• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawdź, za ile się leczyłeś

Alicja Katarzyńska
29 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Sześć osób zgłosiło się do pomorskiego oddziału NFZ z prośbą o informacje, na co poszła ich składka zdrowotna. Do udzielania takich wiadomości zobowiązuje Fundusz ustawa zdrowotna, a Gdańsk jest trzecim oddziałem NFZ w Polsce, który się do niej stosuje.

- Informacji o leczeniu i jego kosztach na żądanie pacjenta musimy udzielać z mocy Ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych z 2004 roku - mówi Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego Funduszu. - Dysponujemy publicznymi pieniędzmi, dlatego to, jak je wydajemy, musi być przejrzyste dla każdego.

Artykuł 192. ustawy mówi, że NFZ "na życzenie ubezpieczonego informuje go o udzielonych mu świadczeniach opieki zdrowotnej i kwocie środków wydatkowanej na świadczenia". Ustawa działa ponad półtora roku, ale tylko trzy oddziały Funduszu w kraju mają techniczne możliwości - czyli odpowiedni program komputerowy - żeby takie informacje szybko i sprawnie przekazywać ubezpieczonemu.

W Gdańsku na razie ciekawych było tylko kilka osób, ale też taka możliwość istnieje dopiero od grudnia br. Pomorski oddział wdrożył niedawno program, dzięki któremu "po PESEL-u" ubezpieczonego można prześledzić, gdzie się leczył, jakich porad mu udzielono i jakie są koszty jego leczenia.

Po informacje, na które czeka się tylko kilka minut, trzeba zgłosić się osobiście do oddziału Funduszu i wypisać wniosek ze swoimi personaliami. Otrzymamy coś podobnego do wydruku bankowego. Odnotowana na nim jest każda wizyta lekarska, jej data i koszt. Urzędnicy udzielają takich informacji tylko osobie zainteresowanej, nigdy rodzinie czy znajomym ubezpieczonego.

Podczas sporządzania informacji wychodzą na jaw nieprawidłowości, np. okazuje się że ubezpieczony leczył się w miejscowości, w której nigdy nie był.

- Dlatego swoje dane powinny sprawdzić osoby, którym wydaje się, że np. zniknęło zbyt dużo kuponów z ich książeczki zdrowia - dodaje Szymański. - Mogą upewnić się, że ich nazwisk nie wykorzystano do fikcyjnych porad czy wizyt w szpitalu. To ważna informacja dla obu stron.

Wątpliwości co do granic jawności informacji mają niektórzy lekarze. - Idea jest dobra, bo to publiczne pieniądze - mówi Andrzej Zapaśnik, dyrektor gdańskiej przychodni Baltimed. - Ale chyba nie wszystkie dane powinny się na takich wydrukach pojawiać. Mam umowę z laboratorium, które po latach współpracy daje mi wysoki rabat. Na kwitku pacjent zobaczy, że jego morfologia kosztowała tylko 5 zł, porówna z wydrukiem znajomego, którego badanie krwi kosztowało dwa razy drożej, i zacznie się dochodzenie. Po co? To powinny być rozliczenia między moją przychodnią a NFZ.

Fundusz tymczasem zapewnia, że każdy oddział w kraju będzie dostosowywał się do wymogów ustawy. - To tylko kwestia czasu - zapewnia Andrzej Troszyński z centrali NFZ. - W tym roku powinno to stać się usługą dostępną w całej Polsce.
Gazeta WyborczaAlicja Katarzyńska

Opinie (39) 2 zablokowane

  • Tak...

