekszości przyczyną tych wszystkich wypadków jest :- Brak autostrad, cala infrastruktura drogowa to lata 50-te , zapóżnienia w budownictwie drogowym sięgające dziesiątek lat! ,żle prowadzone remonty i budowa nowych dróg!,brak skutecznych dzialań Policji {poza zabawą radarami!!!- policja nic wiecej nie potrafi i nic wiecej nie robi}. Ważna jest też niekompetencja i zle decyzje osób odpowiedzialnych za taki stan rzeczy!, trwonienie srodków i nakladów na rzeczy zbędne... W Gdyni na Morskiej z wielkim " hukiem" wprowadzono tzw. Zieloną fale - jaka ona zielona i jak dziala widzą wszyscy tam jeżdżący! , i na to wszystko w ostatnich latach nastąpil niesamowity wzrost liczby samochodów
2009-11-27 23:41
"EuroRAP to Europejski Program Oceny Ryzyka na Drogach (European Road Assessment Programme), a zarazem międzynarodowa organizacja pożytku publicznego. Organizacja postała w 2001 roku na wniosek kilku europejskich automobilklubów (z Wielkiej Brytanii, Szwecji, Holandii i Hiszpanii) o ustanowienie przez Komisję Europejską projektu badawczego pod nazwą „Program oceny ryzyka na drogach”. Jej członkami są obecnie organizacje motoryzacyjne, administracja drogowa oraz eksperci z 29 krajów Europy w tym Polski, którzy w sposób szczególny wspierają Program EuroRAP (www.eurorap.org)."
2009-11-27 07:57
Może warto zmienić treść?
"Pięcioma kolorami oznaczono stopień bezpieczeństwa dróg krajowych, począwszy od niebieskiego - oznaczającego małe zagrożenie, po czarny - który oznacza zagrożenie bardzo duże."
2009-11-27 08:00
najniebezpieczniejszych regionie, a ona na zółto....
2009-11-27 08:32
Ważne że dostaliśmy po 50 tys. PLN za opracowanie!
2009-11-27 08:51
Miałem podobne wrażenie - często jeżdżę obwodnicą czy DK7.
To jak droga jest niebezpieczna nie zależy od bezwzględnej ilości wypadków tylko prawdopodobieństwa wystąpienia wypadku - czyli proporcji ilości wypadków do natężenia ruchu na drodze.
2009-11-27 08:01
ostatnio na imprezie rozmaiwałem z pewnym typkiem. Też singlem - rozmowa zaczęła się na temat kobiet i jak należy się nimi opiekować, ale szybko zeszła na tematy motoryzacyjne. Jestem wielkim fanem motoryzacji i transportu miejskiego i chętnie o tym dyskutuję. W pewnym momencie mój adwersarz powiedział że 'ja jeżdżę szybko i bezpiecznie...' - nie dokończył, bo zabiłem go....
ŚMIECHEM gromkim.
Aż się panienki obejrzały - gościu trochę przyklapł.
PS. Więcej z nim nie rozmawiałem - nie dyskutuję z POTENCJALNYM MORDERCĄ Z WYBORU.
pozdrawiam myślących
2009-11-27 09:27
pewnie wszystkim panienkom zaimpinowałeś
jesteś boski, ciekawe tylko czy masz smiech jak doda.
2009-11-27 10:07
2009-11-27 10:14
tak, niestety...
Uczę się doceniać każdy najmniejszy nawet przejaw wygrywu...
pozdrawiam
2009-11-27 10:19
Ale nie martw się, skończysz gimnazjum, będzie lepiej - zobaczysz.
2009-11-27 10:23
mnie ten 'przywilej' na szczęście ominął.
pozdrawiam
2009-11-27 08:09
"czarnych punktów" i oznaczania bezpieczeństwa dróg. Idealnie nie zacytuję, ale powiedział, że POLSKA TO JEDEN WIELKI CZARNY PUNKT NA MAPIE DROGOWEJ, i nie nalezy oznaczać ich więcej tylko ZABRAĆ SIĘ ZA POPRAWĘ JAKOŚCI DRÓG. I miał rację. Oznaczanie tych dróg to walka ze skutkami, a nie przyczynami.
2009-11-27 09:00
Trzeba analizować, badać, zastanawiać się nad rzeczami banalnymi i oczywistymi.
Wszyscy wiedzą, co trzeba zrobić ... ale nik nic nie robi. Wszyscy gadają.
2009-11-27 10:23
tego osobnika K. Hołowczyca w jego Subaru na trasie z Ostródy do Olsztyna. To, co on tam wyczyniał woła o pomstę do nieba!!! Szybki samochód oraz wysokie umiejętności nie dają nieśmiertelności.
2009-11-27 08:18
bo życia juz nic nie wróci.
2009-11-27 08:28
Możecie sobie malować mapki, s****ki, zdrapki, stawiać fotoradary, pisać artykuły, a i tak 99% bezpieczeństwa na drodze zależy od tego, czy kierowca ma MÓZG i czy z niego korzysta. Właśnie przed chwilą na drodze Żukago-Gdynia jeden pan chyba chciał siebie - i przy okazji innych (w tym mnie) - zabić, wyjeżdżając na czołówkę do wyprzedzania, centymetrów brakowało dosłownie. Dla wyjaśnienia - NIE, nie jechałam za wolno, ani ja, ani grupa samochodów tak ze 200-300 m przede mną, bo koleś ten swój z d... manewr wykonywał wielokrotnie. Rejestracja oczywiście GKA - co mnie nie zdziwiło, zdziwiło mnie natomiast że NIE był to golfiacz, tylko peugeot 206 cc - gej jakiś czy co? ;)
Anyway, panu życzę jak najszybszego napotkania na swojej drodze twardego i grubego drzewa - zanim zabije niewinnego człowieka, farmer jeden, kozy go w tyłek posuwały, tfu. A portalowiczom - miłego i spokojnego poranka. Z pozdrowieniami, Wasza ulubiona (hehe) -
2009-11-27 08:29
To trzeba mieć tupet, aby za opracowanie takiego badziewia wziąć parę set tysięcy!
Gdyby chociaż był z tego jakiś pożytek albo wydaliby kasę na naprawę wiaduktu przy Błędniku...
2009-11-27 08:30
pomalowac czarny asfalt na zielono
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
