Na ostatniej prostej kampanii wyborczej analitycy firmy Picodi Polska wzięli pod lupę pracowitość posłów, którzy dotychczas zasiadali w Sejmie i znowu do niego kandydują. Sprawdzono, ile interpelacji wysłali obecni kandydaci i w jakim procencie głosowań nie brali udziału.
tak, sugeruję się takimi zestawieniami przy podejmowaniu decyzji62%
nie, nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, przy wyborze kandydata kieruję się innymi kryteriami38%
Sprawdzono w sumie 396 osób we wszystkich 41 okręgach sejmowych.
W zestawieniu brano pod uwagę tylko takie osoby, które spełniają dwa warunki:
kandydują w wyborach do Sejmu w 2023 roku (w danym okręgu)
były posłami/posłankami IX kadencji (niezależnie, z którego okręgu)
- Po zestawieniu danych ze strony Państwowej Komisji Wyborczej ze statystykami Sejmu wyszło, że średni odsetek udziału w głosowaniach dla 396 analizowanych osób wyniósł 97,27 proc., a mediana złożonych interpelacji to 46 - wskazuje Mikołaj Kasiej z Picodi Polska. W okręgu gdańskim (nr 25) i gdyńsko-słupskim (nr 26) przeanalizowano aktywność prawie wszystkich posłów, bo prawie wszyscy startują w wyborach ponownie.
Na listach z obecnych pomorskich posłów zabrakło tylko czterech osób: Sławomira Neumanna (KO), Janusza Śniadka (PiS), Beaty Maciejewskiej (Lewica) oraz Joanny Senyszyn (Lewica).
Aktywność posłów w okręgu gdyńsko-słupskim
W okręgu gdyńsko-słupskim najlepiej w zestawieniu wypadł poseł Marek Rutka (Nowa Lewica). Najsłabiej Aleksander Mrówczyński (PiS).
Największą liczbą nieobecności podczas głosowań - nie tylko w okręgu, ale i w całej Polsce - "wykazał się" natomiast Stanisław Tyszka z Konfederacji (28 proc. pominiętych głosowań).
Tu mała uwaga: poseł Tyszka obecnie reprezentuje w Sejmie okręg rzeszowski, ale w nadchodzących wyborach startuje z list gdyńskich.
Aktywność posłów-kandydatów - okręg gdyńsko-słupski:
Marek Rutka (Nowa Lewica) - 2210 interpelacji, 1,04 proc. opuszczonych głosowań
Artur Dziambor (Trzecia Droga) - 637 interpelacji, 1,56 proc. opuszczonych głosowań
- Rekordzistką pod względem interpelacji w okręgu gdańskim okazała się Katarzyna Kotula (Nowa Lewica), która w trakcie kadencji wysłała ich aż 1365. Ale jednocześnie też pominęła najwięcej, bo 5 proc. głosowań spośród kandydatów-posłów z okręgu nr 25 - wskazuje Kasiej. Tu kolejne wyjaśnienie: Kotula obecnie jest posłanką z okręgu szczecińskiego, ale w nadchodzących wyborach startuje z okręgu gdańskiego.
- Informacje o jej aktywności w mijającej kadencji, według naszej opinii, wyborcom ze szczecińskiego okręgu już się nie przydadzą w tegorocznych wyborach, bo i tak nie będą mogli na tę kandydatkę zagłosować. Natomiast te dane mogą być przydatne dla wyborców z gdańskiego okręgu, z którego posłanka Kotula startuje - tłumaczą autorzy analizy. Aktywnością poniżej mediany wyróżniła się natomiast czwórka posłów-kandydatów z PiS.
2
Aktywność posłów-kandydatów - okręg gdański:
Katarzyna Kotula (Lewica) - 1365 interpelacji, 5,12 proc. opuszczonych głosowań
Małgorzata Chmiel (KO) - 422 interpelacje, 1,66 proc. opuszczonych głosowań
Agnieszka Pomaska (KO) - 422 interpelacje, 4,72 proc. opuszczonych głosowań
Michał Urbaniak (Konfederacja) - 409 interpelacji, 3,71 proc. opuszczonych głosowań
Kto jest na listach wyborczych? Krótka ściąga
Kto zdobędzie więcej głosów w Gdyni? Wskaż w ankiecie
Cztery posłanki z Pomorza ministrami w nowym rządzie Donalda Tuska
Kto zdobędzie więcej głosów w Gdańsku? Wskaż w ankiecie
Średni wynik
74%
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