    Prawda jest taka, że NFZ powinien od lat bez żadnej łaski wyłapywać nieprawidłowości (ma takie maożliwości od wielu lat !!!!!). Niestety instytucja jest do bani, ogłaszają teraz jaka to super atrakcja dla motłochu: przyjdź, to się dowiesz gdzie się leczyłeś, choć nigdy tam nie byłeś" :)
    Powiem tylko tak: pracowałem tam za czasów Kas Chorych, przeglądam sobie bazę wykonanych świadczeń, wpisuję swój PESEL i okazuje się, że stomatolog w miejscowości takiej i takiej wyrwał mi ząb, no to walę do lustra a tu się okazuje że mam wszystkie!!! i co? i gówno, nikt z szanownych współpracowników nawet nie pierdnął w tej sprawie, wszyscy pozorują pracę szczęśliwi że mają etat do emeryturki a że system chory, że niesprawiedliwie ZUS bierze kasę... podzdrawiam wszystkich kwa, kwa

    • 0 0

  • ile zżera urzędniczy stan?

    Jaką część budżetu przeznaczanego na zdrowie szeroko rozumiane zżera biurokracja? Ci wszyscy urzędnicy - pensje, premie, odprawy, delegacje, remonty, czynsze, bieżące utrzymanie, kursy, komputeryzacja. Ile???

    • 0 0

  • Co to za system komputerowy, który nie wyłapuje podejrzanych nieprawidłowości. Może drugi pakiet za kolejne 600mln zł będzie miał już taką opcję. Napewno prokom się ucieszy. Poza tym w dobie internetu i takich tam to ja sam chciałbym sprawdzać swoje "konto" w NFZ po uprzednim podaniu peselu i hasła. Po jaką cholerę mam chodzić do oddziału NFZ skoro: 1-czeka się tam bez sensu, 2-nie ma gdzie zaparkować itp. Technika poszla do przodu, a my musimy wszedzie łazić i tracić czas jak za dawnych lat.

    • 0 0

  • winno być,, zero"

    W tym roku mimo swoich 58 lat nie odwiedziłam żadnego lekarza i nie dlatego, że nie powinnam, tylko,że to co muszę zbadać jest płatne( np. babskie usg- 70 zł)Trafiłam jednak do stomatologa i okazało się ,że za leczenie trzeba płacić.Dawniej ząbek zostałby wyrwany a teraz Pani doktor twierdzi że warto leczyć bo będzie ,,kasa" ,za każdy kanał po 50 zł( a są 3 ,bo to 6-ka) no i wypełnienie a potem jeszcze korona - łącznie leczenie jednego zęba będzie mnie kosztowało ponad 1/2 mojej emerytury.No i teraz zastanawiam się ,czy należało leczyć ten ząb. A moje konto nie muszę sprawdzać bo jest na nim ,,zero".Chyba ,że krasnoludki chorowały!!!!

    • 0 0

  • DOWIADUJMY SIĘ CZĘSTO !! A nie cieszmy jak głupki, że w ogóle można zapytać !!

    DOWIADUJMY SIĘ CZĘSTO !! A nie cieszmy się jak głupki, że już teraz to nawet m o ż n a zapytać !! Przez tą największą bierność społeczną w Europie(możliwe) przez 5 pokoleń nie będzie tu dobrze

    • 0 0

  • oczywiście, że powinniśmy sprawdzić przez komputer

    • 0 0

  • i

    niech ktoś pójdzie do dentysty niech sie odważy to popamięta !!! mozna jeszcze gabinety za komuny zobaczyć bo do dzisiaj wiele się nie zmieniły za to prywatne mają ful bo pokradzione poszło do prywaty

    • 0 0

  • Zgoda

    Brawo Panie Wojciechowski.Jestem za tym aby ludzie mogli sprawdzic za ile ich leczono.Uswiadomic sobie,ze NFZ nie siedzi przy stole i nie zjada tej forsy.Niech zobacza ile kosztuje szpital,dentysta itp.Uwazam,ze zle sie dzieje,ze w dalszym cigu opieka zdrowotna/nie sluzba/tkwi przed rokiem 1989.Za wplacane pieniadze ludzie winni wykupowac ubezpieczenia zdrowotne.Teraz za nasza forse lecza sie wszyscy.Uchodzcy,ksieza/zobacz co placa/,rodziny bardzo wielodzietne przy wplacie paru groszy miesiecznie.Pozdr.

    • 0 0

  • precz z nfz

    maja wrócić kasy chorych, a nie, nfz komunistyczny wytwór

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane